Ale jaja czy ktoś kto to rysował wie jak to będzie technicznie wyglądało ? Stacja uzdatniania wody tam jest przecież dla takiego akwenu to kasa na utrzymanie stanu czystej wody że hoho już nikt nie pamięta ile basen stary był otwarty a nie było potrzeby uzdatniać bo woda była z rzeczki a basen był zbiornikiem retencyjnym dlatego, poza tym tyle milionów na max 4 miesiące w roku eksploatacji jak się uda bo sinica była co roku jak pamiętam.Szok a najbardziej mnie dziwi 15000 tyś za projekt ładnie narysowany a kto dorysował resztę i ciekawe za ile
Który wróbel jest fałszywy - ten na zdjęciu wyborczym czy ten na zdjęciu z Nowakiem? Jest fałszywy, bo wstydząc się siebie oszukuje wyborców, że jest młody, gładki , piękny, pracowity. Skoro fałszuje wygląd, to i fałszywie zarządza miastem, a po wyborze "zapomni" co bredził w kampanii. Jakoś cudownie pojawiają się przed wyborami tematy zaniedbane i, mimo pytań wyborców, przez 4 lata arogancko przemilczane. Pojawia się przekop, basen, ... Ciekawe jaki trup wypadnie z szafy nieroba w październiku. Lubi fałszerzy, namawia dyr. szkół do oszustwa wyborczego, odmładza wygląd, obiecuje że zrobi to czego nie zrobił przez 4 lata. Poniemiecki basen wygląda tak jak wróbel na zdjęciu z Nowakiem. Pokazał wizualizację basenu uspokajającą wyborców, mimo że forsował zupełnie co innego. Przekop i port też.
Po pierwsze, jest kłamstwem, że w projekcie założono "utrzymanie historycznej niecki", bowiem w zwycięskim projekcie ta niecka jest zrujnowana, co zresztą widać nawet na dołączonym zdjęciu. W ramach tej "historycznej niecki" władze miejskie z prezydentem na czele założyły, że część tzw. wojskowa zostanie zabetonowana a miasto przekaże teren pobasenowy na hotel dla tzw. "inwestora prywatnego", co jest wyrażone w projekcie wprost (proszę przeczytać gliwicki projekt, jest tam to napisane czarno na białym - to hotel jest w tym miejscu podstawową inwestycją, a nie basen!). W tym miejscu zwracam się po raz enty publicznie do prezydenta Wróblewskiego, aby ujawnił opinii publicznej kto tym tajemniczym "inwestorem" miałby być, bowiem od ponad roku władze miasta uporczywie milczą na ten temat. (...)
Po drugie, gliwicki projekt zakłada m.in. budowę jakiejś hali sportowej, o której w wymogach do projektu ani w dyskusji publicznej nie było ni słowa - pytam po raz kolejny: - Skąd wzięła się ta hala, która (to również jest w projekcie, proszę czytać!) ma być chłodzona zestawem klimakonwektorów, co zostało wycenione na grubo ponad 4 mln zł.
Po trzecie, nieprawdą jest, że "projekt był poddany publicznej dyskusji" - złożone przez grupę obywateli uwagi, którą reprezentowałem m.in. podczas sesji RM, a z której pan prezydent Wróblewski wraz z wiceprezydentem Nowakiem wtedy sobie ostentacyjnie wyszli, zostały zignorowane a w raporcie końcowym, przesłanym do oceny w ramach pozyskania środków z UE znalazł się zapis, że "żadnych uwag mieszkańców do projektu nie było". (...)
(...) Jest to oczywiście kolejne kłamstwo, bowiem nasze uwagi i obywatelski projekt złożyliśmy oficjalnie i w terminie w ramach właśnie konsultacji społecznych. Wnioski te zostały przez władze miejskie zwyczajnie wyrzucone do kosza, nie wiedziała o nich nawet większość radnych obecnych na wspomnianej sesji RM. Miasto do projektu obywatelskiego, zakładającego nowoczesną i ekologiczną rewitalizację kąpieliska, a nie jego zniszczenie, nie odniosło się też w żaden sposób. (...)
Jedyną prawdziwą informacją jest tu fakt, że wniosek o dofinansowanie z UE (dofinansowanie ze środków publicznych projektu dla inwestora prywatnego, podkreślmy to wyraźnie) został złożony i ma zostać oceniony do listopada. Jest to m.in. jeden z powodów mojego startu do sejmiku wojewódzkiego, aby finansowanie tego poronionego i szkodliwego dla mieszkańców Elbląga projektu utrącić, jeśli nie zostaną uwzględnione w nim uwagi mieszkańców dot. zachowania historycznego kształtu i funkcji kąpieliska miejskiego w Elblągu. Będziemy składać jako mieszkańcy protest do władz wojewódzkich w sprawie tego żenującego "rozwiązania" kwestii kąpieliska i domagać się zmiany koncepcji, lub - w wypadku uporu władz miasta - odmowy jej sfinansowania ze środków publicznych w tym niszczycielskim kształcie.
no proszę jak zaraz wybory to i Wróbel kase ma na basen!!!! a tak spał przez 4 lata, cholera jasna jak on wszystko obiecuje byleby tylko do koryta się dostać. WSTYD.!!!!!
Jak widać władzuchna ma swoje plany na basen a głosy i protesty jakiś tam obywateli ma głęboko w d.... Tradycyjnie jak we Wolsce władza wi lepij co obywatelowi potrzeba. To się nigdy nie zmieniło arogancja i chamstwo władzy są zawsze na pierwszym miejscu czy to komuna czy inny totalitaryzm
To jak Wróblewski chce prywatny projekt finansować z publicznych i robi to za prywaciarza, kosztem budżetu i interesu miejskiego. Jak tak jest to chyba jest to karalne bo ma to oczywiste znamiona korupcji. Morze trzeba to zgłosić odpowiednim organom.
Ale jaja czy ktoś kto to rysował wie jak to będzie technicznie wyglądało ? Stacja uzdatniania wody tam jest przecież dla takiego akwenu to kasa na utrzymanie stanu czystej wody że hoho już nikt nie pamięta ile basen stary był otwarty a nie było potrzeby uzdatniać bo woda była z rzeczki a basen był zbiornikiem retencyjnym dlatego, poza tym tyle milionów na max 4 miesiące w roku eksploatacji jak się uda bo sinica była co roku jak pamiętam.Szok a najbardziej mnie dziwi 15000 tyś za projekt ładnie narysowany a kto dorysował resztę i ciekawe za ile
Który wróbel jest fałszywy - ten na zdjęciu wyborczym czy ten na zdjęciu z Nowakiem? Jest fałszywy, bo wstydząc się siebie oszukuje wyborców, że jest młody, gładki , piękny, pracowity. Skoro fałszuje wygląd, to i fałszywie zarządza miastem, a po wyborze "zapomni" co bredził w kampanii. Jakoś cudownie pojawiają się przed wyborami tematy zaniedbane i, mimo pytań wyborców, przez 4 lata arogancko przemilczane. Pojawia się przekop, basen, ... Ciekawe jaki trup wypadnie z szafy nieroba w październiku. Lubi fałszerzy, namawia dyr. szkół do oszustwa wyborczego, odmładza wygląd, obiecuje że zrobi to czego nie zrobił przez 4 lata. Poniemiecki basen wygląda tak jak wróbel na zdjęciu z Nowakiem. Pokazał wizualizację basenu uspokajającą wyborców, mimo że forsował zupełnie co innego. Przekop i port też.
Po pierwsze, jest kłamstwem, że w projekcie założono "utrzymanie historycznej niecki", bowiem w zwycięskim projekcie ta niecka jest zrujnowana, co zresztą widać nawet na dołączonym zdjęciu. W ramach tej "historycznej niecki" władze miejskie z prezydentem na czele założyły, że część tzw. wojskowa zostanie zabetonowana a miasto przekaże teren pobasenowy na hotel dla tzw. "inwestora prywatnego", co jest wyrażone w projekcie wprost (proszę przeczytać gliwicki projekt, jest tam to napisane czarno na białym - to hotel jest w tym miejscu podstawową inwestycją, a nie basen!). W tym miejscu zwracam się po raz enty publicznie do prezydenta Wróblewskiego, aby ujawnił opinii publicznej kto tym tajemniczym "inwestorem" miałby być, bowiem od ponad roku władze miasta uporczywie milczą na ten temat. (...)
Po drugie, gliwicki projekt zakłada m.in. budowę jakiejś hali sportowej, o której w wymogach do projektu ani w dyskusji publicznej nie było ni słowa - pytam po raz kolejny: - Skąd wzięła się ta hala, która (to również jest w projekcie, proszę czytać!) ma być chłodzona zestawem klimakonwektorów, co zostało wycenione na grubo ponad 4 mln zł. Po trzecie, nieprawdą jest, że "projekt był poddany publicznej dyskusji" - złożone przez grupę obywateli uwagi, którą reprezentowałem m.in. podczas sesji RM, a z której pan prezydent Wróblewski wraz z wiceprezydentem Nowakiem wtedy sobie ostentacyjnie wyszli, zostały zignorowane a w raporcie końcowym, przesłanym do oceny w ramach pozyskania środków z UE znalazł się zapis, że "żadnych uwag mieszkańców do projektu nie było". (...)
(...) Jest to oczywiście kolejne kłamstwo, bowiem nasze uwagi i obywatelski projekt złożyliśmy oficjalnie i w terminie w ramach właśnie konsultacji społecznych. Wnioski te zostały przez władze miejskie zwyczajnie wyrzucone do kosza, nie wiedziała o nich nawet większość radnych obecnych na wspomnianej sesji RM. Miasto do projektu obywatelskiego, zakładającego nowoczesną i ekologiczną rewitalizację kąpieliska, a nie jego zniszczenie, nie odniosło się też w żaden sposób. (...)
Jedyną prawdziwą informacją jest tu fakt, że wniosek o dofinansowanie z UE (dofinansowanie ze środków publicznych projektu dla inwestora prywatnego, podkreślmy to wyraźnie) został złożony i ma zostać oceniony do listopada. Jest to m.in. jeden z powodów mojego startu do sejmiku wojewódzkiego, aby finansowanie tego poronionego i szkodliwego dla mieszkańców Elbląga projektu utrącić, jeśli nie zostaną uwzględnione w nim uwagi mieszkańców dot. zachowania historycznego kształtu i funkcji kąpieliska miejskiego w Elblągu. Będziemy składać jako mieszkańcy protest do władz wojewódzkich w sprawie tego żenującego "rozwiązania" kwestii kąpieliska i domagać się zmiany koncepcji, lub - w wypadku uporu władz miasta - odmowy jej sfinansowania ze środków publicznych w tym niszczycielskim kształcie.
no proszę jak zaraz wybory to i Wróbel kase ma na basen!!!! a tak spał przez 4 lata, cholera jasna jak on wszystko obiecuje byleby tylko do koryta się dostać. WSTYD.!!!!!
Jak widać władzuchna ma swoje plany na basen a głosy i protesty jakiś tam obywateli ma głęboko w d.... Tradycyjnie jak we Wolsce władza wi lepij co obywatelowi potrzeba. To się nigdy nie zmieniło arogancja i chamstwo władzy są zawsze na pierwszym miejscu czy to komuna czy inny totalitaryzm
To jak Wróblewski chce prywatny projekt finansować z publicznych i robi to za prywaciarza, kosztem budżetu i interesu miejskiego. Jak tak jest to chyba jest to karalne bo ma to oczywiste znamiona korupcji. Morze trzeba to zgłosić odpowiednim organom.
Od dawna było czytelne że MOSIR i miasto dewastuje ten teren w czyimś interesie i to nie zaczęło się od Wróblewskiego