zagrożeniem nie są takie dzieciaki w elblągu ale raczej stare zdezelowane tramwaje jak np 052 który nigdy nie zatrzymuje się na przejściu na grunwaldzkiej jak idą piesi bo ma słabe hamulce...nie zamykające się dzrzwi w autobusach i tramwajach,trujące spaliny wręcz duszące z elbląskich autobusów komunikacji miejskiej na które policja przymyka oczy.....a tu afera na całą polskę o chłopaka z sankami.pojazdy elbląskiej komunikacjii są największym zagrożeniem dla ruchu drogowego!!!!!!!!
zagrożeniem nie są takie dzieciaki w elblągu ale raczej stare zdezelowane tramwaje jak np 052 który nigdy nie zatrzymuje się na przejściu na grunwaldzkiej jak idą piesi bo ma słabe hamulce...nie zamykające się dzrzwi w autobusach i tramwajach,trujące spaliny wręcz duszące z elbląskich autobusów komunikacji miejskiej na które policja przymyka oczy.....a tu afera na całą polskę o chłopaka z sankami.pojazdy elbląskiej komunikacjii są największym zagrożeniem dla ruchu drogowego!!!!!!!!