Ale pan Owsiak wyćwiczył w rozdawaniu kasy z publicznych środków .Mądre chłopisko z tego Prezesa Owsiaka . Ojj zrobił by on z nimi porządek gdyby był Szefem.
Może Prezes Owsiak to coś kupi .Ale najpierw niech Pan Wróblewski za to zapłaci skoro chcę coś przekazać jako swoje .A jak ma rachunek.że zapłacił niech przedstawi.
A w SP 11 dyrektor Milusz i jego pracownicy już niedlugo z puszkami wyruszają po kasę dla Pana Owsiaka.Brawo im że zastąpią dzieci w tym zaszczytny celu.Pan Prezydent też mile jest widziany.
Super Brawo - a kiedy zaczną chodzić z puszkami aby otynkować szkołę, bo w wielu miejscach brak, no i odgrzybić ściany, bo dzieci siedzą w tej szkole i wdychają rakotwórczą pleśń ze ścian! Proponuję więc aby szli za ciosem i razem z puszkami WOŚP nosili też puszki na remont ścian szkoły zaniedbanej przez lata - prawda panie dyrektorze SP11 milusz?
Te "kalendarze" (wkrótce będzie handlował klepsydrami) z cudowną podobizną powinny dotrzeć do największych elbląskich zakapiorów i ich przerazić. Kalendarze Wróblewskiego mają taką samą wartość jak taśma z przemówieniem sejmowym Lońka - bezcenne. Loniek jest jedynym polskim politykiem którego nikt nie nagrał - ani mafia, ani służby. Co do kalendarzy - Wróblewski znowu ukazał swoją infantylną osobowość i umieścił swoją fotę z dedykacją od niego. Jeżeli kalendarz wykonano za pieniądze UM , to Wróblewski dokonał zawłaszczenia mienia znacznej wartości. I dlaczego on a nie prezydent miasta, UM, RM? Gdybyś Wituś miał zdolność "wyjścia z siebie" i popatrzenia z boku na siebie jako kogoś obcego kto zachowuje się tak podwórkowo infantylnie.
Wituś miej litość dla kochających cię mieszkańców - informacja o rannym psie utrzymuje się dłużej na pierwszej stronie (i słusznie) niż o twoim wiekopomnym uznaniu miejskiego kalendarza za prywatny. Niech ta informacja wisi dalej aby chociaż ktoś spoza klakierów zechciał cię zlicytować. tyle wysiłku, taki kalendarz, taka dedykacja i podpis osoby prywatnej - kupił z UM 5 kalendarzy i wystawił na aukcję - i nawet doby nie "wisi".
O, to już wiemy w końcu co wróblewski robi i jakie ma osiągnięcia - kalendarze z naszej kasy :D
Ale pan Owsiak wyćwiczył w rozdawaniu kasy z publicznych środków .Mądre chłopisko z tego Prezesa Owsiaka . Ojj zrobił by on z nimi porządek gdyby był Szefem.
Może Prezes Owsiak to coś kupi .Ale najpierw niech Pan Wróblewski za to zapłaci skoro chcę coś przekazać jako swoje .A jak ma rachunek.że zapłacił niech przedstawi.
Kochani nie obrażać Pana Prezydenta niech najpierw przedstawi rachunek że zapłacił za kalendarze ze swoich pieniążków.
A ja wpłacam na Caritas. Wtedy wiem, że pieniądze idą na pomoc potrzebującym a nie na jakieś imprezy w tarzaniu się w błocie.
A w SP 11 dyrektor Milusz i jego pracownicy już niedlugo z puszkami wyruszają po kasę dla Pana Owsiaka.Brawo im że zastąpią dzieci w tym zaszczytny celu.Pan Prezydent też mile jest widziany.
mogę dać 20 rubli za taki szmelc , pasi wróbelku ???
Super Brawo - a kiedy zaczną chodzić z puszkami aby otynkować szkołę, bo w wielu miejscach brak, no i odgrzybić ściany, bo dzieci siedzą w tej szkole i wdychają rakotwórczą pleśń ze ścian! Proponuję więc aby szli za ciosem i razem z puszkami WOŚP nosili też puszki na remont ścian szkoły zaniedbanej przez lata - prawda panie dyrektorze SP11 milusz?
Te "kalendarze" (wkrótce będzie handlował klepsydrami) z cudowną podobizną powinny dotrzeć do największych elbląskich zakapiorów i ich przerazić. Kalendarze Wróblewskiego mają taką samą wartość jak taśma z przemówieniem sejmowym Lońka - bezcenne. Loniek jest jedynym polskim politykiem którego nikt nie nagrał - ani mafia, ani służby. Co do kalendarzy - Wróblewski znowu ukazał swoją infantylną osobowość i umieścił swoją fotę z dedykacją od niego. Jeżeli kalendarz wykonano za pieniądze UM , to Wróblewski dokonał zawłaszczenia mienia znacznej wartości. I dlaczego on a nie prezydent miasta, UM, RM? Gdybyś Wituś miał zdolność "wyjścia z siebie" i popatrzenia z boku na siebie jako kogoś obcego kto zachowuje się tak podwórkowo infantylnie.
Wituś miej litość dla kochających cię mieszkańców - informacja o rannym psie utrzymuje się dłużej na pierwszej stronie (i słusznie) niż o twoim wiekopomnym uznaniu miejskiego kalendarza za prywatny. Niech ta informacja wisi dalej aby chociaż ktoś spoza klakierów zechciał cię zlicytować. tyle wysiłku, taki kalendarz, taka dedykacja i podpis osoby prywatnej - kupił z UM 5 kalendarzy i wystawił na aukcję - i nawet doby nie "wisi".