może najpierw rowerzystów zapoznać z przepisami i wytłumaczyć im kiedy przez przejście dla pieszych mogą przejechać a kiedy muszą prowadzić swój pojazd
Mieszkam przy ul. Wspólnej i głowię się, kto wpadł na pomysł, żeby tam ulokować "kontrapas". Rowerzystów można policzyć na palcach jednej ręki i to w skali miesiąca. Na skrzyżowaniu z Sienkiewicza rano robią się korki. Jestem za drogami dla rowerzystów, ale tam gdzie ma to sens - np. z Elbląga do Suchacza.
przecież to nie chodzi o to aby to mialo sens komunikacyjny, kontrapas powstał aby oficer rowerowy w sprawozdaniu rocznym z działalnosci podal, że stworzono kontrapas, że miasto Elbląg jest zyczliwe rowerzystom, że dba o nich, że tworzy dla nich drogi, no ale żeby to wszystko mialo jakis sens komunikacyjny to takie rzeczy powinna projektowac osoba z wyksztalceniem konkretnie czlowiek po polibudzie o ile pamiętam to kierunek mial coś w nazwie "inzynieria ruchu " czxy jakoś tak, w Elblagu na pewnie miasto nie zatrudni takiej osoby bo w miescie Elblagu takimi sprawami jak ruch uliczny zajmują sie specjalisci -samouki , kontrapas jest ich wlasnie dziełem , ludzi bez wyobraźni, mówiąc w prost, ciemna masa
a moze ktos zainteresuje się drogą dla rowerzystów z elbląga do malborka? Do granic województwa pomorskiego i warm-mazurskiego jest droga dla rowerów ale do tylko kawałek za Stare Pole a dalej do Elbląga już nikt nie pamięta . Czy można poruszyć ten temat droga redakcjo ?
Może Pan Oficer rowerowy zainteresowałby się drogami dla rowerów, które już istnieją. Ulica Królewiecka na wysokości wojska. Na całej długości ścieżki rowerowej poustawiane samochody. Te większe zasłaniają widoczność wyjeżdżającym z Beniowskiego. Nie interesuje to policji, straży miejskiej ani oficera rowerowego. Czy dlatego, że parkowane tam samochody mają właścicieli w mundurach?
Utrudnianie ruchu pojazdów to główny, głupi pomysł fachoFców z UM. Zauważcie, że od Grunwaldzkiej, jadąc Mickiewicza, Kościuszki aż do Królewieckiej mamy ciągle podwójną linię ciągłą. jeśli wpakije się traktor czy rowerzysta na drogę, to korek murowany. jedziemy zgodnie z przpisami tempem traktorka. Inne ulice z "podójną ciągłą", które kiedyś były przejezdne to: Warszawska (na Malbork), Robotnicza. Gdy wyremontują Browarną - będzię to samo.
a ja mieszkam na krolewieckiej i bede tam parkowal, mam male dziecko i co mam zrobic? jesli tylko to utrudnia pojde chocby do strasburga. raz na dzien moze przejedzie tam rowerzysta wiec czemu uttrudniac zycie miszkancom
Idiota ktory to wymyslil powinien dozywotnio tam stac i kierowac ruchem.
Kontrapas m się podoba, Nie muszę już jeździć po chodniku i łamać przepisów. Proszę o przedłużenie tego rowerowego szlaku.
może najpierw rowerzystów zapoznać z przepisami i wytłumaczyć im kiedy przez przejście dla pieszych mogą przejechać a kiedy muszą prowadzić swój pojazd
Mieszkam przy ul. Wspólnej i głowię się, kto wpadł na pomysł, żeby tam ulokować "kontrapas". Rowerzystów można policzyć na palcach jednej ręki i to w skali miesiąca. Na skrzyżowaniu z Sienkiewicza rano robią się korki. Jestem za drogami dla rowerzystów, ale tam gdzie ma to sens - np. z Elbląga do Suchacza.
przecież to nie chodzi o to aby to mialo sens komunikacyjny, kontrapas powstał aby oficer rowerowy w sprawozdaniu rocznym z działalnosci podal, że stworzono kontrapas, że miasto Elbląg jest zyczliwe rowerzystom, że dba o nich, że tworzy dla nich drogi, no ale żeby to wszystko mialo jakis sens komunikacyjny to takie rzeczy powinna projektowac osoba z wyksztalceniem konkretnie czlowiek po polibudzie o ile pamiętam to kierunek mial coś w nazwie "inzynieria ruchu " czxy jakoś tak, w Elblagu na pewnie miasto nie zatrudni takiej osoby bo w miescie Elblagu takimi sprawami jak ruch uliczny zajmują sie specjalisci -samouki , kontrapas jest ich wlasnie dziełem , ludzi bez wyobraźni, mówiąc w prost, ciemna masa
a moze ktos zainteresuje się drogą dla rowerzystów z elbląga do malborka? Do granic województwa pomorskiego i warm-mazurskiego jest droga dla rowerów ale do tylko kawałek za Stare Pole a dalej do Elbląga już nikt nie pamięta . Czy można poruszyć ten temat droga redakcjo ?
Może Pan Oficer rowerowy zainteresowałby się drogami dla rowerów, które już istnieją. Ulica Królewiecka na wysokości wojska. Na całej długości ścieżki rowerowej poustawiane samochody. Te większe zasłaniają widoczność wyjeżdżającym z Beniowskiego. Nie interesuje to policji, straży miejskiej ani oficera rowerowego. Czy dlatego, że parkowane tam samochody mają właścicieli w mundurach?
Utrudnianie ruchu pojazdów to główny, głupi pomysł fachoFców z UM. Zauważcie, że od Grunwaldzkiej, jadąc Mickiewicza, Kościuszki aż do Królewieckiej mamy ciągle podwójną linię ciągłą. jeśli wpakije się traktor czy rowerzysta na drogę, to korek murowany. jedziemy zgodnie z przpisami tempem traktorka. Inne ulice z "podójną ciągłą", które kiedyś były przejezdne to: Warszawska (na Malbork), Robotnicza. Gdy wyremontują Browarną - będzię to samo.
te pasy to chory pomysl jakis kretyn to wymyslil zamiast budowac sciezki to wystarczy pomalowac i zuni kase ciagnac bedzie wiecej wypadkow
a ja mieszkam na krolewieckiej i bede tam parkowal, mam male dziecko i co mam zrobic? jesli tylko to utrudnia pojde chocby do strasburga. raz na dzien moze przejedzie tam rowerzysta wiec czemu uttrudniac zycie miszkancom