Inwestorzy nie wybierają miejsc do inwestowania jak niektórym się wydaje bo u nas innych sklepów nie ma tylko przyszłym zyskiem Elbląg ma mało domów jednorodzinnych i potencjalnych klientów na markety budowlane jest mało mamy dużo komunistycznych bloków i większość tam mieszka a to nie sa klienci marketów budowlanych najwyżej nadaj się do krytyki na forach internetowych i narzekania na ciężki ich los,poza tym dochodowość ludności jest niska końcówka Polski pod tym względem i duża zwiazkowosc co nie jest dobrym współczynnikiem inwestycji.Wladz miejskich i innych czynników bym tu nie mieszał
Nie wiem czy obecny właściciel nieruchomości wie, że ten teren (koniec lat siedemdziesiątych, jeśli się nie mylę) w większość został zapalowany pod rozbudowę funkcjonującego ówcześnie POLMO, które to po drugiej stronie ul. Żuławskiej miało się rozrastać. Zagadką natomiast jest fakt, że przedmiotowe działki stały się własnością miasta, choć w tym kraju wszystko jest możliwe jak widać w obecnej dobie.
Nastepny ""poważny inwestor"",który wykiwa tradycyjnie urzedasow.Klany elblaskie nie dopuszcza do konkurencji.
Inwestorzy nie wybierają miejsc do inwestowania jak niektórym się wydaje bo u nas innych sklepów nie ma tylko przyszłym zyskiem Elbląg ma mało domów jednorodzinnych i potencjalnych klientów na markety budowlane jest mało mamy dużo komunistycznych bloków i większość tam mieszka a to nie sa klienci marketów budowlanych najwyżej nadaj się do krytyki na forach internetowych i narzekania na ciężki ich los,poza tym dochodowość ludności jest niska końcówka Polski pod tym względem i duża zwiazkowosc co nie jest dobrym współczynnikiem inwestycji.Wladz miejskich i innych czynników bym tu nie mieszał
15 lat po Gdańsku! TO dobrze pokazuje w jakiej czarnej dupie mieszkamy ..
Pewne będzie jak ruszy budowa
To ze kupili teren jeszcze nic nie znaczy ,gdy zaczną budowę ,to wtedy napiszcie newsa.
Tak obowiązki, nie może długo odwołać ... jej kary za OBI ?
Nie wiem czy obecny właściciel nieruchomości wie, że ten teren (koniec lat siedemdziesiątych, jeśli się nie mylę) w większość został zapalowany pod rozbudowę funkcjonującego ówcześnie POLMO, które to po drugiej stronie ul. Żuławskiej miało się rozrastać. Zagadką natomiast jest fakt, że przedmiotowe działki stały się własnością miasta, choć w tym kraju wszystko jest możliwe jak widać w obecnej dobie.
Skoro to takie PEWNE ,to dlaczego rzecznik Castoramy tego tak pewnie NIE potwierdza.