A ponadto skąd te emocje? Ja nie bronię ZNP urządzania przyjęć, bali, rautów, kuligów i czego tylko członkowie sobie zażyczą. Płacą – mają. Nabyli drogą kupna. Ok. :-) „Ci, którzy płacą składki sami wybrali pana Broniarza” piszesz. Nowi członkowie ZNP polemizowaliby z tym twierdzeniem, gdyż będę bezczelna zauważyć, że pełni on swoją funkcję niczym osławiony Mao – jakieś … 19 lat :-) Co do zasług: ja nie znam Twoich ani Ty moich. Z tym, że ja do żadnych związków nie należę i piersi po kupiony od kolegów order wypinać nie będę:-)
I na sam koniec: ZNP to związek zawodowy, który nie potrafi stawać nawet w obronie własnych członków, z których składek się żywi. Parę ładnych latek w oświacie już przepracowałam i napatrzyłam się na zawiedzionych naiwniaków, co po wstąpieniu do ZNP myśleli, że Pana Boga za nogi złapali. Rozczarowanie przyszło szybko. Dlatego wzruszam się do łez (śmiechu oczywiście), kiedy ZNP walczy o demokrację, godziwą płacę i dobrostan uczniów. KOŁO WZAJEMNEJ ADORACJI – o czym powyższy artykuł i zdjęcia (oraz działalność – ho, ho, ho! aż całe 3 strajki w ciągu 5 lat!) najlepiej świadczą:-) Elbląskie ZNP świętowało DEN a nie dzień związkowca? A ilu nie-związkowców świętowało w Hotelu Elbląg? A Koleżankom i Kolegom Nauczycielom tak ponad podziałami związkowymi – wszystkiego dobrego
Skoro wiesz tyle o związkach to powinnaś wiedzieć w jaki sposób wybierani są prezesi ognisk, oddziałów okręgów i na końcu zarządu głównego. Broniarz nie wygrywał przez 19 lat mandatu prezesa w chipsach. 3 strajki w 5 lat to mało? Znajdź mi drugą grupę zawodową, która strajkowała z taką intensywnością. Skoro też nigdy nie byłaś w związkach to proszę nie wypowiadaj się na ich temat. Znasz wielu, którym nie pomógł? Ja z drugiej strony znam wielu którym ZNP pomógł. Dla twojej informacji na Balu bawili się sami Związkowcy, nie licząc zaproszonych gości (tzw. oficjeli było koło 12)
A ponadto skąd te emocje? Ja nie bronię ZNP urządzania przyjęć, bali, rautów, kuligów i czego tylko członkowie sobie zażyczą. Płacą – mają. Nabyli drogą kupna. Ok. :-) „Ci, którzy płacą składki sami wybrali pana Broniarza” piszesz. Nowi członkowie ZNP polemizowaliby z tym twierdzeniem, gdyż będę bezczelna zauważyć, że pełni on swoją funkcję niczym osławiony Mao – jakieś … 19 lat :-) Co do zasług: ja nie znam Twoich ani Ty moich. Z tym, że ja do żadnych związków nie należę i piersi po kupiony od kolegów order wypinać nie będę:-)
I na sam koniec: ZNP to związek zawodowy, który nie potrafi stawać nawet w obronie własnych członków, z których składek się żywi. Parę ładnych latek w oświacie już przepracowałam i napatrzyłam się na zawiedzionych naiwniaków, co po wstąpieniu do ZNP myśleli, że Pana Boga za nogi złapali. Rozczarowanie przyszło szybko. Dlatego wzruszam się do łez (śmiechu oczywiście), kiedy ZNP walczy o demokrację, godziwą płacę i dobrostan uczniów. KOŁO WZAJEMNEJ ADORACJI – o czym powyższy artykuł i zdjęcia (oraz działalność – ho, ho, ho! aż całe 3 strajki w ciągu 5 lat!) najlepiej świadczą:-) Elbląskie ZNP świętowało DEN a nie dzień związkowca? A ilu nie-związkowców świętowało w Hotelu Elbląg? A Koleżankom i Kolegom Nauczycielom tak ponad podziałami związkowymi – wszystkiego dobrego
Skoro wiesz tyle o związkach to powinnaś wiedzieć w jaki sposób wybierani są prezesi ognisk, oddziałów okręgów i na końcu zarządu głównego. Broniarz nie wygrywał przez 19 lat mandatu prezesa w chipsach. 3 strajki w 5 lat to mało? Znajdź mi drugą grupę zawodową, która strajkowała z taką intensywnością. Skoro też nigdy nie byłaś w związkach to proszę nie wypowiadaj się na ich temat. Znasz wielu, którym nie pomógł? Ja z drugiej strony znam wielu którym ZNP pomógł. Dla twojej informacji na Balu bawili się sami Związkowcy, nie licząc zaproszonych gości (tzw. oficjeli było koło 12)
Ten bambi to wyjątkowo sprany mózg. i takie coś uczy nasze dzieci ????