~Sprawiedliwy - ty prawdę mówisz o tym "dyrektorze"? To on zleca byłym podwładnym wykonanie prywatnych dań w szkolnej kuchni, na szkolnym gazie i prądzie, w godzinach pracy tych pań? Czy za to płaci? Są na to faktury? Czy dyrekcja szkoły o tym wie? Czy dyrekcja szkoły ma zgodę na takie usługi? Nie sądzę by to była prawda. Co innego słupowanie podwładnych i kolegów, kasowanie "nie mniej niz...", oszukiwanie wyborców, szukanie przyzwoitości, ... . Ale piszesz z imienia i nazwiska oraz funkcji, więc pewnie lokalne struktury PSL wydadzą komunikat, że ma jakiś "zespół" usprawiedliwiający. Antek też milczy o swoim konflikcie interesów. Jeżeli to jest prawda, to ................. . Folwark.
~Sprawiedliwy - ty prawdę mówisz o tym "dyrektorze"? To on zleca byłym podwładnym wykonanie prywatnych dań w szkolnej kuchni, na szkolnym gazie i prądzie, w godzinach pracy tych pań? Czy za to płaci? Są na to faktury? Czy dyrekcja szkoły o tym wie? Czy dyrekcja szkoły ma zgodę na takie usługi? Nie sądzę by to była prawda. Co innego słupowanie podwładnych i kolegów, kasowanie "nie mniej niz...", oszukiwanie wyborców, szukanie przyzwoitości, ... . Ale piszesz z imienia i nazwiska oraz funkcji, więc pewnie lokalne struktury PSL wydadzą komunikat, że ma jakiś "zespół" usprawiedliwiający. Antek też milczy o swoim konflikcie interesów. Jeżeli to jest prawda, to ................. . Folwark.