To piękne, jak lemingi PO minusują ludzi za obronę przekopu. Dobrze wiedzą, że przekop jest z korzyścią dla miasta, ale nie może im przez gardło przejść, że to zasługa PiSowców. Co robią? Psioczą dla zasady. Cała esencja totalnej opozycji :) PO miało 8 lat i nie kiwnęli palcem w tej sprawie, a nawet utrudniali. Gdy przekop powstawał biegali, jak kundelki z wywalonym jęzorem do Brukseli, żeby tylko zatrzymać inwestycję PiS. Nie może być przecież tak, że PiS coś zrobił dla tego regionu, więc lepiej to uwalić. Najsmutniejsze jest to, że przekop był wpisany w plan inwestycyjny już w 2007 r. i już dawno byłby gotowy. Jednak "Donaldu Tusku" zaraz po tym, jak platfusy przejęły władzę, uciął ten temat. Parafrazując pajaca-Trzaskowskiego "Po co nam przekop skoro są przekopy w Niemczech?" :)
Teofil - zmień dealera, bo jakiś trefny towar Ci sprzedaje…
Jakimże trzeba było być głupcem, by podjąć decyzję o przekopie.
To piękne, jak lemingi PO minusują ludzi za obronę przekopu. Dobrze wiedzą, że przekop jest z korzyścią dla miasta, ale nie może im przez gardło przejść, że to zasługa PiSowców. Co robią? Psioczą dla zasady. Cała esencja totalnej opozycji :) PO miało 8 lat i nie kiwnęli palcem w tej sprawie, a nawet utrudniali. Gdy przekop powstawał biegali, jak kundelki z wywalonym jęzorem do Brukseli, żeby tylko zatrzymać inwestycję PiS. Nie może być przecież tak, że PiS coś zrobił dla tego regionu, więc lepiej to uwalić. Najsmutniejsze jest to, że przekop był wpisany w plan inwestycyjny już w 2007 r. i już dawno byłby gotowy. Jednak "Donaldu Tusku" zaraz po tym, jak platfusy przejęły władzę, uciął ten temat. Parafrazując pajaca-Trzaskowskiego "Po co nam przekop skoro są przekopy w Niemczech?" :)