Nie oszukujmy się, ale brakuje miejsc parkingowych.. jedno zdjęcie jest z królewieckiej przy torach i nie widzę w tym problemu. Tramwaj się mieści, a na chodniku też jest odpowiednio zostawione miejsce. Ludzie nie mają miejsc parkingowych pod domem, bo sobie ludzie przyjeżdżają do centrum i żal im za parking zapłacić, stawiają komuś pod domem, a potem właśnie wychodzą takie kwiatki, bo jakoś zaparkować trzeba. To że ktoś upycha pod blokiem auto nie uważam za tragedię dopóki nie utrudnia ruchu innym i nie stwarza niebezpieczeństwa. Co innego jak stoi na środku dtogi.
Jak idę Pionierską w stronę Królewieckiej to tam stawiają tak samochody że pół wąskiego chodnika zastawiają a zwłaszcza biała mazda staje przed samą bramką .Nie interesuje babę jak przechodnie mają chodzić .Zwracałam uwagę to spojrzała na mnie jakbym niewiadomo co od niej żądała i weszła do klatki .Policja jak dzwoniłam to nie reagują .Królowie szos są coraz bardziej bezczelni
U nas na ul piechoty frajer stawia pod samymi drzwiami od klatki. Ludzie pluli drapali to co zrobil? Wstawil kamere przed oknem. I wszystko ok gdyby nie fakt ze co najmniej 20 miejsc wolnych ale on chce z klatki wpasc za kolku odrazu. Co ciekawe miejsce te jest wył. Kostka ktora znakuje wyznaczone miejsca, a wiec staje tak jak na polu kreskowanym bialymi pasami wył. Z ruchu na drodze publicznej
równiez do sd ,a płytki w tym miejscu maja 30x30 .warunek spełniony?
a ja współczuję wszystkim pojazdom na zdjęciach,że mają właścicieli idiotów.
straż miejska ma interweniować do żle zaparkowanych samochodów?oni mogą pomóc odpalić ,jak słaby akumulator.śmiechu warte
Do były MO. Zainwestuj lupiej w słownik mózgu jeden
i kto to mówi?
Nie oszukujmy się, ale brakuje miejsc parkingowych.. jedno zdjęcie jest z królewieckiej przy torach i nie widzę w tym problemu. Tramwaj się mieści, a na chodniku też jest odpowiednio zostawione miejsce. Ludzie nie mają miejsc parkingowych pod domem, bo sobie ludzie przyjeżdżają do centrum i żal im za parking zapłacić, stawiają komuś pod domem, a potem właśnie wychodzą takie kwiatki, bo jakoś zaparkować trzeba. To że ktoś upycha pod blokiem auto nie uważam za tragedię dopóki nie utrudnia ruchu innym i nie stwarza niebezpieczeństwa. Co innego jak stoi na środku dtogi.
do zapytania...na allegro są jakieś naklejki,karne ***y czy coś
Jak idę Pionierską w stronę Królewieckiej to tam stawiają tak samochody że pół wąskiego chodnika zastawiają a zwłaszcza biała mazda staje przed samą bramką .Nie interesuje babę jak przechodnie mają chodzić .Zwracałam uwagę to spojrzała na mnie jakbym niewiadomo co od niej żądała i weszła do klatki .Policja jak dzwoniłam to nie reagują .Królowie szos są coraz bardziej bezczelni
Jeździe do Włoch to zobaczycie jak tam parkują, u nas jest elegancko. Ale jak zawsze trzeba pomarudzić.
U nas na ul piechoty frajer stawia pod samymi drzwiami od klatki. Ludzie pluli drapali to co zrobil? Wstawil kamere przed oknem. I wszystko ok gdyby nie fakt ze co najmniej 20 miejsc wolnych ale on chce z klatki wpasc za kolku odrazu. Co ciekawe miejsce te jest wył. Kostka ktora znakuje wyznaczone miejsca, a wiec staje tak jak na polu kreskowanym bialymi pasami wył. Z ruchu na drodze publicznej