Ja mam pytanie KIEDY skończy się ten burdel budowlany na Starówce .Przykład budynek na zdjęciu budowany jest kilka lat i końca nie widać.pojechać ta ulicą w prawo następny stoi już kilka dobrych lat z materiałami na paletach na piętrze.
Starówka powinna być ogólnie dostępna. Zarówno dla pieszych, jak i dla pojazdów. Powinny na niej funkcjonować te same przepisy, które obowiązują w innych dzielnicach miasta. Wprowadzanie na siłę przepisu o pierwszeństwie przejazdu pojazdów, znajdujących się po prawej stronie, albo pozwalanie pieszym na spacery po jezdniach, to chore pomysły. Jedynie w weekend można by zamykać dla ruchu samochodowego Stary Rynek. Na Starówce ludzie muszą zarabiać. Muszą zarabiać ci, którzy tam zainwestowali swoje pieniądze. Starówka nie istnieje po to, aby mogli się nią chwalić partyjniacy i urzędnicy miejscy.
Oczywiście ,że Starówka powinna być bardziej dostępna dla ruchu i parkowania aut , innaczej interesy tam prowadzone będą stopniowo plajtować , kuriozum jest brak mozliwości podjazdu i parkowania przy hotelach Wiwaldi i Elbląg. Od egzekwowania prawidlowej jazdy kierowców jest policja , ale tego nie robi , drogówka to chyba najgorszy wydzial w naszej policji , niby jest , a jej nie widać. W Elblągu kierowca jeżdzący zgodnie z przepisami czuje się jak idiota . I nie porównujmy prowincjonalnego Elbląga z wielkimi aglomeracjami typu W-wa ,czy Wrocław , taka powinna być uroda i komfort malych miast , że prawie wszędzie mozemy dojechać autem .
do baranow, matolow, imbecyli nie znajacych przepisow na starowce: jutro wyjezdzam z prawej strony w ul.Wigilijna, jak mnie ktos nie przepusci (ZGODNIE Z PRAWEM DROGOWYM) to bedzie mial kolizje + w ..... gratis. Stare cepy i lesne dziady co nie znaja przepisow
AndThen, nie jest prawdą, że po Starym Mieście we Wrocławiu nie można jeździć autem. Z ruchu wyłączony jest jedynie Rynek, ale nawet na nim znajduje się postój taksówek. Poza tym, jest to duże miasto, z ogromną ilością studentów, również tych z zamożnych domów, przedsiębiorczych, uczących się w uznanych uczelniach z tradycjami. Jest też przemysł, często związany z kapitałem zagranicznym. Co za tym idzie ? Kasa za tym idzie. Zdecydowanie więcej, niż w naszym grajdołku. Dlatego tam restauratorzy, fryzjerzy, kwiaciarze lepiej sobie radzą.
@Pzdr a tam jeszcze jest ten STOP? Ostatnio jechałem z rawskiej na wprost w łęczycką to wydaje mi się że było tylko ustąp, a nie STOP tak jak kiedyś.
Ja mam pytanie KIEDY skończy się ten burdel budowlany na Starówce .Przykład budynek na zdjęciu budowany jest kilka lat i końca nie widać.pojechać ta ulicą w prawo następny stoi już kilka dobrych lat z materiałami na paletach na piętrze.
A może samochód nie powinien sie pchac na pieszego?! Jak widzisz ze ktos przechodzi to sie zatrzymaj swieta krowo!
"a największą zagadką jest to, co się stanie gdy Święta Krowa spotka się na drodze z Nieukiem."????
Starówka powinna być ogólnie dostępna. Zarówno dla pieszych, jak i dla pojazdów. Powinny na niej funkcjonować te same przepisy, które obowiązują w innych dzielnicach miasta. Wprowadzanie na siłę przepisu o pierwszeństwie przejazdu pojazdów, znajdujących się po prawej stronie, albo pozwalanie pieszym na spacery po jezdniach, to chore pomysły. Jedynie w weekend można by zamykać dla ruchu samochodowego Stary Rynek. Na Starówce ludzie muszą zarabiać. Muszą zarabiać ci, którzy tam zainwestowali swoje pieniądze. Starówka nie istnieje po to, aby mogli się nią chwalić partyjniacy i urzędnicy miejscy.
We Wrocławiu jakoś ruchu dla pojazdów nie ma, a starówka świetnie na siebie zarabia.
Oczywiście ,że Starówka powinna być bardziej dostępna dla ruchu i parkowania aut , innaczej interesy tam prowadzone będą stopniowo plajtować , kuriozum jest brak mozliwości podjazdu i parkowania przy hotelach Wiwaldi i Elbląg. Od egzekwowania prawidlowej jazdy kierowców jest policja , ale tego nie robi , drogówka to chyba najgorszy wydzial w naszej policji , niby jest , a jej nie widać. W Elblągu kierowca jeżdzący zgodnie z przepisami czuje się jak idiota . I nie porównujmy prowincjonalnego Elbląga z wielkimi aglomeracjami typu W-wa ,czy Wrocław , taka powinna być uroda i komfort malych miast , że prawie wszędzie mozemy dojechać autem .
do baranow, matolow, imbecyli nie znajacych przepisow na starowce: jutro wyjezdzam z prawej strony w ul.Wigilijna, jak mnie ktos nie przepusci (ZGODNIE Z PRAWEM DROGOWYM) to bedzie mial kolizje + w ..... gratis. Stare cepy i lesne dziady co nie znaja przepisow
AndThen, nie jest prawdą, że po Starym Mieście we Wrocławiu nie można jeździć autem. Z ruchu wyłączony jest jedynie Rynek, ale nawet na nim znajduje się postój taksówek. Poza tym, jest to duże miasto, z ogromną ilością studentów, również tych z zamożnych domów, przedsiębiorczych, uczących się w uznanych uczelniach z tradycjami. Jest też przemysł, często związany z kapitałem zagranicznym. Co za tym idzie ? Kasa za tym idzie. Zdecydowanie więcej, niż w naszym grajdołku. Dlatego tam restauratorzy, fryzjerzy, kwiaciarze lepiej sobie radzą.
elblascy kierowcy to d.ebile bez szkol!!polowie trzeba zabrac prawo jazdy i wyslac na kurs