Piątek, 24.01.2025, Imieniny: Maria, Ildefons, Rajmund
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Roger to ok. 4-letni, wspaniały i przesympatyczny facet, przy którym nuda i codzienne smuteczki odchodzą w zapomnienie.... »
Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
do Anty....jeśli 16:30 to dla Ciebie wieczór....to o której chodzisz spać? chyba szybko? a może jesteś piekarzem?:)))
W większości te tramwaje to złomy i zabytki z zeszłej epoki, jedynie ogórki są nowsze ale jak widać - zawodne. Na temat autobusów już w ogóle szkoda słów. Bród, smród, wszystko się sypie i widać że to ledwo działa. Kończę edukację i wyjeżdżam stąd za parę miesięcy na szczęście.
czy redakcja będzie miała na tyle odwagi żeby odpowiedzieć mi w komentarzu dlaczego moja wypowiedź, zawierająca moje krytyczne zdanie o tym artykule i autorce - została po kilku minutach usunięta? jeśli nie przyjmujecie krytycznych uwag pod swoim adresem to moim zdaniem nie jesteście fachowcami.
ponoc odchodzil na 2 krag
POLSKA MYŚL TECHNICZNA,KILKA LAT I SIĘ PSUJĄ,A KILKUDZIESIĘCIOLETNIE NIEMIECKIE JEŻDŻĄ!
321... ma rację!!! Niewygodne komentarze odnośnie tekstów autorki-(a) zostają szybko usunięte przez admin. A to przecież nic osobistego ...
Niech redakcja dopilnuje zeby ZKM naprawil polbruk zniszczony przez tramwaj-patrz zdjecie nr 4
Przykro mi czytać wasze komentarze.Od 20 lat twierdzę,że dopóki komunikacja jest w rekach prywaciarzy, dopóty będzie po prostu burdel. Żaden prywaciarz nie zainwestuje w tabor tylko będzie doił od władz miasta maksymalne zyski. To przecież logiczne. Były prezydent miał udziały w spółkach związanych z komunikacją miejską i miał z tego dywidendy. Normalne że tego układu nie chciał zmieniać. ZKM jest jak wrzód na ciele. Nikomu nie potrzebny, a miasto na utrzymanie tego tworu wydaje ogromne pieniądze. Jest rozwiązanie. Jedna firma transportowa podległa bezpośrednio pod miasto. W Polsce jest 1% miast, gdzie komunikacja jest w rękach prywatnych.Do nich należy Elbląg.Miasto dostanie dofinansowanie z Unii na wymianę taboru, a prywaciarze nie. POGONIĆ TĄ CHOŁOTĘ!!!
A może pętla tramwajowa na Ogólnej jest co rano smarowana towotem żeby tramwaj nie piszczał na łuku i pierwsze zjazdy tramwajem z góry zawsze stwarzają problem przy hamowaniu. wystarczy że troszkę smaru dostanie się w układ hamulcowy i już mamy problem z zatrzymaniem wozu. wystarczyło by zaprojektować jeszcze raz (ale dobrze) Pętlę tramwajową na koszt odpowiedzialnych za ten projekt inżynierów. To samo tyczy wjazdu do zajezdni na Browarnej i przetaczania wozów na PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH przy Jaśminowej. Projekt powinien dostać nagrodę na skalę międzynarodową. Pisk kół do bardzo późnych godzin nocnych i bardzo wczesnych godzin rannych przypomina o takiej nagrodzie. Jest taka pocztówka podwójna przedstawiająca ul. 1 Maja chyba lata 30-te, na której jest niemiecki tramwaj, a drugie zdjęcie w tym samym miejscu lata 80-te też niemiecki współczesny tramwaj. Chyba tą pocztówkę robił jakiś złośliwy Niemiec. Z drugiej strony przy założeniu, że wymienimy tabor na nowy ile będą kosztować bilety za przejazd. A jesteśmy przecież jednym z biedniejszych miast w tym kraju, kraju który leży na węglu, a ten produkt jest jednym z najdroższych w Europie i to samo będzie z gazem łupkowym, niby że nasz, a będzie droższy od ruskiego.
przejazd tramwajem powinien byc darmowy. Nie mozna placic za przejazd takimi zlomami w dodatku wszystkie te graty sa niesprawne poczynajac od starych konstalow przez niemieckie szroty a konczac na nowych ogorkach made in poland co z gory oznacza ze jest to szajski i wadliwy wyrob. komunikacja miejsska w takim przypadku powinna na przystankach rozwiescic plakaty informujace pasazerow ze ich pojazdy sa nie sprawne technicznie a podroz nimi odbywa sie tylko i wylacznie na wlasne ryzyko i powinna byc darmowa. po za tym komunikacja miejska powinna byc uprzywilejowana a nie stac na swiatlach bo jazda tramwajem w gore ogolnej to conamiej 7 minut bo na kazdym skrzyzowaniu tramwaj staje i czeka a za skrzyzowaniem sa przystanki. ten kto to zaprojektowal powinien zostac nabity na krzyz czekoladowym otworem