Współczuje Ukraińcom i życzę IM najlepszego i wytrwałości., tylko dlaczego to az w takich rozmiarach? U nas bieda, bezrobocie, dzieci zabiera sie rodzinom ze względu na brak środków utrzymania rodziny. To nasze bardzo ważne problemy, dlatego takie zajmowanie się sprawami Ukrainy bez końca, nie rozwiąże Naszych problemów.
Miron Sycz Jest synem Ołeksandra Sycza, członka Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów od 1938 oraz strzelca w kureniu "Mesnyky" Ukraińskiej Powstańczej Armii[1], skazanego w 1947 przez polski sąd na karę śmierci za działalność w UPA, złagodzoną w tym samym roku na karę 15 lat pozbawienia wolności.
W okresie organizowania i szkolenia sotni doszło do kilku potyczek z partyzantką sowiecką, lecz pierwsza zaplanowana i przeprowadzona akcja miała miejsce 19 kwietnia 1944 r. w Rudce. Jak ustalił wywiad OUN mieszkańcy tej wsi byli dobrze uzbrojeni i współpracowali z partyzantką polską i sowiecką[7]. Na terenie miejscowości miał być zatrzymany i zabity przez Polaków członek ukraińskiego podziemia Iwan Maciaj. Zarzucano też mieszkańcom Rudki, że wskutek ich donosu Niemcy 11 lutego 1944 r. aresztowa
Dziwna sprawa, wszystkie media sieją propagandę miłości z ukraina, ale wystarczy porozmawiać z ludźmi i poczytać komentarze, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Tak czy owak typ ten to persona non grata.
heh i gelertowa "firmuje" u nas tego zwolennika i obrońce banderowskich rzeźników na Polakach - jak to dobrze, ze gelertowa nie jest Prezydentem naszego miasta, bo bym się chyba musiał przestać przyznawać, że jestem elblążaninem. redakcjo spytam tutaj i możecie podać dalej syczowi: Czy to prawda, że Miron Sycz jadąc na Ukrainę wspierał tam głównie tzw. "prawy sektor", (którego przedstawiciel ostatnio stwierdził w wywiadzie "rzeź na Wołyniu to brednia" i "Po wojnie operacja „Wisła" spowodowała, że Ukraińcy z tych ziem etnicznych zostali wyrzuceni i sprawiedliwość nakazywałaby, aby te ziemie do Ukrainy wróciły. Mówię o Przemyślu i kilkunastu innych powiatach."), a także probanderowską partię Swoboda? Czy nadal Sycz ma zamiar tworzyć interpelacje do sejmu, że akcja "Wisła" była zła i należy
ją potępić, mimo, że dzięki niej zakończyło się ludobójstwo OUN-UPA na Polakach? Czy Sycz nadal uważa, że bestialskie zamordowanie od 150 do 200 tyś. Polaków tylko dlatego, że byli Polakami, to nie jest zbrodnia ludobójstwa? Ps. więcej o syczu i jego POlityce tutaj: http://solidarni2010.pl/11739-uchwala-w-sprawie-operacji-wisla-czy-sycz-ustawia-nowy-porzadek-w-europie.html
Pracowałem w Elblągu w dużej firmie z ukraińcem potomkiem akcji Wisła.
Niesympatyczna swołocz . Po latach okazało się ,że cały czas kopał pode mną i innymi pracownikami
Współczuje Ukraińcom i życzę IM najlepszego i wytrwałości., tylko dlaczego to az w takich rozmiarach? U nas bieda, bezrobocie, dzieci zabiera sie rodzinom ze względu na brak środków utrzymania rodziny. To nasze bardzo ważne problemy, dlatego takie zajmowanie się sprawami Ukrainy bez końca, nie rozwiąże Naszych problemów.
ukrainców jest dużo na tych terenach , stąd jego obecność. Grunt , to nie dać się zakrzyczeć przez nich. Niech wracają skąd przybyli.
Miron Sycz Jest synem Ołeksandra Sycza, członka Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów od 1938 oraz strzelca w kureniu "Mesnyky" Ukraińskiej Powstańczej Armii[1], skazanego w 1947 przez polski sąd na karę śmierci za działalność w UPA, złagodzoną w tym samym roku na karę 15 lat pozbawienia wolności. W okresie organizowania i szkolenia sotni doszło do kilku potyczek z partyzantką sowiecką, lecz pierwsza zaplanowana i przeprowadzona akcja miała miejsce 19 kwietnia 1944 r. w Rudce. Jak ustalił wywiad OUN mieszkańcy tej wsi byli dobrze uzbrojeni i współpracowali z partyzantką polską i sowiecką[7]. Na terenie miejscowości miał być zatrzymany i zabity przez Polaków członek ukraińskiego podziemia Iwan Maciaj. Zarzucano też mieszkańcom Rudki, że wskutek ich donosu Niemcy 11 lutego 1944 r. aresztowa
członek PZPR, obecnie członek PO jeżeli ewolucja w zakresie tych przynależności była możliwa, znaczy jest to typowy członek.
Przypomniał sobie o elblążanach, jak problemy na Ukrainie. Facet z naszego okręgu wyborczego, a jakoś nigdy nie miał po drodze do Elbląga...
Będzie pchał się do eurokoryta - stąd ta wymuszona, sztuczna aktywność.
Dziwna sprawa, wszystkie media sieją propagandę miłości z ukraina, ale wystarczy porozmawiać z ludźmi i poczytać komentarze, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Tak czy owak typ ten to persona non grata.
heh i gelertowa "firmuje" u nas tego zwolennika i obrońce banderowskich rzeźników na Polakach - jak to dobrze, ze gelertowa nie jest Prezydentem naszego miasta, bo bym się chyba musiał przestać przyznawać, że jestem elblążaninem. redakcjo spytam tutaj i możecie podać dalej syczowi: Czy to prawda, że Miron Sycz jadąc na Ukrainę wspierał tam głównie tzw. "prawy sektor", (którego przedstawiciel ostatnio stwierdził w wywiadzie "rzeź na Wołyniu to brednia" i "Po wojnie operacja „Wisła" spowodowała, że Ukraińcy z tych ziem etnicznych zostali wyrzuceni i sprawiedliwość nakazywałaby, aby te ziemie do Ukrainy wróciły. Mówię o Przemyślu i kilkunastu innych powiatach."), a także probanderowską partię Swoboda? Czy nadal Sycz ma zamiar tworzyć interpelacje do sejmu, że akcja "Wisła" była zła i należy
ją potępić, mimo, że dzięki niej zakończyło się ludobójstwo OUN-UPA na Polakach? Czy Sycz nadal uważa, że bestialskie zamordowanie od 150 do 200 tyś. Polaków tylko dlatego, że byli Polakami, to nie jest zbrodnia ludobójstwa? Ps. więcej o syczu i jego POlityce tutaj: http://solidarni2010.pl/11739-uchwala-w-sprawie-operacji-wisla-czy-sycz-ustawia-nowy-porzadek-w-europie.html
Pracowałem w Elblągu w dużej firmie z ukraińcem potomkiem akcji Wisła. Niesympatyczna swołocz . Po latach okazało się ,że cały czas kopał pode mną i innymi pracownikami