Na innej stronie napisali, że to fikcyjna umowa za usługi doradcze, ciekawe a jakie u nas Ten pan świadczył usługi, trzeba sprawdzić czy były wiarygodne, bo jak o funduszach norweskich to pisali,że Norwegia tylko Fundacjom takie środki przeznacza, a Nam obiecano starania o te środki.Czy to nie było takie o, żeby tylko dać nadzieję? CBA powinno to sprawdzić.
Umowa była na 250 tyś. ( wczorajsze informacje radiowe) . A Pana Paweł O. za rok 2013 według oficjalnych danych zarobił 1,4 mln, czyli ok. 117 tyś. brutto.
Czyli chciał "dorobić" z kimś na boku po ok 125 tyś. Czy to się trzyma kupy?.
overt - kasa pewnie nie dla niego, po takie się nie schylał. Tak się chyba zasila fundusze wyborcze. kilka firm i można zebrać na dobrą kampanię. A zwycięzcy są wdzięczniTylko czyje ?
jurek.w spółka jest na giełdzie i materiały są dostępne. Ale ja nie sądzę by Pana Paweł O. bawił się w "wolontariusza" w opisany przez Ciebie sposób. To jest zbyt płytkie.
Na innej stronie napisali, że to fikcyjna umowa za usługi doradcze, ciekawe a jakie u nas Ten pan świadczył usługi, trzeba sprawdzić czy były wiarygodne, bo jak o funduszach norweskich to pisali,że Norwegia tylko Fundacjom takie środki przeznacza, a Nam obiecano starania o te środki.Czy to nie było takie o, żeby tylko dać nadzieję? CBA powinno to sprawdzić.
Komitet wyborczy,prezes rada n, grek to wymowne chyba ? Taka to drużyna naszego wodza.
Powszecha metoda wyprowadzania pieniędzy ze spółek i wszelkiego rodzaju funduszy pomocowych
Bogatego nie posadzą.Biedny już by siedział.
Karą jest więzienie,a w zawiasach nagroda.
ciekawe co wrona grek i młody myslą ? pewnie posrane chłopaki
Umowa była na 250 tyś. ( wczorajsze informacje radiowe) . A Pana Paweł O. za rok 2013 według oficjalnych danych zarobił 1,4 mln, czyli ok. 117 tyś. brutto. Czyli chciał "dorobić" z kimś na boku po ok 125 tyś. Czy to się trzyma kupy?.
w temacie epec. rok temu mówili że stracone zostały 4 lata, pól roku temu mówili że stracone zostało 4,5 roku. co teraz, co z ciepłem w kaloryferach?
overt - kasa pewnie nie dla niego, po takie się nie schylał. Tak się chyba zasila fundusze wyborcze. kilka firm i można zebrać na dobrą kampanię. A zwycięzcy są wdzięczniTylko czyje ?
jurek.w spółka jest na giełdzie i materiały są dostępne. Ale ja nie sądzę by Pana Paweł O. bawił się w "wolontariusza" w opisany przez Ciebie sposób. To jest zbyt płytkie.