Co za kretyński pomysł ze wcześniejszym kończeniem koncertów. To właśnie przez takie idiotyczne decyzje wszyscy młodzi ludzie wyjeżdżają do trójmiasta.
Święto miasta ma być skracane bo paru emerytów nie może spać? Co za chory ustrój w tym mieście panuje. W normalnych miastach imprezy odbywają się do późnych godzin nocnych i to w samym sercu miasta np. na starówce
skarga powinna dotyczyc tych klamstw ktore nowaczyk obiecal elblazanom.nowy stadion ktory bedzie zrobiony dzieki sloninie,aquapark widmo i te wycieczki za nasze podatki.
Mi tam Dni Elbląga w tym miejscu odpowiadają, a sam mieszkam na tym osiedlu. Blisko, szybko, wygodnie. Trzeba przyznać, że organizacyjnie też było dobrze i bezpiecznie. Z tymi godzinami koncertów faktycznie może była lekka przesada, ale uważam, że łatwo to załatwić. I dzień koncertów zaplanować na piątek, drugi na sobotę, a w niedzielę pozostałe atrakcje (np te z piątku) i każdy może się wyspać na poniedziałek i bawiący się i mieszkaniec okolic w których odbywają się imprezy. Z tym hałasem, to mieszkam w 3 bloku od placu i jakoś przy zamkniętych oknach dało się spać, pamiętajmy że scena ustawiona była do ulicy i raczej tu szedł tylko pogłos.
PAN PREZYDENT NIE ZNA PRZEPISU 51/1 MÓWIĄCEGO O CISZY NOCNEJ,TAK TEŻ WMAWIAŁ MIESZKAŃCOM DĘBOWEJ I DRUSKIEJ W SPRAWIE ZŁOMOWCA TRZYMAJĄC PODEJRZEWAM OCZYWIŚCIE ICH STRONĘ ...???????????????????............
miejsce nieszczęśliwe i to bardzo, ale fakt gdzieś te imprezy trzeba robić. Prawda jest taka, ze wiekszosc chce sie bawic, ale jakby mialo to byc pod jego oknami to juz niebardzo... tak sie sklada ze mieszkam zaraz przy parkingu pwsz i sam hałas naprawde by mi nie przeszkadzał, gdyby nie przetaczajace sie tlumy podpitej młodzieży (i nie tylko), oddającej mocz, gdzie popadnie, klnącej przeokrutnie i dracej buzie wnieboglosy. W elblągu poprostu brakuje takich miejsc, gdzie elblążanie mogliby bawic sie bez uprzykrzania mniej zabawowym życia, a nawet jak są, to władzom nie chce sie zorganizowac odpowiedniej komunikacji.
Co za kretyński pomysł ze wcześniejszym kończeniem koncertów. To właśnie przez takie idiotyczne decyzje wszyscy młodzi ludzie wyjeżdżają do trójmiasta.
Święto miasta ma być skracane bo paru emerytów nie może spać? Co za chory ustrój w tym mieście panuje. W normalnych miastach imprezy odbywają się do późnych godzin nocnych i to w samym sercu miasta np. na starówce
skarga powinna dotyczyc tych klamstw ktore nowaczyk obiecal elblazanom.nowy stadion ktory bedzie zrobiony dzieki sloninie,aquapark widmo i te wycieczki za nasze podatki.
Mi tam Dni Elbląga w tym miejscu odpowiadają, a sam mieszkam na tym osiedlu. Blisko, szybko, wygodnie. Trzeba przyznać, że organizacyjnie też było dobrze i bezpiecznie. Z tymi godzinami koncertów faktycznie może była lekka przesada, ale uważam, że łatwo to załatwić. I dzień koncertów zaplanować na piątek, drugi na sobotę, a w niedzielę pozostałe atrakcje (np te z piątku) i każdy może się wyspać na poniedziałek i bawiący się i mieszkaniec okolic w których odbywają się imprezy. Z tym hałasem, to mieszkam w 3 bloku od placu i jakoś przy zamkniętych oknach dało się spać, pamiętajmy że scena ustawiona była do ulicy i raczej tu szedł tylko pogłos.
Mamy amfiteatr ruinę a w Elblągu nie ma miejsca na koncerty i by nikomu nie przeszkadzało .
PAN PREZYDENT NIE ZNA PRZEPISU 51/1 MÓWIĄCEGO O CISZY NOCNEJ,TAK TEŻ WMAWIAŁ MIESZKAŃCOM DĘBOWEJ I DRUSKIEJ W SPRAWIE ZŁOMOWCA TRZYMAJĄC PODEJRZEWAM OCZYWIŚCIE ICH STRONĘ ...???????????????????............
2013 koncerty po staremu na Wyspie Spichrzów,mosty na ukończeniu!!!!
A gdzie niby mają się odbywać takie imprezy ?Przecież to tylko raz w roku ...
Stary debil i tyle! Pewnie spać nie mógł, bo miał rozwolnienie...
miejsce nieszczęśliwe i to bardzo, ale fakt gdzieś te imprezy trzeba robić. Prawda jest taka, ze wiekszosc chce sie bawic, ale jakby mialo to byc pod jego oknami to juz niebardzo... tak sie sklada ze mieszkam zaraz przy parkingu pwsz i sam hałas naprawde by mi nie przeszkadzał, gdyby nie przetaczajace sie tlumy podpitej młodzieży (i nie tylko), oddającej mocz, gdzie popadnie, klnącej przeokrutnie i dracej buzie wnieboglosy. W elblągu poprostu brakuje takich miejsc, gdzie elblążanie mogliby bawic sie bez uprzykrzania mniej zabawowym życia, a nawet jak są, to władzom nie chce sie zorganizowac odpowiedniej komunikacji.