Tytuł artykułu jest conajmniej niesprawiedliwy, bo sugeruje, że Spółdzielnia dokonała jakiegoś oszustwa a przecież nie wydzierżawiła lokal i pobierała za to czynsz ..a co z tym lokalem robił najemca jak go wykorzystał chyba to nie jest sprawa Spółdzielni a wynajmującego . To Biblioteka dopuściła marnotrawstwa a nie Spółdzielnia dokonała nadużyć . To był zwykły interes a nie jakiś " dobry interes"
A może autor tego wpisu z panem Turlejem wyjaśni jeszcze ile na tej transakcji wynajmu straciła Spółdzielnia? Podpowiadam pytania, które dadzą pełniejszy obraz problemu.
1. Ile faktycznie Biblioteka zapłaciła czynszu za ten lokal, a ile uzyskała zwolnień od Spółdzielni? 2. Kto pokrywał koszty utrzymania lokalu (ogrzewanie, dozór itp.) w okresach kiedy Biblioteka nie płaciła za te pomieszczenia gdyż miała zwolnienia. 3. Ile wynosił umowny czynsz za lokal w przeliczeniu na 1 m2 i jak to się ma do podobnych kosztów w mieście? 4. Kto pokrył koszty budowy windy w budynku jako jednego z warunków uruchomienia biblioteki i czy ta winda w obecnej sytuacji nie jest „kwiatkiem do kożucha” a z pewnością wydatkiem zbędnym spółdzielców! A swoją drogą dziwny jest ten pan Turlej – będąc członkiem tej Spółdzielni niemal zniszczył Dom Kultury za 6 zł miesięcznej opłaty a atakuje tych co przynoszą (przynajmniej z założenia) dochody dla jego Spółdzielni z wynajmu lokalu. Ostatecznie wynajem jest umowa cywilną dwóch stron!!! - Spółdzielca
niech pan turlej sprawdzi jak niekorzystną umowe podpisało zakrzewo z epecem na dostawę ciepłej wody aż cały epec sie śmieje. już niedługo sie dowiemy w czynszu.
EPEC jest spółką miejską ,a R.Turlej reprezentuje teraz interesy miasta Elbląg czyli pośrednio i EPECu . Im bardziej EPEC wy... a mieszkańców Zakrzewa tym większą będzie miał przyjemność.W tym samym celu namawiał na walnym żeby sobie Zakrzewo wzięło 5 mln kredytu. Dla przyjemności.
Trzeba raczej się przyjrzeć czy Zakrzewo zrobiło dobry interes który niedługo wyjdzie na światło dzienne,posiadając taką Radę Nadzorczą.Trzeba również przyjrzeć się dwóm nowym prezesom,ten na pewno temat jest bardziej godny uwagi.
Sprawa powstania biblioteki (przeniesienia z Szarych Szeregów) na Zawadzie jest nawyraźniej obojętna dyrektorowi Nowińskiemu. W jaki sposób dba o filie widać gołym okiem - brudne, nieremontowane, nieunowocześniane. Jeszcze jedna dodatkowa, to dla niego tylko kłopot, on woli organizować imprezy, koncerty, wystawy itp. A przecież nikt go nie prosi o wyręczanie innych instytucji kultury, które są do tego powołane. Czytelnicy chcą książek, a te w bibliotece niedługo będą rzadkością, bo nowości kupowane są RAZ w roku!
w detektywa to raczej bawi się redakcja info.elblag.pl. Turlej to jeden z niewielu radnych, którzy coś robią
Miasto lub inny kompetentny organ powinno się temu przyjrzeć .Śmierdzi aferą na odległość.
ROTFL
Z tego co wiem, jeżeli si mylę to nich mnie ktoś poprawi, to biblioteka podlega pod miasto.
Tytuł artykułu jest conajmniej niesprawiedliwy, bo sugeruje, że Spółdzielnia dokonała jakiegoś oszustwa a przecież nie wydzierżawiła lokal i pobierała za to czynsz ..a co z tym lokalem robił najemca jak go wykorzystał chyba to nie jest sprawa Spółdzielni a wynajmującego . To Biblioteka dopuściła marnotrawstwa a nie Spółdzielnia dokonała nadużyć . To był zwykły interes a nie jakiś " dobry interes"
A może autor tego wpisu z panem Turlejem wyjaśni jeszcze ile na tej transakcji wynajmu straciła Spółdzielnia? Podpowiadam pytania, które dadzą pełniejszy obraz problemu. 1. Ile faktycznie Biblioteka zapłaciła czynszu za ten lokal, a ile uzyskała zwolnień od Spółdzielni? 2. Kto pokrywał koszty utrzymania lokalu (ogrzewanie, dozór itp.) w okresach kiedy Biblioteka nie płaciła za te pomieszczenia gdyż miała zwolnienia. 3. Ile wynosił umowny czynsz za lokal w przeliczeniu na 1 m2 i jak to się ma do podobnych kosztów w mieście? 4. Kto pokrył koszty budowy windy w budynku jako jednego z warunków uruchomienia biblioteki i czy ta winda w obecnej sytuacji nie jest „kwiatkiem do kożucha” a z pewnością wydatkiem zbędnym spółdzielców! A swoją drogą dziwny jest ten pan Turlej – będąc członkiem tej Spółdzielni niemal zniszczył Dom Kultury za 6 zł miesięcznej opłaty a atakuje tych co przynoszą (przynajmniej z założenia) dochody dla jego Spółdzielni z wynajmu lokalu. Ostatecznie wynajem jest umowa cywilną dwóch stron!!! - Spółdzielca
niech pan turlej sprawdzi jak niekorzystną umowe podpisało zakrzewo z epecem na dostawę ciepłej wody aż cały epec sie śmieje. już niedługo sie dowiemy w czynszu.
EPEC jest spółką miejską ,a R.Turlej reprezentuje teraz interesy miasta Elbląg czyli pośrednio i EPECu . Im bardziej EPEC wy... a mieszkańców Zakrzewa tym większą będzie miał przyjemność.W tym samym celu namawiał na walnym żeby sobie Zakrzewo wzięło 5 mln kredytu. Dla przyjemności.
Trzeba raczej się przyjrzeć czy Zakrzewo zrobiło dobry interes który niedługo wyjdzie na światło dzienne,posiadając taką Radę Nadzorczą.Trzeba również przyjrzeć się dwóm nowym prezesom,ten na pewno temat jest bardziej godny uwagi.
Sprawa powstania biblioteki (przeniesienia z Szarych Szeregów) na Zawadzie jest nawyraźniej obojętna dyrektorowi Nowińskiemu. W jaki sposób dba o filie widać gołym okiem - brudne, nieremontowane, nieunowocześniane. Jeszcze jedna dodatkowa, to dla niego tylko kłopot, on woli organizować imprezy, koncerty, wystawy itp. A przecież nikt go nie prosi o wyręczanie innych instytucji kultury, które są do tego powołane. Czytelnicy chcą książek, a te w bibliotece niedługo będą rzadkością, bo nowości kupowane są RAZ w roku!