Radny Malinowski: Do ludzi, nawet łamiących czasami przepisy, należy odnosić się z szacunkiem, a nie z pozycji pana i władcy

Komentarze do artykułu (14)

1. 1
   +1

   

   ~ pisarz

   Wtorek, 11.03

   obrazek z jednej z elbląskich ulic. strażnik miejski zauwazyl pijących alkohol. podszedł do nich (już dziwne nie?), i nagle słyszy : bujaj się czarnuchu, już dawno powinni was zlikwidować. na co spokojnie odpowiada : szanowny Panie sprawco wykroczenia, mogłbym oczywiście ukarać pana mandatem, ale wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa pouczam szanownego pana o zakazie spozywania alkoholu - Wal się na ryj nierobie jeden -odpowiada pijący - na co spokojny strażnik - i jeszcze jedno proszę zapiać swojego pieska na smycz i posporzatać po nim kupke. . dziekuje zycze miłego dnia. :)

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   0

   

   ~ do pisarza

   Wtorek, 11.03

   przykładnie najlepszy i wnioski jakie można z tego wyciągnąc również. Wiadomo, że z szacunkiem należy odzywać się do wszystkich. Jeżeli ktoś łamie te zasady łamiąc prawo wówczas są inne środki do dyspozycji i policji i straży miejskiej.

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   0

   

   ~ albi

   Wtorek, 11.03

   Rozsądny głos. Też tak myślę.

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   0

   

   ~ Lolelb

   Niedziela, 30.03

   Panie Malinowski wbrew temu co pan mówi w świadomości elblążan SM nie jest instrumentem bezpieczeństwa, nikt nie czuje się bezpieczniejszy dzięki SM. Dużo gadki na ten temat a mało zmian, ten radny to prawdziwy showman seria spektakularnych osiągnięć śmieciowych, basenowych, wykrycie afery drogowej, interaktywne przedstawiania dziur na drodze, dziury w dachu a tak naprawdę wszystko pod publikę by pokazać JA bez wchodzenia głębiej w problemy z czego one wynikają. Wróblewski manił nas w profesjonalnych spotach że zawalczy o Elbląg a potem stwierdził że lepiej nie wiem czy dla siebie czy Elbląga będzie jak zostanie na stołku to po co to było urwać parę głosów komuś, zagrywki polityczna. Co z tymi "Zbyt wysokimi kosztami" przebudowy 504 o których tak Pan krzyczał, czy to też pod publikę?

   Zgłoś naruszenie zasad