Drogi Emerycie - to po co budowąc taki kraj ? Lpiej pojachać do Angllii gdzie pielęgnuje się nie tylko trawniki ale i obywateli. Dopóki nie zrozumiemy skąd czerpać wzorce i nie zaczniemy ich drażać zawsze bedzie tu lipa z bidą. Ale to właśnie rola polityków by sprawdzać i oceniać co jest dobre nie dla nich ale dla ogółu. Pan Nowaczyk był zapraszany do debat o mieście ale nie bardzo miał ochotę słuchać opinii innych niż jego klakierzy. Sporo spraw w mieście robiono " pod kolesi " i dla kolesi . Ten proceder jakby zankł. Zamiana Gawrońskiego za Wcisłę to ogromny postęp i zysk dla Elbląga podobnie jak kilka innych podamian. Ale pomysły Wilka na pracę słabo się sprawdzają - to fakt i ten fakt moze go kosztować brak reelekcji. Jest lepiej ale daleko do tego czego oczekiwałem niestety.
Bardzo ciekawe wypowiedzi zwłaszcza ta ,że Elbląg był w pomorskim i liczył 180.000 mieszkańców .To chyba ,ktoś z Olsztyna chciał zrobić wstyd poziomem elblążan.
Jakby mnie zapytano o władzę to powiem ,że choć na niego głosowałem , to obecny prezydent jest porażką i powinien zakończyć pracę po jesiennych wyborach .
A pytanie ,czy żyje nam się lepiej może nie mieć żadnego zwiazku z referendum ,czy aktualnym prezydentem , bo na szczęście nie ma to zbyt wielkiego wpływu na naszą sytuację .Słonina miasto totalnie zadłużył swoją błedną polityką inwestycyjną , Nowaczyk myslał o czym innym , o dalszej karierze , nie o Elblągu . a Wilk to działacz partyjny PiS, bez pomysłu na Elbląg i na prezydenta się nie nadaje , Czekamy jesianią na nowe lepsze kandydatury
Wszystko ładnie i pięknie miasto się buduje i remontuje ale gospodarczo to nadal jest katastrofa. Praca tylko dla ludzi po 60 najlepiej z orzeczeniem o niepełnosprawności(wszyscy dobrze wiemy dlaczego), nie słychać o żadnych inwestycjach(choćby o planach) bądź wspieraniu lokalnych przedsiębiorstw. W prezydencie dobre jest to, że nie jeździ na śmieszne "delegacje" do Dubaju czy Pekinu ale i tak jest uprawiany PR pod publiczkę. Jak dla mnie progres jakiś jest ale to pod koniec kadencji prezydenta zobaczymy czy był lepszy od poprzednika.
Taki jakiś smutek zapanował w Elblągu. Prezydent nie porywa, nie ma wizji, nie potrafi jednoczyć. Rządzi Elblągiem tak jak Elsinem.
Potrzebny jest prezydent, który będzie potrafił wybić się na niepodległość i nie będzie zakładnikiem swojej opcji politycznej. Pan Wilk jest tak podporządkowany prezesowi Kaczyńskiemu, że aż przykro patrzyć. Zresztą z jakim przestajesz, takim się stajesz..
Permanentny dyskretny urok czerwonego i czarnego zadupia, które to miasto spostponowało w latach powojennych wyciskając z niego po ruskich wszystkie możliwe soki gospodarcze i witalne teraz zastanawia się nad efektami tej, że bezwolnej i zaprzeczającej jakiejkolwiek idei samorządu w europejskim pojęciu - realności. Jej podstawowe atrybuty i oznaki świadczą w sposób wymowny o kompletnym braku jakiegokolwiek programu gospodarczego i komunalnego poza jednym - przetrwania. Czytacze faktów i oglądacze infantylnych seriali tworzą fantasmagoryczny real pozbawiony jakichkolwiek oznak profesjonalizmu.
Drogi Emerycie - to po co budowąc taki kraj ? Lpiej pojachać do Angllii gdzie pielęgnuje się nie tylko trawniki ale i obywateli. Dopóki nie zrozumiemy skąd czerpać wzorce i nie zaczniemy ich drażać zawsze bedzie tu lipa z bidą. Ale to właśnie rola polityków by sprawdzać i oceniać co jest dobre nie dla nich ale dla ogółu. Pan Nowaczyk był zapraszany do debat o mieście ale nie bardzo miał ochotę słuchać opinii innych niż jego klakierzy. Sporo spraw w mieście robiono " pod kolesi " i dla kolesi . Ten proceder jakby zankł. Zamiana Gawrońskiego za Wcisłę to ogromny postęp i zysk dla Elbląga podobnie jak kilka innych podamian. Ale pomysły Wilka na pracę słabo się sprawdzają - to fakt i ten fakt moze go kosztować brak reelekcji. Jest lepiej ale daleko do tego czego oczekiwałem niestety.
wybraliscie to teraz cichosza. glupi traci 2 razy
Bardzo ciekawe wypowiedzi zwłaszcza ta ,że Elbląg był w pomorskim i liczył 180.000 mieszkańców .To chyba ,ktoś z Olsztyna chciał zrobić wstyd poziomem elblążan. Jakby mnie zapytano o władzę to powiem ,że choć na niego głosowałem , to obecny prezydent jest porażką i powinien zakończyć pracę po jesiennych wyborach . A pytanie ,czy żyje nam się lepiej może nie mieć żadnego zwiazku z referendum ,czy aktualnym prezydentem , bo na szczęście nie ma to zbyt wielkiego wpływu na naszą sytuację .Słonina miasto totalnie zadłużył swoją błedną polityką inwestycyjną , Nowaczyk myslał o czym innym , o dalszej karierze , nie o Elblągu . a Wilk to działacz partyjny PiS, bez pomysłu na Elbląg i na prezydenta się nie nadaje , Czekamy jesianią na nowe lepsze kandydatury
Wszystko ładnie i pięknie miasto się buduje i remontuje ale gospodarczo to nadal jest katastrofa. Praca tylko dla ludzi po 60 najlepiej z orzeczeniem o niepełnosprawności(wszyscy dobrze wiemy dlaczego), nie słychać o żadnych inwestycjach(choćby o planach) bądź wspieraniu lokalnych przedsiębiorstw. W prezydencie dobre jest to, że nie jeździ na śmieszne "delegacje" do Dubaju czy Pekinu ale i tak jest uprawiany PR pod publiczkę. Jak dla mnie progres jakiś jest ale to pod koniec kadencji prezydenta zobaczymy czy był lepszy od poprzednika.
Hahaha Słonina.Zakłady Miesne za 12 baniek poszły ponoc za 4 banieczki.Słonina hahahaha.To jest tylko kropla w morzu
Żyje nam się dostanie a wieśniacy porastają w tłuszcz.
Tak, mi żyje się lepiej
Wilk to najlepszy prezydent ostatnich lat i tyle.
Taki jakiś smutek zapanował w Elblągu. Prezydent nie porywa, nie ma wizji, nie potrafi jednoczyć. Rządzi Elblągiem tak jak Elsinem. Potrzebny jest prezydent, który będzie potrafił wybić się na niepodległość i nie będzie zakładnikiem swojej opcji politycznej. Pan Wilk jest tak podporządkowany prezesowi Kaczyńskiemu, że aż przykro patrzyć. Zresztą z jakim przestajesz, takim się stajesz..
Permanentny dyskretny urok czerwonego i czarnego zadupia, które to miasto spostponowało w latach powojennych wyciskając z niego po ruskich wszystkie możliwe soki gospodarcze i witalne teraz zastanawia się nad efektami tej, że bezwolnej i zaprzeczającej jakiejkolwiek idei samorządu w europejskim pojęciu - realności. Jej podstawowe atrybuty i oznaki świadczą w sposób wymowny o kompletnym braku jakiegokolwiek programu gospodarczego i komunalnego poza jednym - przetrwania. Czytacze faktów i oglądacze infantylnych seriali tworzą fantasmagoryczny real pozbawiony jakichkolwiek oznak profesjonalizmu.