Właśnie skorzystałam z promocji. 0 14.00 byłam na Starówce, nastawiłam się na "Wędrowca", lecz srodze się rozczarowałam.Lokal był zarezerwowany i miał być wolny dopiero później. To kiepski żart!!! "Pod Aniołami" dużo ludzi, lecz ja kuchni meksykańskiej nie lubię. Został "Vivaldi". Lokal pięknie przygotowany, znależliśmy wolne miejsce. Jedzenie okazało sie pyszne!!! Polecam zupę borowikową, pierś z orzechami i polędwicę ze szparagami. Palce lizać! Niestety czas oczekiwania na potrawy nie do przyjęcia . Jedna kelnerka i barmanka zarazem, mimo że obsługiwała profesjonalnie nie była w stanie obsłużyć wszystkich chętnych , dużo gości odchodziło ,bo nie było wolnych stolików. Za 3 zupy , 3 napoje i 2 dania mięsne zapłaciłam niecałe 60 zł. Na pewno skorzystam z tego lokalu i polecam innym.
Właśnie skorzystałam z promocji. 0 14.00 byłam na Starówce, nastawiłam się na "Wędrowca", lecz srodze się rozczarowałam.Lokal był zarezerwowany i miał być wolny dopiero później. To kiepski żart!!! "Pod Aniołami" dużo ludzi, lecz ja kuchni meksykańskiej nie lubię. Został "Vivaldi". Lokal pięknie przygotowany, znależliśmy wolne miejsce. Jedzenie okazało sie pyszne!!! Polecam zupę borowikową, pierś z orzechami i polędwicę ze szparagami. Palce lizać! Niestety czas oczekiwania na potrawy nie do przyjęcia . Jedna kelnerka i barmanka zarazem, mimo że obsługiwała profesjonalnie nie była w stanie obsłużyć wszystkich chętnych , dużo gości odchodziło ,bo nie było wolnych stolików. Za 3 zupy , 3 napoje i 2 dania mięsne zapłaciłam niecałe 60 zł. Na pewno skorzystam z tego lokalu i polecam innym.