Marek Serdyński który pozostał niezauważony w tej dyskusji należał kiedyś do Unii Wolności.Kiedy ta zaczęła po ***dać przeniósł się do rosnącej w siłę PO .Był nawet jej przewodniczącym (chyba pierwszym) .Młodsze platformiane wilki (Wcisła ,Nowaczyk) odsunęły go w cień (do zarządu miejskiej spółki i władz wojewódzkich) .Teraz odradza sie z popiołów jak Leszek Miller w SLD.
no jak u nich wybory wyglądają tak jak na śląsku, to ciekawe czy "pracy" wystarczy na warmińsko-mazurskim dla wszystkich członków PO (by żyło się lepiej) - jak za prl-u - chcesz mieć dobrą prace, wstąp do pzpr - http://niezalezna.pl/47673-brudy-w-po-nagranie-jak-obiecywano-prac-za-glos-na-protasiewicza-zemsta-schetyny
Leniwcu z UM - znasz powiedzenie - sam się tak nazywasz, jak innych przezywasz.
Nienawiść wobec drugiego człowieka najbardziej krzywdzi Ciebie. Pomyśl zanim ponownie coś napiszesz. Jak już musisz coś napisać, to może coś pozytywnego o innych. Zobaczysz, że poczujesz się lepiej.
Można się zmienić.Najlepiej tak by utrzymać się przy władzy i konfiturach.Pan wiceprzewodniczacy z Nowakowa swoją szkółkę drzew i krzewów (uprawnia do dopłat do ha z UE i dopłat do KRUS) zawdzięcza układom śp.taty prominentnego kiedyś działacza ZSL z elblaskimi kacykami z PZPR .Teraz wiatr wieje dla PO.
@można się zmienić ...o ludziach z PO pozytywnie co napisze lub powiem dopiero przy trumnie ( ich).....bo jak mówić pozytywnie o ludziach co niszczą ten kraj
Działacz Edward Klimka, działacz dolnośląskiej PO, tłumaczy się ze spotkania z posłem Norbertem Wojnarowskim. "Newsweek" dotarł do oświadczenia działacza. "To spotkanie miało na celu zaproponowanie mi pracy, ale wraz z sugestią odpowiedniego głosowania" - napisał Klimka w oświadczeniu, do którego dotarł "Newsweek".
leniwce... paskudny masz jerzyk, pokrętne myśli i problemy z zamianą myśli na słowa. Jeżeli jesteś wytrawnym obserwatorem naszego życia politycznego, to prześledź działania swojej partii (w domyśle ) PiS. Wy zawsze za swoje niepowodzenia winicie innych a nie siebie. Jak koledzy kończyli licea, potem studia i walczyli o dobrze płatna pracę zapewne juz wtedy miałeś pogardę do lepszych od ciebie.I tak pozostało i pozostanie na zawsze , trochę optymizmu leniwcze.
Do NOWAKOWA. Widać z wypowiedzi że to ktoś kto zazdrości lub jest tępy . Pan Marek nie od dziś jest w PO i nie od dziś prowadzi swoja szkółke .Jest też bardzo porządnym człowiekiem. A KRUS w jego przypadku jest rzecza oczywistą przy tej działalności którą prowadzi Gorzej jest z tymi miastowymi którzy kupuja dwa hektary i prowadzą działalność z duzymi przychodami nie majacą nic wspólnego z rolnictwem płacąc składke do KRUS.
Oj jaki ja jestem mały i podły no doprawdy dałeś mi Pan do wiwatu normalnie mam sobie laurkę pisąc ? A za błędy przepraszam faktycznie są...
Marek Serdyński który pozostał niezauważony w tej dyskusji należał kiedyś do Unii Wolności.Kiedy ta zaczęła po ***dać przeniósł się do rosnącej w siłę PO .Był nawet jej przewodniczącym (chyba pierwszym) .Młodsze platformiane wilki (Wcisła ,Nowaczyk) odsunęły go w cień (do zarządu miejskiej spółki i władz wojewódzkich) .Teraz odradza sie z popiołów jak Leszek Miller w SLD.
złodziejstwo x 3.......PO i ich pasożytnicze świnie
no jak u nich wybory wyglądają tak jak na śląsku, to ciekawe czy "pracy" wystarczy na warmińsko-mazurskim dla wszystkich członków PO (by żyło się lepiej) - jak za prl-u - chcesz mieć dobrą prace, wstąp do pzpr - http://niezalezna.pl/47673-brudy-w-po-nagranie-jak-obiecywano-prac-za-glos-na-protasiewicza-zemsta-schetyny
Leniwcu z UM - znasz powiedzenie - sam się tak nazywasz, jak innych przezywasz. Nienawiść wobec drugiego człowieka najbardziej krzywdzi Ciebie. Pomyśl zanim ponownie coś napiszesz. Jak już musisz coś napisać, to może coś pozytywnego o innych. Zobaczysz, że poczujesz się lepiej.
Można się zmienić.Najlepiej tak by utrzymać się przy władzy i konfiturach.Pan wiceprzewodniczacy z Nowakowa swoją szkółkę drzew i krzewów (uprawnia do dopłat do ha z UE i dopłat do KRUS) zawdzięcza układom śp.taty prominentnego kiedyś działacza ZSL z elblaskimi kacykami z PZPR .Teraz wiatr wieje dla PO.
@można się zmienić ...o ludziach z PO pozytywnie co napisze lub powiem dopiero przy trumnie ( ich).....bo jak mówić pozytywnie o ludziach co niszczą ten kraj
Działacz Edward Klimka, działacz dolnośląskiej PO, tłumaczy się ze spotkania z posłem Norbertem Wojnarowskim. "Newsweek" dotarł do oświadczenia działacza. "To spotkanie miało na celu zaproponowanie mi pracy, ale wraz z sugestią odpowiedniego głosowania" - napisał Klimka w oświadczeniu, do którego dotarł "Newsweek".
leniwce... paskudny masz jerzyk, pokrętne myśli i problemy z zamianą myśli na słowa. Jeżeli jesteś wytrawnym obserwatorem naszego życia politycznego, to prześledź działania swojej partii (w domyśle ) PiS. Wy zawsze za swoje niepowodzenia winicie innych a nie siebie. Jak koledzy kończyli licea, potem studia i walczyli o dobrze płatna pracę zapewne juz wtedy miałeś pogardę do lepszych od ciebie.I tak pozostało i pozostanie na zawsze , trochę optymizmu leniwcze.
Do NOWAKOWA. Widać z wypowiedzi że to ktoś kto zazdrości lub jest tępy . Pan Marek nie od dziś jest w PO i nie od dziś prowadzi swoja szkółke .Jest też bardzo porządnym człowiekiem. A KRUS w jego przypadku jest rzecza oczywistą przy tej działalności którą prowadzi Gorzej jest z tymi miastowymi którzy kupuja dwa hektary i prowadzą działalność z duzymi przychodami nie majacą nic wspólnego z rolnictwem płacąc składke do KRUS.