Nie trzeba być wykształconym by WRESZCIE zrozumieć że:1. przekop mierzei sprowadzi nowe firmy i inwestorów, po 2.budowa galerii handlowych i sklepów typu Decathlon,IKEA,Castorama,OBI itd pozwoli Elblągowi by ruszył jeszcze bardziej handel.Popatrzmy ilu przyjezdnych robi zakupy w Elblągu.Nas*ali biedronek i chinskich galerii myślą że cuda.Kąpielisko miejskie zadaszyć i zbudować dużą krytą pływalnię to jest potrzebne by funkcjonowało miasto NORMALNIE.
Dobry artykuł, czas skończyć ze zbędnymi wydatkami, nepotyzmem butą rządzących. Praca urzędnika to służba a nie władza zwierzchnia. Dużo pokory i wstrzemięźliwości w wydawaniu publicznych pieniędzy to cele dla nowej ekipy.
Co załgany tekst. Uporządkuj pan myśli, jest tu kilka słusznych spostrzeżeń, ale generalnie to mnie zemdliło. Beczka dziegciu przemieszana z łyżką dobrych i słusznych drobiazgów. Miasto i Państwo ma żyć z pitów i citów, podatku od nieruchomości czyli pracy mieszkańców a nie z radarów, parkometrów, mandatów, podwyżek czynszów. "Wiem, że mieszkańcy naszego miasta nie będą oczekiwali, że prezydent da im pracę likwidując bezrobocie, bo wiedzą, że takiej możliwości on nie ma."- prezydent drogi panie ma narzędzia żeby takie miejsca generować lub nawet tworzyć. Ludzie potrzebują zarabiać, jeżeli nie będę mógł zarobić na chleb to mam w d... prezydenta, RM, oszczędności i ławeczki dla seniorów. To co pan tu nasmarowałeś to jest zas.. populizm, mydlisz pan oczy błahostkami a sprawy zasadnicze w d..
Widać, że się boisz o swój stołek. "Ciemny lud" też interesuje się przerostami zatrudnienia w Urzędzie Miejskim. Gdyby zwolnić 50% "obiboków" to reszta będzie pracować wydajnie tylko 5 dni w tygodniu po 8 godzin na dobę, wiedząc, że na ich miejsce oczekuje wielu bezrobotnych. Bo atmosfery pracy w UM jakoś specjalnie nie czuje się.
Miasto ma żyć z pitów, citów, podatku od nieruchomości, czynszów, parkomatów, radarów, mandatów, itp. (te ostatnie wpływają na wzrost bezpieczeństwa obywateli). W rzeczywistości Miasto żyje głównie z subwencji, dotacji, a ostatnio jeszcze z wyemitowanych obligacji (zadłużenie wraz z odsetkami na długi okres). Tak więc rozrzutność poprzedniej ekipy, doprowadziła do katastrofy w budżecie Miasta.
Ja się o stołek nie boję, bo pracuję w innym urzędzie niż UM w Elblągu. Ale czasy dziś takie, że administracja aby była sprawna musi być wystarczająco liczna (co nie znaczy, że przerośnięta). Gratuluję myślenia ... wyszedłeś Pan z założenia, że w UM co drugi pracownik to "obibok" tak? Żałosne, ale pewnie Pan z owego "ciemnego ludu", który będąc mocnym na forach internetowych wyobraża sobie urzędników jako pijących kawkę nierobów. Rzeczywistość jest na szczęście inna a ci ludzie mają swoje obowiązki i pracują. A przerostami zatrudnienia się "ciemny lud" w ogóle nie interesuje, po prostu "kupuje" rzucony przez oszołomów temat i tyle.
Artykuł spontaniczny, władze miasta powinny to wykorzystać. W kampanii wyborczej również. Natomiast mam pytanie do konkretnego: a jakie to nowe firmy i inwestorów ma sprowadzić przekop mierzei (chyba tylko do wykonania tego zadania), ale co potem? Popieram potrzebę budowy galerii handlowych i sklepów typu Decathlon, IKEA, Castorama, OBI itd co pozwoli zmniejszyć bezrobocie w Elblągu.
A w biedronkach i chinskich galeriach ludzie chętnie kupują - wystarczy popatrzeć.
Urzędnicy generalnie najpierw tworzą przepisy aby mieć potem czego wymagać i brać za to wypracowane przez innych pieniadze Na budżetówkę bowiem każdy oddaje połowę swoich dochodów.Poza urzędami przepisy te nikomu nie są do niczego potrzebne.Najczęsciej sa nawet szkodliwe.Przykład. Byłem ostatnio w wydziale komunikacji żeby przerejstrować samochód z innego województwa.Zamiast do starego dowodu wpisać nazwisko nowego właściciela trzeba było zdać stary dowód,stare tablice,napisać podanie,otrzymać nowe .Za 180 zł i parę godzin stania.Czemu i komu słuzy ta praca urzędnicza.Po co w dobie baz danych regionalne zamiast krajowych numery rejestracyjne ?Jak zwykle w PRL. ktoś głupi najpierw wymyślił więc urzednicy "pracują"Czy od tego przybywa chleba,mięsa,butów,samochodów itd?
Nie trzeba być wykształconym by WRESZCIE zrozumieć że:1. przekop mierzei sprowadzi nowe firmy i inwestorów, po 2.budowa galerii handlowych i sklepów typu Decathlon,IKEA,Castorama,OBI itd pozwoli Elblągowi by ruszył jeszcze bardziej handel.Popatrzmy ilu przyjezdnych robi zakupy w Elblągu.Nas*ali biedronek i chinskich galerii myślą że cuda.Kąpielisko miejskie zadaszyć i zbudować dużą krytą pływalnię to jest potrzebne by funkcjonowało miasto NORMALNIE.
Dobry artykuł, czas skończyć ze zbędnymi wydatkami, nepotyzmem butą rządzących. Praca urzędnika to służba a nie władza zwierzchnia. Dużo pokory i wstrzemięźliwości w wydawaniu publicznych pieniędzy to cele dla nowej ekipy.
Co załgany tekst. Uporządkuj pan myśli, jest tu kilka słusznych spostrzeżeń, ale generalnie to mnie zemdliło. Beczka dziegciu przemieszana z łyżką dobrych i słusznych drobiazgów. Miasto i Państwo ma żyć z pitów i citów, podatku od nieruchomości czyli pracy mieszkańców a nie z radarów, parkometrów, mandatów, podwyżek czynszów. "Wiem, że mieszkańcy naszego miasta nie będą oczekiwali, że prezydent da im pracę likwidując bezrobocie, bo wiedzą, że takiej możliwości on nie ma."- prezydent drogi panie ma narzędzia żeby takie miejsca generować lub nawet tworzyć. Ludzie potrzebują zarabiać, jeżeli nie będę mógł zarobić na chleb to mam w d... prezydenta, RM, oszczędności i ławeczki dla seniorów. To co pan tu nasmarowałeś to jest zas.. populizm, mydlisz pan oczy błahostkami a sprawy zasadnicze w d..
Widać, że się boisz o swój stołek. "Ciemny lud" też interesuje się przerostami zatrudnienia w Urzędzie Miejskim. Gdyby zwolnić 50% "obiboków" to reszta będzie pracować wydajnie tylko 5 dni w tygodniu po 8 godzin na dobę, wiedząc, że na ich miejsce oczekuje wielu bezrobotnych. Bo atmosfery pracy w UM jakoś specjalnie nie czuje się.
Miasto ma żyć z pitów, citów, podatku od nieruchomości, czynszów, parkomatów, radarów, mandatów, itp. (te ostatnie wpływają na wzrost bezpieczeństwa obywateli). W rzeczywistości Miasto żyje głównie z subwencji, dotacji, a ostatnio jeszcze z wyemitowanych obligacji (zadłużenie wraz z odsetkami na długi okres). Tak więc rozrzutność poprzedniej ekipy, doprowadziła do katastrofy w budżecie Miasta.
Ja się o stołek nie boję, bo pracuję w innym urzędzie niż UM w Elblągu. Ale czasy dziś takie, że administracja aby była sprawna musi być wystarczająco liczna (co nie znaczy, że przerośnięta). Gratuluję myślenia ... wyszedłeś Pan z założenia, że w UM co drugi pracownik to "obibok" tak? Żałosne, ale pewnie Pan z owego "ciemnego ludu", który będąc mocnym na forach internetowych wyobraża sobie urzędników jako pijących kawkę nierobów. Rzeczywistość jest na szczęście inna a ci ludzie mają swoje obowiązki i pracują. A przerostami zatrudnienia się "ciemny lud" w ogóle nie interesuje, po prostu "kupuje" rzucony przez oszołomów temat i tyle.
Artykuł spontaniczny, władze miasta powinny to wykorzystać. W kampanii wyborczej również. Natomiast mam pytanie do konkretnego: a jakie to nowe firmy i inwestorów ma sprowadzić przekop mierzei (chyba tylko do wykonania tego zadania), ale co potem? Popieram potrzebę budowy galerii handlowych i sklepów typu Decathlon, IKEA, Castorama, OBI itd co pozwoli zmniejszyć bezrobocie w Elblągu. A w biedronkach i chinskich galeriach ludzie chętnie kupują - wystarczy popatrzeć.
Lewandowski pisze - nie pracujesz nie jesz ! To czym TY gościu żyjesz ! Bo przecież nie pracujesz !
Urzędnicy generalnie najpierw tworzą przepisy aby mieć potem czego wymagać i brać za to wypracowane przez innych pieniadze Na budżetówkę bowiem każdy oddaje połowę swoich dochodów.Poza urzędami przepisy te nikomu nie są do niczego potrzebne.Najczęsciej sa nawet szkodliwe.Przykład. Byłem ostatnio w wydziale komunikacji żeby przerejstrować samochód z innego województwa.Zamiast do starego dowodu wpisać nazwisko nowego właściciela trzeba było zdać stary dowód,stare tablice,napisać podanie,otrzymać nowe .Za 180 zł i parę godzin stania.Czemu i komu słuzy ta praca urzędnicza.Po co w dobie baz danych regionalne zamiast krajowych numery rejestracyjne ?Jak zwykle w PRL. ktoś głupi najpierw wymyślił więc urzednicy "pracują"Czy od tego przybywa chleba,mięsa,butów,samochodów itd?
Budżet obywatelski to również świetny pomysł. Należy kontynuować. Firmy z Elbląga (oby) zarobią, podatki zostaną w mieście.