Nowaczyk i Protas niedopowiedzieli najważniejszego, mianowicie, że Elblągowi bardzo trudno będzie się w następnym roku starać do fundusze unijne bo te w ogromnej większości wymagają finansowych wkładów własnych czyli pieniędzy w budżecie, a jeśli Elbląg we wrześniu ma problem z łatanie budżetu to nie ma mowy o wkładzie własnym i funduszach unijnych, mydlenie oczu elblążan i tyle. Srata tata wszystko przez tą unię bo Vatu nie będą chcieli kwalifikować.
"jednak w kolejnych latach pozyskanie funduszy z Unii Europejskiej może być trudniejsze" dla platformy jest coś trudnego, przecież obiecali (gwarantowali) 300 mld, to i starczy dla Elbląga. teraz niech nie odwracają kota ogonem.
Pan prezydent powinien popracować nad erystyką, a raczej może jej brakiem. Wypowiadanie się nie jest mocna stroną, zwłaszcza przy tak sprawnym towarzyszu jak pan marszałek. Kiedyś prezentował się przed mikrofonem lepiej, im dalej w prezydencję tym jakoś gorzej...w wypowiedziach.
brutalna bolesna prawda na szczęście została zablokowana
Nowaczyk i Protas niedopowiedzieli najważniejszego, mianowicie, że Elblągowi bardzo trudno będzie się w następnym roku starać do fundusze unijne bo te w ogromnej większości wymagają finansowych wkładów własnych czyli pieniędzy w budżecie, a jeśli Elbląg we wrześniu ma problem z łatanie budżetu to nie ma mowy o wkładzie własnym i funduszach unijnych, mydlenie oczu elblążan i tyle. Srata tata wszystko przez tą unię bo Vatu nie będą chcieli kwalifikować.
"jednak w kolejnych latach pozyskanie funduszy z Unii Europejskiej może być trudniejsze" dla platformy jest coś trudnego, przecież obiecali (gwarantowali) 300 mld, to i starczy dla Elbląga. teraz niech nie odwracają kota ogonem.
Pan prezydent powinien popracować nad erystyką, a raczej może jej brakiem. Wypowiadanie się nie jest mocna stroną, zwłaszcza przy tak sprawnym towarzyszu jak pan marszałek. Kiedyś prezentował się przed mikrofonem lepiej, im dalej w prezydencję tym jakoś gorzej...w wypowiedziach.