Masowe zatrucie pokarmowe w szpitalach w Biskupcu oraz Barczewie na Warmii i Mazurach. Na dolegliwości skarży się kilkudziesięciu pacjentów. - Epidemiolodzy badają przyczynę zatrucia - mówi Janusz Dzisko, szef warmińsko-mazurskiego Sanepidu. Większość zatrutych narzeka na bóle brzucha, biegunkę i nudności. Sanepid będzie analizował w pierwszej kolejności jadłospisy, by ustalić przyczynę zatrucia. Wyniki badań powinny być znane w ciągu doby.
Masowe zatrucie pokarmowe w szpitalach w Biskupcu oraz Barczewie na Warmii i Mazurach. Na dolegliwości skarży się kilkudziesięciu pacjentów. - Epidemiolodzy badają przyczynę zatrucia - mówi Janusz Dzisko, szef warmińsko-mazurskiego Sanepidu. Większość zatrutych narzeka na bóle brzucha, biegunkę i nudności. Sanepid będzie analizował w pierwszej kolejności jadłospisy, by ustalić przyczynę zatrucia. Wyniki badań powinny być znane w ciągu doby.