pokaż lekarzu , co masz w garażu i lekarze w kamasze - to hasła rządu PiS skierowane do lekarzy ,gdy rządził J. Kaczyński Religa podpisywał umowy 31.12 2006. z Porozumieniem Zielonogórskim .
Nie ma co więc na wyrost krytykować obecnego średnio udolnego ministra . Rząd PO jest słaby , ale PiS będzie jeszcze gorszy , nie ma w czym wybierać .
do pacjentki
Jestem "pacjentem", wykonuję zawód zaufania publicznego, i raczej mam głowę na karku, i nie wyobrażam sobie takiego zachowania i postawy jaką zaprezentowali lekarze. Znam wielu przedstawicieli tego zawodu i wszystkim powodzi się b. dobrze. Moja rodzina składa się z 4 osób, nie chorujemy, a z naszego ubezpieczenia co miesiąc wpływa niezła kaska dla pani doktor, gdy raz mąż (po śmierci swojego ojca) poprosił o skierowanie na badania (choroba może być dziedziczna) usłyszał że to pofilaktyka i należy za nie zapłacić,co też uczynił. Żegnaj biedna pani doktor,tylko czemu ciuszki i biżuteria z najwyższej półki??????
do xxxl jesteś kompletnym ( ą ) bezmózgiem, od listopada zanosiło się na konflikt. Recepta ma coś takiego jak rubrykę "realizacja od" w grudniu można było odebrać w przychodni receptę od 10.01 , 01.02 i 01.03 starczyło by leków do końca marca, zawsze tak robię i nie idę jak mi braknie. Trzeba mieć mózg
pacjent - coś ci się p..ł służba to u hrabiego. Zgodnie z Twoim myśleniem leki firmy farmaceutyczne powinny rozdawać darmo ( ratują zdrowie i życie ), Mercedes powinien dawać za darmo karetki ( ratują życie ), firmy produkujące sprzęt też go powinny dawać za darmo. Zdrowie jest teraz towarem a ludzie różnych profesji sprzedają swoją wiedzę w tym lekarze . Taki zrobił się świat.
Oddać składki ludziom i sprywatyzować. Niech lekarze walczą o swoją kasę dobrymi usługami i niskimi cenami dla pacjentów, a nie na dywaniku u ministra.
lekarze w przychodniach pracują po 6 godzin plus domowe wizyty(oczywiście nie należy uogólniać ponieważ też znam dobrych lekarzy) i jeszcze potrafią się złościć na zbyt dużo pracy,a zarabiają naprawdę duże pieniądze w zależności kto ile ma pacjentów akurat znam takich co mają od 8 do 16 tysięcy jeszcze proszę doliczyć dodatkową kasę za programy zdrowotne,które wykonują pielęgniarki a lekarz bierze kasę.I jeszcze jedno na kim to wszystko się odbije?Na średnim personelu(wykonuje większość papierkowej pracy) i na pacjentach.Czy strażacy jak strajkują to nie jeżdżą do pożarów?
Rozumiem, że odpowiedzialność w leczeniu pacjentów onkologicznych jest większa ale łatwo zrozumieć, że lekarzom chodzi o kasę. Jeśli dostaną większa pulę na każdego pacjenta, czy coś to zmieni jeśli chodzi o odpowiedzialność?Lekarze pracują w przychodniach o wiele krócej niż ich koledzy ze szpitali i zarabiają naprawdę dobrze.Ciekawe ile faktycznie taki lekarz przepracowuje w przychodni, w międzyczasie przyjmując przedstawicieli farmaceutycznych?Podstawa to mniej skierowań na badania i do specjalistów, więcej kasy dla lekarza.Nie neguję wiedzy tych lekarzy bo takową muszą mieć aby wystawić receptę.Tylko co zrobią jeśli duża część pacjentów przepisze się do innych przychodni?Gdzie będą pracować?Chyba nie w szpitalach.
pokaż lekarzu , co masz w garażu i lekarze w kamasze - to hasła rządu PiS skierowane do lekarzy ,gdy rządził J. Kaczyński Religa podpisywał umowy 31.12 2006. z Porozumieniem Zielonogórskim . Nie ma co więc na wyrost krytykować obecnego średnio udolnego ministra . Rząd PO jest słaby , ale PiS będzie jeszcze gorszy , nie ma w czym wybierać .
re- zez , co mnie obchodzi rząd tych czy owych , lekarz ma leczyć , a nie robić łaskę , to jest służba
ja p......e J....y ten NFZ
do pacjentki Jestem "pacjentem", wykonuję zawód zaufania publicznego, i raczej mam głowę na karku, i nie wyobrażam sobie takiego zachowania i postawy jaką zaprezentowali lekarze. Znam wielu przedstawicieli tego zawodu i wszystkim powodzi się b. dobrze. Moja rodzina składa się z 4 osób, nie chorujemy, a z naszego ubezpieczenia co miesiąc wpływa niezła kaska dla pani doktor, gdy raz mąż (po śmierci swojego ojca) poprosił o skierowanie na badania (choroba może być dziedziczna) usłyszał że to pofilaktyka i należy za nie zapłacić,co też uczynił. Żegnaj biedna pani doktor,tylko czemu ciuszki i biżuteria z najwyższej półki??????
do xxxl jesteś kompletnym ( ą ) bezmózgiem, od listopada zanosiło się na konflikt. Recepta ma coś takiego jak rubrykę "realizacja od" w grudniu można było odebrać w przychodni receptę od 10.01 , 01.02 i 01.03 starczyło by leków do końca marca, zawsze tak robię i nie idę jak mi braknie. Trzeba mieć mózg
pacjent - coś ci się p..ł służba to u hrabiego. Zgodnie z Twoim myśleniem leki firmy farmaceutyczne powinny rozdawać darmo ( ratują zdrowie i życie ), Mercedes powinien dawać za darmo karetki ( ratują życie ), firmy produkujące sprzęt też go powinny dawać za darmo. Zdrowie jest teraz towarem a ludzie różnych profesji sprzedają swoją wiedzę w tym lekarze . Taki zrobił się świat.
a może zaprosić lekarzy z UKR i Białorusi, przygotowanie mają dobre, wykształcenie też....
Oddać składki ludziom i sprywatyzować. Niech lekarze walczą o swoją kasę dobrymi usługami i niskimi cenami dla pacjentów, a nie na dywaniku u ministra.
lekarze w przychodniach pracują po 6 godzin plus domowe wizyty(oczywiście nie należy uogólniać ponieważ też znam dobrych lekarzy) i jeszcze potrafią się złościć na zbyt dużo pracy,a zarabiają naprawdę duże pieniądze w zależności kto ile ma pacjentów akurat znam takich co mają od 8 do 16 tysięcy jeszcze proszę doliczyć dodatkową kasę za programy zdrowotne,które wykonują pielęgniarki a lekarz bierze kasę.I jeszcze jedno na kim to wszystko się odbije?Na średnim personelu(wykonuje większość papierkowej pracy) i na pacjentach.Czy strażacy jak strajkują to nie jeżdżą do pożarów?
Rozumiem, że odpowiedzialność w leczeniu pacjentów onkologicznych jest większa ale łatwo zrozumieć, że lekarzom chodzi o kasę. Jeśli dostaną większa pulę na każdego pacjenta, czy coś to zmieni jeśli chodzi o odpowiedzialność?Lekarze pracują w przychodniach o wiele krócej niż ich koledzy ze szpitali i zarabiają naprawdę dobrze.Ciekawe ile faktycznie taki lekarz przepracowuje w przychodni, w międzyczasie przyjmując przedstawicieli farmaceutycznych?Podstawa to mniej skierowań na badania i do specjalistów, więcej kasy dla lekarza.Nie neguję wiedzy tych lekarzy bo takową muszą mieć aby wystawić receptę.Tylko co zrobią jeśli duża część pacjentów przepisze się do innych przychodni?Gdzie będą pracować?Chyba nie w szpitalach.