Dlaczego elblazanie sa malkontentami i generalnie narzekają na swoje miasto i życie w nim bardziej niż sopocianie i gdynianie to dobry temat dla socjologów ,ale i psychologów . Elbląg to miasto zmarnowanych szans , bezrobocia , kiepskich prowincjonalnych władz , ale ciągle o ogromnych niewykorzystanych mozliwościach rozwojowych , pięknych okolicach , niezabudowanym Centrum , świetnych ,placówkach kultury ,super nowoczesnej firmie Alstom , i paru innych zbliżonych poziomem ,elbląska wladza uwaza ,że budowa domkow jednorodzinnych jest anachronizmem, mamy miwszkać tylko w blokach . Dla tych którzy mają pracę ,znajomości , trochę kasy to swietne miasto do mieszkania , Niestety zbyt duzo fajnych ludzi stad wyjechało ,a zbyt duzo niefajnych przyjechalo , ale ,co czlowiek ,to inna opinia.o naszym grajdołku.
Myślę, że lepszą wizytówką dla Elbląga, było by przywrócenie temu miejscu jego historycznej i pierwotnej funkcji. Jakoś zamiana kościołów na galerię jest poza moim kulturalnym smakiem i kojarzy mi się raczej ze Związkiem Radzieckim i bolszewikami. Jest na Starym Mieście dużo miejsca, gdzie w odbudowanych kamienicach, można urządzać galerię. Wtedy i warunki wystawiennicze i pracy dla personelu pewnie by się poprawiły i przestały drażnić uczucia wielu ludzi.
nie podoba mi się, i propozyjce galeri el nie sa "za trudne" sa w wiekszosci nijakie więc "przeskakuję na inny kanał" bo dla mnie to jest ciekawsze :) ot cala filozofia tzw malkontentów. Dzisiaj byłem na miescie ... o retty!! jaki piekny jest ten elblag! az mnie skrecało ile zabytków oraz przestrzeni tutaj mamy ,a mozliwosci kreacji powiazanej z zarobkiem ... o matkoo! multum!! Te miasto umarło. Ten kto ma "ciepła posadkę" bedzie się trzymał i zachwala bo co ma robic? Sam sobie nie bedzie dołów robił. Zyje. Zmina na stołakch nie ma. Pozostaja ochłapy dlatego ludzie uciekaja a elblska kultura jest dla dzieci, naiwnych albo mało wymagajacych. Sa wyjatki owszem. To moja opinia, kazdy moze miec inne odczucia. Ja wysiadam i dziekuję za "Sztukę w elblagu" - wolę Trójmiasto bo przynajmniej się rozerwe podóża i zwiedze nowe kąty :) elblag jest jak pudełko zapałek za małe, za nudne, wtórne.
Za okazję do włączenia się w życie kulturalne miasta - dziekuję - jest nijakie i nie interesuje mnie. Czy nie wpadło dyrektorowi galeri do głowy ze wiekszosci elblazan nie interesuje propozycja tej placówki dlatego nie chodza? wolny wybór. co druga osoba moze takei wnioski wyciaganc i zabawic sie w socjologa. Placówki kultury w elblagu egzystuja jedynie dzieki przypływajacej srednio co 5 lat dojrzewajacej młodziezy 18-20 lat ktora jeszcze nie wyfrunęła z miasta :) są młodzi, naiwni i napędzaja instytucjalnego ducha GRATIS ale ile mozna? W końcu z brak uszans wyjzezdzaja do pracy w świat. Mało przykładów w tym miescie? ;) A teraz bawią się w pozorne kreowanie kultury, co przyneisie ZYSKI jedynie instytucja bo jednostka dostanie jedynie wpis w cv a kasę placówka z dotacji itp. Niezły cyrk i kumoterstwo.
Widać, ze facet coś chce zrobić, zresztą dużo się zmieniło za jego czasów. Myślę, ze ma rację o tej afirmacji siebie. Elblążanie siebie nie kochają i nie kochają Elbląga.
Dlaczego elblazanie sa malkontentami i generalnie narzekają na swoje miasto i życie w nim bardziej niż sopocianie i gdynianie to dobry temat dla socjologów ,ale i psychologów . Elbląg to miasto zmarnowanych szans , bezrobocia , kiepskich prowincjonalnych władz , ale ciągle o ogromnych niewykorzystanych mozliwościach rozwojowych , pięknych okolicach , niezabudowanym Centrum , świetnych ,placówkach kultury ,super nowoczesnej firmie Alstom , i paru innych zbliżonych poziomem ,elbląska wladza uwaza ,że budowa domkow jednorodzinnych jest anachronizmem, mamy miwszkać tylko w blokach . Dla tych którzy mają pracę ,znajomości , trochę kasy to swietne miasto do mieszkania , Niestety zbyt duzo fajnych ludzi stad wyjechało ,a zbyt duzo niefajnych przyjechalo , ale ,co czlowiek ,to inna opinia.o naszym grajdołku.
Myślę, że lepszą wizytówką dla Elbląga, było by przywrócenie temu miejscu jego historycznej i pierwotnej funkcji. Jakoś zamiana kościołów na galerię jest poza moim kulturalnym smakiem i kojarzy mi się raczej ze Związkiem Radzieckim i bolszewikami. Jest na Starym Mieście dużo miejsca, gdzie w odbudowanych kamienicach, można urządzać galerię. Wtedy i warunki wystawiennicze i pracy dla personelu pewnie by się poprawiły i przestały drażnić uczucia wielu ludzi.
nie podoba mi się, i propozyjce galeri el nie sa "za trudne" sa w wiekszosci nijakie więc "przeskakuję na inny kanał" bo dla mnie to jest ciekawsze :) ot cala filozofia tzw malkontentów. Dzisiaj byłem na miescie ... o retty!! jaki piekny jest ten elblag! az mnie skrecało ile zabytków oraz przestrzeni tutaj mamy ,a mozliwosci kreacji powiazanej z zarobkiem ... o matkoo! multum!! Te miasto umarło. Ten kto ma "ciepła posadkę" bedzie się trzymał i zachwala bo co ma robic? Sam sobie nie bedzie dołów robił. Zyje. Zmina na stołakch nie ma. Pozostaja ochłapy dlatego ludzie uciekaja a elblska kultura jest dla dzieci, naiwnych albo mało wymagajacych. Sa wyjatki owszem. To moja opinia, kazdy moze miec inne odczucia. Ja wysiadam i dziekuję za "Sztukę w elblagu" - wolę Trójmiasto bo przynajmniej się rozerwe podóża i zwiedze nowe kąty :) elblag jest jak pudełko zapałek za małe, za nudne, wtórne.
Za okazję do włączenia się w życie kulturalne miasta - dziekuję - jest nijakie i nie interesuje mnie. Czy nie wpadło dyrektorowi galeri do głowy ze wiekszosci elblazan nie interesuje propozycja tej placówki dlatego nie chodza? wolny wybór. co druga osoba moze takei wnioski wyciaganc i zabawic sie w socjologa. Placówki kultury w elblagu egzystuja jedynie dzieki przypływajacej srednio co 5 lat dojrzewajacej młodziezy 18-20 lat ktora jeszcze nie wyfrunęła z miasta :) są młodzi, naiwni i napędzaja instytucjalnego ducha GRATIS ale ile mozna? W końcu z brak uszans wyjzezdzaja do pracy w świat. Mało przykładów w tym miescie? ;) A teraz bawią się w pozorne kreowanie kultury, co przyneisie ZYSKI jedynie instytucja bo jednostka dostanie jedynie wpis w cv a kasę placówka z dotacji itp. Niezły cyrk i kumoterstwo.
Widać, ze facet coś chce zrobić, zresztą dużo się zmieniło za jego czasów. Myślę, ze ma rację o tej afirmacji siebie. Elblążanie siebie nie kochają i nie kochają Elbląga.
pRZYJDZIE INNY DYREKTOR I TEZ BEDA ZMIANY CO NIE OZNACZA ZE OD RAZU GENIUSZ ;-d