Ja już mam tego dość, wjeżdżając na wyżej ukazane podwórko muszę szukać 15 minut miejsca, z czego i tak wychodzi na to, że po każdym powrocie muszę buty z błota czyścić. Odkąd postawili parkomaty, to wszyscy z Dialogu, Budowy itp itd parkują tutaj... Parkomatów nie było to wszyscy pod kościołem ładnie stali... Powinni wprowadzić karty dla mieszkańców, a reszta która się wymiguję od parkomatów niech płaci mandaty!
Generalnie, to jeśli chodzi dokładnie o ten plac na zdjęciu, to Ci ludzie mają prawo tam parkować tak samo, jak mieszkańcy okolicznych budynków, bo teren nie jest ani jednych ani drugich :) Niemniej jednak nie pochwalam wpychania się na czyjeś podwórka, bo to jest już zwykłe chamstwo, szczególnie przy tak ograniczonej przestrzeni do mieszkańców. Jednakże powracając do powyższego placu, to ktoś napisał, że będzie ludzi zastawiał - na jakiej podstawie kolego (przeczytaj cały mój wpis dokładnie), chyba na takiej samej, ja mogę Ciebie zastawiać w takim razie, bo nie masz żadnego prawa ani do miejsca na placu, ani do blokowania nikogo... W każdym razie sam tam nie parkuję, bo już w EG nie mieszkam ;)
A czy człowiek piszący post poniżej, pomyślał o tym, że do pracy można dojechać autobusem lub tramwajem (wychodzi taniej)! A mieszkańcy nie mają innego miejsca do parkowania.
Mieszkańcy , czyli osoby zameldowane w miejscu gdzie jest parkometr dostaja karty za darmo na dany parking pod jego domem. Warto sobie taka karte wyrobic potrzebny tylko dowód z zameldowaniem koło danego parkingu.
Za granicą są parkingi płatne i parkingi bezpłatne, tak aby każdy miał wybór czy chce zaparkować blisko ale za kasę, lub kilka ulic dalej za darmo. A u nas nastawiali parkomatów i nie zrobili żadnej alternatywy dla osób którzy wolą zaparkować za darmo. I dla tego kierowcy zostali zmuszeni do parkowania po trawnikach
"Prawo o ruchu drogowym reguluje przepisy wyłącznie na drogach." - czyli jak parkuje na trawniku nikt mi nic nie może zrobić bo to nie droga?? Chyba coś się komuś pokiełbasiło.
Ja już mam tego dość, wjeżdżając na wyżej ukazane podwórko muszę szukać 15 minut miejsca, z czego i tak wychodzi na to, że po każdym powrocie muszę buty z błota czyścić. Odkąd postawili parkomaty, to wszyscy z Dialogu, Budowy itp itd parkują tutaj... Parkomatów nie było to wszyscy pod kościołem ładnie stali... Powinni wprowadzić karty dla mieszkańców, a reszta która się wymiguję od parkomatów niech płaci mandaty!
amerykę odkrliście.. zawsze jak jadę do Gdańska na starówkę to stawiam na jakimś podwórku ;) okradać się nie dam
Generalnie, to jeśli chodzi dokładnie o ten plac na zdjęciu, to Ci ludzie mają prawo tam parkować tak samo, jak mieszkańcy okolicznych budynków, bo teren nie jest ani jednych ani drugich :) Niemniej jednak nie pochwalam wpychania się na czyjeś podwórka, bo to jest już zwykłe chamstwo, szczególnie przy tak ograniczonej przestrzeni do mieszkańców. Jednakże powracając do powyższego placu, to ktoś napisał, że będzie ludzi zastawiał - na jakiej podstawie kolego (przeczytaj cały mój wpis dokładnie), chyba na takiej samej, ja mogę Ciebie zastawiać w takim razie, bo nie masz żadnego prawa ani do miejsca na placu, ani do blokowania nikogo... W każdym razie sam tam nie parkuję, bo już w EG nie mieszkam ;)
bardzo dobze nie damy sie okradac
czy człowiek, który ma problem ztymi parkującymi pomyslał, żeto mogą być ludzie pracujący na starym miescie????
A czy człowiek piszący post poniżej, pomyślał o tym, że do pracy można dojechać autobusem lub tramwajem (wychodzi taniej)! A mieszkańcy nie mają innego miejsca do parkowania.
Mieszkańcy , czyli osoby zameldowane w miejscu gdzie jest parkometr dostaja karty za darmo na dany parking pod jego domem. Warto sobie taka karte wyrobic potrzebny tylko dowód z zameldowaniem koło danego parkingu.
Polak potrraffii
Za granicą są parkingi płatne i parkingi bezpłatne, tak aby każdy miał wybór czy chce zaparkować blisko ale za kasę, lub kilka ulic dalej za darmo. A u nas nastawiali parkomatów i nie zrobili żadnej alternatywy dla osób którzy wolą zaparkować za darmo. I dla tego kierowcy zostali zmuszeni do parkowania po trawnikach
"Prawo o ruchu drogowym reguluje przepisy wyłącznie na drogach." - czyli jak parkuje na trawniku nikt mi nic nie może zrobić bo to nie droga?? Chyba coś się komuś pokiełbasiło.