do dociekliwy - czy ty aby na pewno posiadasz umiejętność logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem? To, że nie pójdziesz na procesje tylko pomodlisz się w zadumie w kościele nie oznacza, że po za nim stajesz się niewierzący! Napisałem wyraźnie, że wiara czyni ciebie dobrym człowiekiem w głębi duszy, a więc po za murami kościoła o twojej wierze i jej przestrzeganiu świadczą twoje dobre uczynki, twoje postępowanie. W każdym miejscu i czasie możesz przyznawać się do Boga, ale nie chodząc po ulicy i udając, że cierpiałeś jak Jezus, ale robiąc dobre uczynki i pomagając innym tak jak nauczał Chrystus. Nawet sam Jan Paweł II mówił "nie stawiajcie mi pomników, zróbcie coś dla ludzi". Teraz rozumiesz o co mi chodzi?
re123 - może weż się za jakąś robotę , umyj okna , albo wytrzep dywany a nie tryskasz jadem , pod pozorami tolerancji i znajomości rzeczy . Nic tak nie przywraca właściwych proporcji , jak praca fizyczna . Rozważ to sobie .
bardzo dobrze że są ludzie którzy się modlą o Polskę i Polaków. Na łamach stóleci wiara i modlitwa pomagała Polakom. Jednak trzeba oddzielić wiarę od rozumu. Nie sobie będą wierzący i modlący sie, oni są bardzo ważni, wspierają swoją wiarą i nadzieją tych którzy dzialają. Niech PIS wraz ze swoimi przywódcami Kaczyniakiem a u nas w terenie Wilkiem modlą się za nasz kraj wraz z wiernymi, których można podziwiać na zdjęciach, a rządzenie niechaj pozostawią ludziom wykształconym, którzy się znają na zarządzaniu i w razie potrzeby na walce z najeźdźcą. W takim układzie gdzie każdy zna swoje miejsce uważam że PIS jest potrzebny. Tak jak wiara i nadzieja!!!
do dociekliwy - czy ty aby na pewno posiadasz umiejętność logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem? To, że nie pójdziesz na procesje tylko pomodlisz się w zadumie w kościele nie oznacza, że po za nim stajesz się niewierzący! Napisałem wyraźnie, że wiara czyni ciebie dobrym człowiekiem w głębi duszy, a więc po za murami kościoła o twojej wierze i jej przestrzeganiu świadczą twoje dobre uczynki, twoje postępowanie. W każdym miejscu i czasie możesz przyznawać się do Boga, ale nie chodząc po ulicy i udając, że cierpiałeś jak Jezus, ale robiąc dobre uczynki i pomagając innym tak jak nauczał Chrystus. Nawet sam Jan Paweł II mówił "nie stawiajcie mi pomników, zróbcie coś dla ludzi". Teraz rozumiesz o co mi chodzi?
re123 - może weż się za jakąś robotę , umyj okna , albo wytrzep dywany a nie tryskasz jadem , pod pozorami tolerancji i znajomości rzeczy . Nic tak nie przywraca właściwych proporcji , jak praca fizyczna . Rozważ to sobie .
Niektóre foty są powalające. Znakomite ujęcia. A lewackie papuchy jak zwykle się pienią. I dobrze. Im więcej nerwów, tym szybciej zejdą...
bardzo dobrze że są ludzie którzy się modlą o Polskę i Polaków. Na łamach stóleci wiara i modlitwa pomagała Polakom. Jednak trzeba oddzielić wiarę od rozumu. Nie sobie będą wierzący i modlący sie, oni są bardzo ważni, wspierają swoją wiarą i nadzieją tych którzy dzialają. Niech PIS wraz ze swoimi przywódcami Kaczyniakiem a u nas w terenie Wilkiem modlą się za nasz kraj wraz z wiernymi, których można podziwiać na zdjęciach, a rządzenie niechaj pozostawią ludziom wykształconym, którzy się znają na zarządzaniu i w razie potrzeby na walce z najeźdźcą. W takim układzie gdzie każdy zna swoje miejsce uważam że PIS jest potrzebny. Tak jak wiara i nadzieja!!!
Ale z tymi tysiącami to trochę autora poniosło ...
Ale się Chrystus postarzał. nerwy, nerwy.
"Dwa tysiące głąbów, dwa tysiace głów, w każdej myśli żadnej..."