Miro, okrutnie wkur... mnie takie ograniczenie myślowe i wybiórczośc faktów! Dlaczego ten "strażnik teksasu" nie zrobił zdjęcia wieczorem, gdy wszyscy zjechali po pracy do swoich mieszkan i parkowali tam gdzie było miejsce. Zapewne byłoby jeszcze ze dwa samochody przed, za i pięc obok i raczej nie byłoby wolnych miejsc ma parkingu. A nikt normalny nie będzie latał co chwile na dół, żeby przestawiać samochód co rusz w inne miejsce, jak np za godzine wychodzi do pracy. Nawet jak stoi tak jak na tym zdjęciu, to jest jeszcze tyle miejsca, że przejedzie nawet śmieciara - i nie zauważyłem, żeby stał na jakimś zakazie! A dlaczego swoją drogą nikt nie przypiep..sie do tego bordowego, który stoi na trawniku i niszczy zieleń?! (wbrew temu co myślisz ja nigdy nie parkuje na trawnikach, nigdy nie parkuje w miejscach utrudniajacych ruch czy to samochodowy czy pieszy, czy tez tak zeby nie zmieścili sie inni mieszkańcy) Wkur... mnie własnie takie cykanie fotek, bo to świadczy tylko o autorze zdjęcia... Gdbym widział tak zaparkowanego sąsiada, to nie przyszłoby mi do głowy żeby cyknąc fotkę, a tym bardziej wysłac do gazety. Trzeba być ostro pojeb... frustratem, żeby robić takie rzeczy. Wyznaję zasadę żyj i daj żyć innym i nie widze potrzeby interwencji, jezeli to nie zagraża życiu lub zniszczeniu mienia innych. I nie rozwodzimy sie tytaj nad parkowaniem "na mieście" bo od tego są odpowiedne słuzby (notabene, jeżeli oni przejeżdzają obok tego obojętnie, to tym bardziej żałośni są tacy nadgorliwcy, którzy na siłę im o tym przypominają = niech każdy robi to co do niego nalezy) tylko w tym przypadku na parkingach osiedlowych. A kto mieszka na osiedlu i posiada auto, to nie pierdzieli takich farmazonów, bo jest w takiej samej beznadziejnej sytuacji jak inni i rady, żeby zezłomować auto możesz zachowac dla siebie. I NA KONOIEC MIRUś ja mieszkam jak zwykły smiertelnik na osiedlu, gdzie na 40 lokali mieszkalnych przypada 10 miejsc parkingowych, jezeli ty mieszkasz w DOMU i posiadasz garaż/ miejsce na własnej posesji, to raczej jesteś najmniej upoważnioną osoba, żeby wypowiadać sie na temat parkowania. I nie kontynuujmy tej bezproduktywnej dyskusji, bo z mojej strony jest to walka z wiatrakami/inaczej sprawnymi intelektualnie. :D
Ale żeś się zburzył ojojoj chyba cię to ruszyło. Zakaz parkowania stoi przy wjeździe na osiedle (dotyczy pobocza) i z dwóch stron i całego osiedla. Masz rację nie ma znaku zakazu parkowania na środku. I jak nie ma miejsca to jedziesz 100 metrów dalej i jest miejsce koło sklepu sieci 34. nawet w nocy cały parking pusty ale co tam - lepiej na środku. A w nocy czy wieczorem nie cykał fotek bo pewnie aparat nie ma tak dobrej lampy a i wtedy też problem nie jest tak widoczny. Ale masz rację stanie na środku skrzyżowania jest ok. I zaufaj że ten samochód stał tak że trzeba było go wymijać bo normalnie tamtędy się jeździ. NIE UMIESZ PARKOWAĆ MASZ Z TYM PROBLEM NIE JEŹDZIJ ALBO PRZESTRZEGAJ PRZEPISY.
Panowie Panowie skończcie te spory. bo obaj macie rację Nawet jak koło niego stało 25 samochodów nie powinien się znaleźć na środku drogi ale co chłop albo kobieta miała zrobić jak objechała 3 razy w koło i nic wolnego - a to że gdzieś tam jest parking wolny to co ma chodzić do domu taki kawał sokor mieszka na osiedlu gdzie powinno być zapewnione miejsce parkingowe. Ale ja osobiście bym się "wkleił" gdzie indziej a nie na środku bo jak widać te 3 odjechały a on został. Panowie skończcie ten spór :)
Miro, okrutnie wkur... mnie takie ograniczenie myślowe i wybiórczośc faktów! Dlaczego ten "strażnik teksasu" nie zrobił zdjęcia wieczorem, gdy wszyscy zjechali po pracy do swoich mieszkan i parkowali tam gdzie było miejsce. Zapewne byłoby jeszcze ze dwa samochody przed, za i pięc obok i raczej nie byłoby wolnych miejsc ma parkingu. A nikt normalny nie będzie latał co chwile na dół, żeby przestawiać samochód co rusz w inne miejsce, jak np za godzine wychodzi do pracy. Nawet jak stoi tak jak na tym zdjęciu, to jest jeszcze tyle miejsca, że przejedzie nawet śmieciara - i nie zauważyłem, żeby stał na jakimś zakazie! A dlaczego swoją drogą nikt nie przypiep..sie do tego bordowego, który stoi na trawniku i niszczy zieleń?! (wbrew temu co myślisz ja nigdy nie parkuje na trawnikach, nigdy nie parkuje w miejscach utrudniajacych ruch czy to samochodowy czy pieszy, czy tez tak zeby nie zmieścili sie inni mieszkańcy) Wkur... mnie własnie takie cykanie fotek, bo to świadczy tylko o autorze zdjęcia... Gdbym widział tak zaparkowanego sąsiada, to nie przyszłoby mi do głowy żeby cyknąc fotkę, a tym bardziej wysłac do gazety. Trzeba być ostro pojeb... frustratem, żeby robić takie rzeczy. Wyznaję zasadę żyj i daj żyć innym i nie widze potrzeby interwencji, jezeli to nie zagraża życiu lub zniszczeniu mienia innych. I nie rozwodzimy sie tytaj nad parkowaniem "na mieście" bo od tego są odpowiedne słuzby (notabene, jeżeli oni przejeżdzają obok tego obojętnie, to tym bardziej żałośni są tacy nadgorliwcy, którzy na siłę im o tym przypominają = niech każdy robi to co do niego nalezy) tylko w tym przypadku na parkingach osiedlowych. A kto mieszka na osiedlu i posiada auto, to nie pierdzieli takich farmazonów, bo jest w takiej samej beznadziejnej sytuacji jak inni i rady, żeby zezłomować auto możesz zachowac dla siebie. I NA KONOIEC MIRUś ja mieszkam jak zwykły smiertelnik na osiedlu, gdzie na 40 lokali mieszkalnych przypada 10 miejsc parkingowych, jezeli ty mieszkasz w DOMU i posiadasz garaż/ miejsce na własnej posesji, to raczej jesteś najmniej upoważnioną osoba, żeby wypowiadać sie na temat parkowania. I nie kontynuujmy tej bezproduktywnej dyskusji, bo z mojej strony jest to walka z wiatrakami/inaczej sprawnymi intelektualnie. :D
Ale żeś się zburzył ojojoj chyba cię to ruszyło. Zakaz parkowania stoi przy wjeździe na osiedle (dotyczy pobocza) i z dwóch stron i całego osiedla. Masz rację nie ma znaku zakazu parkowania na środku. I jak nie ma miejsca to jedziesz 100 metrów dalej i jest miejsce koło sklepu sieci 34. nawet w nocy cały parking pusty ale co tam - lepiej na środku. A w nocy czy wieczorem nie cykał fotek bo pewnie aparat nie ma tak dobrej lampy a i wtedy też problem nie jest tak widoczny. Ale masz rację stanie na środku skrzyżowania jest ok. I zaufaj że ten samochód stał tak że trzeba było go wymijać bo normalnie tamtędy się jeździ. NIE UMIESZ PARKOWAĆ MASZ Z TYM PROBLEM NIE JEŹDZIJ ALBO PRZESTRZEGAJ PRZEPISY.
Panowie Panowie skończcie te spory. bo obaj macie rację Nawet jak koło niego stało 25 samochodów nie powinien się znaleźć na środku drogi ale co chłop albo kobieta miała zrobić jak objechała 3 razy w koło i nic wolnego - a to że gdzieś tam jest parking wolny to co ma chodzić do domu taki kawał sokor mieszka na osiedlu gdzie powinno być zapewnione miejsce parkingowe. Ale ja osobiście bym się "wkleił" gdzie indziej a nie na środku bo jak widać te 3 odjechały a on został. Panowie skończcie ten spór :)
http://info.elblag.pl/4,20679,Rozbil-sie-50-metrow-od-domu.html - cały Mirosław B :D nie na środku, nie na trawi, a na drzewie zaparkował :D haha