"Aktywność" peowców sięga zenitu. Doszli już do absurdu nietaktu - radna pyta Wróblewskiego dlaczego wróble s.r.a.j.ą na ławki . Wystarczyło skierować interwencję do operatora parku i ławek aby zaprzestał s.r.a.n.i.a. Jeżeli to co pokazują platformersi jest ich programem dla miasta, to macie przegrane przed biegiem. pewne jest że Missan i Czyżyk przebierają członkami widząc ofajdany fotel w ratuczu.
Gołąb grzywacz (Columba palumbus)
Jedyny przedstawiciel rodziny gołębiowatych zaliczany do zwierząt łownych. Jest największym z gołębi występujących w Polsce.
Okres polowań od dnia 15 sierpnia do dnia 30 listopada.
Na grzywacze poluje się z bronią gładkolufową i amunicją śrutową o średnicy 2,5 mm
Ptaki syfią bo debile je dokarmiają. Nie ważne czy to w parku czy na osiedlu, tam gdzie jest biało i żółto tam ktoś "rzuca chlebek ptaszkom." W normalnych warunkach nie byłoby problemu, bo takie już są "uroki" parków, że latają tam ptaki. Jednakże w Elblągu durni ludzie rzucają jedzenie gdzie popadnie całe miasto jest totalnie zafajdane. Ptaki nie są głodne i nie robią tego co stanowi sens ich obecności w miastach: nie zżerają robactwa. W efekcie mamy miast 1. zafajdane, 2. pełne robactwa. Analizując sytuację dalej, mamy w Elblągu MASĘ roślin. Mało widziałem miast równie zielonych jak Elbląg. Gdzie nie zwrócić oczu, tam krzaki, drzewa, chwasty. Ludzie dostają szału i robią g*bórzę bo miasto ścina dwa spróchniałe drzewa. A im więcej roślin tym więcej robactwa. Na które polują ptaki... Hmm
"Aktywność" peowców sięga zenitu. Doszli już do absurdu nietaktu - radna pyta Wróblewskiego dlaczego wróble s.r.a.j.ą na ławki . Wystarczyło skierować interwencję do operatora parku i ławek aby zaprzestał s.r.a.n.i.a. Jeżeli to co pokazują platformersi jest ich programem dla miasta, to macie przegrane przed biegiem. pewne jest że Missan i Czyżyk przebierają członkami widząc ofajdany fotel w ratuczu.
Gołąb grzywacz (Columba palumbus) Jedyny przedstawiciel rodziny gołębiowatych zaliczany do zwierząt łownych. Jest największym z gołębi występujących w Polsce. Okres polowań od dnia 15 sierpnia do dnia 30 listopada. Na grzywacze poluje się z bronią gładkolufową i amunicją śrutową o średnicy 2,5 mm
ptaki termitem potraktować- putin się tym zajmie , już piszę petycje.
To przecież park. Gdzie ptaki maja srać ja się pytam
Ptaki syfią bo debile je dokarmiają. Nie ważne czy to w parku czy na osiedlu, tam gdzie jest biało i żółto tam ktoś "rzuca chlebek ptaszkom." W normalnych warunkach nie byłoby problemu, bo takie już są "uroki" parków, że latają tam ptaki. Jednakże w Elblągu durni ludzie rzucają jedzenie gdzie popadnie całe miasto jest totalnie zafajdane. Ptaki nie są głodne i nie robią tego co stanowi sens ich obecności w miastach: nie zżerają robactwa. W efekcie mamy miast 1. zafajdane, 2. pełne robactwa. Analizując sytuację dalej, mamy w Elblągu MASĘ roślin. Mało widziałem miast równie zielonych jak Elbląg. Gdzie nie zwrócić oczu, tam krzaki, drzewa, chwasty. Ludzie dostają szału i robią g*bórzę bo miasto ścina dwa spróchniałe drzewa. A im więcej roślin tym więcej robactwa. Na które polują ptaki... Hmm