W przychodniach nadal głównie teleporady. Elblążanie przyzwyczaili się do takich "wizyt" u lekarza

Komentarze do artykułu (18)

1. 1
   +1

   

   ~ Jo

   Środa, 10.06

   A ja się dodzwonilam do przychodni i nawet wypuścili mnie do środka, bo moja doktor wyznaczyła mi termin na wizytę. Nie musiałam się tłumaczyć żadnej pielegniarce. Wymagało to kilku telefonów, bo było zajęte. Zrobiłam wyniki, wysłałam na maila, odpowiedź przyszła... Jak dla mnie mogliby tak zostać- nie muszę brać urlopu żeby iść do lekarza

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   +7

   

   ~ MARTI

   Środa, 10.06

   Lekarze badajac osobiscie pacjenta potrafia stawiac zla diagnoze, a co dopiero teleporada.To jakaś kpina!!!

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   +4

   

   ~ marko

   Środa, 10.06

   Same utrudnienia , a pierwszym jest dodzwonić się do przychodni...Chcąc receptę dzwoniłem 19 razy! Przychodnia dla pacjentów....

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +3

   

   ~ Medyk

   Środa, 10.06

   Przychodnie powinny być otwarte i normalnie pracować!!! Szpitale które przyjmują za nich pacjentów ledwo zipią! Pracownicy tych szpitali. Pracować za wszystkich. Pyk i skierowanko do szpitala. I tłumy,awantury. Zawsze można jechać do innego szpitala gdzie nie ma takiej kolejki np. Pasłęk ,Braniewo, Nowy Dwór Gdy., Malbork i tam awantury robić że nie ma nikogo kto może udzielić pomocy.

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   +6

   

   ~ eg

   Środa, 10.06

   Niech sobie siedzą i za darmo biorą kasę. To nie jest tak słodko, nie mogę się dostać do lekarza rodzinnego, dzwonię nikt nie odbiera. Czas na zmiany są przychodnie gdzie normalnie funkcjonują, a oni niech siedzą w zamknięciu na zawsze sami z sobą.

   Zgłoś naruszenie zasad
6. 6
   --2

   

   ~ Jo

   Środa, 10.06

   A ja się dodzwonilam do przychodni i nawet wypuścili mnie do środka, bo moja doktor wyznaczyła mi termin na wizytę. Nie musiałam się tłumaczyć żadnej pielegniarce. Wymagało to kilku telefonów, bo było zajęte. Zrobiłam wyniki, wysłałam na maila, odpowiedź przyszła... Jak dla mnie mogliby tak zostać- nie muszę brać urlopu żeby iść do lekarza

   Zgłoś naruszenie zasad
7. 7
   +1

   

   ~ Agata13

   Czwartek, 11.06

   Może bez sensu piszę... Czy nie można zrobić badań powszechnych na przeciwciała ?? Czy nie można otworzyć POZ i P. Specjalistycznych w tych rejonach kraju gdzie nie ma nowych zachorowań ..?

   Zgłoś naruszenie zasad
8. 8
   +2

   

   ~ taka prawda

   Czwartek, 11.06

   Czy tylko panuje jedna choroba w kraju? ludzie chorują na różne choroby a do lekarza nie ma dostępu. Tak ma wyglądać publiczna służba zdrowia? Do gabinetu prywatnego dostęp jest od zaraz, tylko nie każdego stać na wizyty prywatne. Zlikwidować przychodnie, które nie chcą leczyć ludzi. To nie minister zdrowia zamknął przychodnie to o ni sami się zamknęli. Tak im wygodnie brać pieniądze z NFZ za darmo. Wstrzymać kasę , nie leczą nie otrzymują wynagrodzenia.

   Zgłoś naruszenie zasad