Niedziela, 22.12.2024, Imieniny: Franciszka, Bozena, Zenon
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Ta mała, bezbronna kotka trafiła do schroniska mając zaledwie 3 miesiące. Już wtedy los jej nie oszczędzał – lewa... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Na Ogólnej jest problem prawdziwy który można by załatwić. To pędzące jak oszalałe tramwaje i samochody jadące od strony pętli w dół . W godzinach nocnych i porannych to jeden wielki szum jak na rozjazdach kolei szybkiego ruchu. A wystarczy nakazać motorniczym jechania z mniejszą szybkością i postawić kilka razy patrole po godz. 22 .
Działania połowiczne,charakterystyczne dla tej zaniedbanej mieściny.Szkoda słów ...
Na rogu Częstochowskiej i Bartniczej patologia wyrzuca gruz z remontu do Jaru. To zawartośc dużego kontenera.
A pamiętacie te sklepy pod koniec lat 80.? Wejścia były takie same jak do klatek schodowych. Oprócz istniejących chyba do dziś poczty i biblioteki był np. sklep muzyczny oczywiście z płytami winylowymi i kasetami, tu z przodu od Ogólnej było zdaje się obuwie... A potem po transformacji pojawił się dziki targ ze "szczękami" - czego tam nie sprzedawali. :O A koło poczty była chyba wypożyczalnia wideo. Wtedy to dopiero był syf ;)
Heniu a co cię tak na wspomnienia wzięło?
Nasadzić więcej drzew typu jarzębina, lipa, brzozy, sosny, niech będzie pięknie i zielono, bez tej betonozy, niech nam miasta inne zazdroszczą zieleni, a puszki uprzątnąć, żaden problem z tym. Zalesić place zabaw, latem w upalne dni, dzieci nie korzystają, place odkryte, ślizgawki, bujaki nagrzane od słońca, gdyby były tam drzewa, temperatura by była niższa i przyjemność większą.
Panie Mierzejewski, co za banialuki pan pisze, do jakich osob prywatnych nalezt ta skarpa.Na skarpie jest teren spoldzielni ,,Nad Jarm", a skarpa i chodnik z ulica to chyba wlasnosc miast. Ptys, jakie tereny legowe widzisz w tym miejscu, tobie to te upoaly na mozdzek padlo.
Do kotlińskiego trochę kultury szanowny panie ,gdzie są patrole straży miejskiej niech dojdą czy je to tereny i ukarać winnych tak jak potrafią robić to najlepiej ale o tych godzinach nikogo nie widać a są przecież dyżury i samochody mają
wyrwać chwasty, czyli pijaków i pozbędziemy się problemu. A miejsc zarośniętych i zaniedbanych w Elblągu jest mnóstwo i to takich które nie proszą a błagają wręcz o oczyszczenie. Oczywiście ani zieleń miejska ani żadna inna administracja na te błagania nie reaguje bo najlepiej jest zwalać na inną "instytucję" i nic nie robić