Obecnie w Polsce jest bardzo dobrze robić nie musisz, możesz wyligiwać się cały dzień ,a za komuny gonili do roboty , to jest kapitaliz , Górnicy chcą fedrować węgiel ,a pani premier mówi niepotrzeba nam wegla,nam potrzeba więcej ludzi , którzy będą sami się martwić jak żyć , RZĄD nie jest od dawania pracy, rząd jest od brania podadków, wyjazdów samolotem za granice , a pod samoletem jedzie pojazd posła w tym samym kierunku ,ŻEBY ZAROBIĆ WIĘCEJ BO JEST OKAZJA I NIKT TEGO NIE KONTROLUJE tyko być przy korycie . Wybory nie długo , to będzie koniec tych rządów .
Przygotowania do tego aby PP skończyła jak PKP idą pełną parą.Wkrótce wejście na giełdę i potem podział tortu.Powstanie kilka spółeczek i synekury dla swoich.Na dzień dzisiejszy uruchomiono program dobrowolnych odejść ale tak się składa, że nie dla wszystkich.W planach jest,ze mają odejść mają "kierownicy" tyle, ze im się to nie opłaca zbytnio, a zwykłych pracowników średniego szczebla się nie puszcza (decyzja leży w gestii przełożonych).Listonosze też raczej nie odejdą , panie z okienek też, bo tam taka rotacja, że większość nie ma nawet 3 lat pracy.U mnie w zeszłym roku zmieniło się 4 listonoszy.
W PP JEST 25-TYS LISTONOSZY KTORZY SUMIENNIE PRACUJA 3-4 GODZ W REJONACH BO WSZYSTKIEGO JEST MNIEJ TRZEBA TEZ ZACZAC OD KIEROWNIKOW U NAS JEST 6 NA 30-40 OSOB I PANI NACZELNIK A .LISTONOSZE PRACUJA W GODZ GDZIE WIEKSZOSC LUDZI PRACUJE FILIE TEZ SZ NIERENTOWNE
Obecnie w Polsce jest bardzo dobrze robić nie musisz, możesz wyligiwać się cały dzień ,a za komuny gonili do roboty , to jest kapitaliz , Górnicy chcą fedrować węgiel ,a pani premier mówi niepotrzeba nam wegla,nam potrzeba więcej ludzi , którzy będą sami się martwić jak żyć , RZĄD nie jest od dawania pracy, rząd jest od brania podadków, wyjazdów samolotem za granice , a pod samoletem jedzie pojazd posła w tym samym kierunku ,ŻEBY ZAROBIĆ WIĘCEJ BO JEST OKAZJA I NIKT TEGO NIE KONTROLUJE tyko być przy korycie . Wybory nie długo , to będzie koniec tych rządów .
Przygotowania do tego aby PP skończyła jak PKP idą pełną parą.Wkrótce wejście na giełdę i potem podział tortu.Powstanie kilka spółeczek i synekury dla swoich.Na dzień dzisiejszy uruchomiono program dobrowolnych odejść ale tak się składa, że nie dla wszystkich.W planach jest,ze mają odejść mają "kierownicy" tyle, ze im się to nie opłaca zbytnio, a zwykłych pracowników średniego szczebla się nie puszcza (decyzja leży w gestii przełożonych).Listonosze też raczej nie odejdą , panie z okienek też, bo tam taka rotacja, że większość nie ma nawet 3 lat pracy.U mnie w zeszłym roku zmieniło się 4 listonoszy.
W PP JEST 25-TYS LISTONOSZY KTORZY SUMIENNIE PRACUJA 3-4 GODZ W REJONACH BO WSZYSTKIEGO JEST MNIEJ TRZEBA TEZ ZACZAC OD KIEROWNIKOW U NAS JEST 6 NA 30-40 OSOB I PANI NACZELNIK A .LISTONOSZE PRACUJA W GODZ GDZIE WIEKSZOSC LUDZI PRACUJE FILIE TEZ SZ NIERENTOWNE