Wypada się cieszyć, ze autorka porusza aktualny problem, jednakże treść merytoryczna artykułu ( o komentarzach nie wspomnę) pozostawia do życzenia.
Po pierwsze odnośnie "legalności" kąpieli - ustawa zasadnicza daje obywatelowi wolność działania ograniczając tę wolność czynami zabronionymi ustawą, czyli możemy robić wszystko, co nie jest zakazane prawem. Jak nie ma w jakimś miejscu zakazu kąpieli, to możemy się legalnie kąpać (na całym Zalewie).
Inną kwestią są badania wody - przed laty Sanepid z urzędu badał jakość wody w zwyczajowych kąpieliskach, potem ustawodawca scedował ten obowiązek na administratora kąpieliska, a ostatnio dołożył jeszcze obowiązek utrzymania dwóch ratowników. I tak Państwo w trosce obywatela doprowadziło, że w Kadynach rodzić nie wie, czy dzieciak może potaplać.
Decyzję o zamknięciu basenu podjęła ekipa po i Nowaczyka Kiki i tego faktu nie zmienisz.
Wypada się cieszyć, ze autorka porusza aktualny problem, jednakże treść merytoryczna artykułu ( o komentarzach nie wspomnę) pozostawia do życzenia. Po pierwsze odnośnie "legalności" kąpieli - ustawa zasadnicza daje obywatelowi wolność działania ograniczając tę wolność czynami zabronionymi ustawą, czyli możemy robić wszystko, co nie jest zakazane prawem. Jak nie ma w jakimś miejscu zakazu kąpieli, to możemy się legalnie kąpać (na całym Zalewie). Inną kwestią są badania wody - przed laty Sanepid z urzędu badał jakość wody w zwyczajowych kąpieliskach, potem ustawodawca scedował ten obowiązek na administratora kąpieliska, a ostatnio dołożył jeszcze obowiązek utrzymania dwóch ratowników. I tak Państwo w trosce obywatela doprowadziło, że w Kadynach rodzić nie wie, czy dzieciak może potaplać.