Bardzo podoba mi się decyzja która zapadła w Irlandi
obostrzenia jeszcze mocniejsze jak u nas ale dzieci do szkoły chodzą bo nie mam nic gorszego dla dzieci niż nauczanie zdalne. Nie oszukujmy się już wiosną nam pokazano, że edukacja to była żadna do tego alienacja dzieci w tak fajnym jedynym i niepowtarzalnym wieku.
poza tym dlaczego pisze się tylko o szkołach, w innych instytucjach nie ma wirusa nie ma konieczności pracy zdalnej
tylko nauczyciele są biedni gdy podobno dzieci nie chorują a decyzje o zdalnym nauczaniu podejmuje sie w imię dobra dzieci.
chciałabym jako rodzic w tej sytuacji móc rozliczyć nauczycieli z pracy jaką jest nauka dzieci a nie tylko papier przyjął, bądz niech odpracowane to będzie w wakacje a nie jak w zeszłym roku szubko skończyć aby był już koniec roku.
Ale to że w firmie "Wolność" jest koronawirus to już nie wspomnicie widzę.
Bardzo podoba mi się decyzja która zapadła w Irlandi obostrzenia jeszcze mocniejsze jak u nas ale dzieci do szkoły chodzą bo nie mam nic gorszego dla dzieci niż nauczanie zdalne. Nie oszukujmy się już wiosną nam pokazano, że edukacja to była żadna do tego alienacja dzieci w tak fajnym jedynym i niepowtarzalnym wieku. poza tym dlaczego pisze się tylko o szkołach, w innych instytucjach nie ma wirusa nie ma konieczności pracy zdalnej tylko nauczyciele są biedni gdy podobno dzieci nie chorują a decyzje o zdalnym nauczaniu podejmuje sie w imię dobra dzieci. chciałabym jako rodzic w tej sytuacji móc rozliczyć nauczycieli z pracy jaką jest nauka dzieci a nie tylko papier przyjął, bądz niech odpracowane to będzie w wakacje a nie jak w zeszłym roku szubko skończyć aby był już koniec roku.