~Zawada. - mówisz o radzie nadzorczej, czyli masz na myśli słupa . Ta o której mówisz, lubi należeć - była i z wilkiem i czerepakiem. jak Czerwony Kapturek. Widać, że zarządzanie szkołą nie jest trudne - wystarczy przydzielić swoje obowiązki podwładnym i pędzić za bankomatem. Przykład i przyzwolenie skądś idzie. Skoro pieniądz leży, to trzeba go dźwignąć, a do tego nie trzeba żadnej rehabilitacji. No i "patriotyzm" rośnie. Nauczyciel rzeczywiście potrafi przedłużyć dobę i teoretycznie oraz praktycznie udowadniać, że Fenicjanie dokonali najlepszego wynalazku w dziejach ludzkości.
~Zawada. - mówisz o radzie nadzorczej, czyli masz na myśli słupa . Ta o której mówisz, lubi należeć - była i z wilkiem i czerepakiem. jak Czerwony Kapturek. Widać, że zarządzanie szkołą nie jest trudne - wystarczy przydzielić swoje obowiązki podwładnym i pędzić za bankomatem. Przykład i przyzwolenie skądś idzie. Skoro pieniądz leży, to trzeba go dźwignąć, a do tego nie trzeba żadnej rehabilitacji. No i "patriotyzm" rośnie. Nauczyciel rzeczywiście potrafi przedłużyć dobę i teoretycznie oraz praktycznie udowadniać, że Fenicjanie dokonali najlepszego wynalazku w dziejach ludzkości.