Szanowni SLD-owcy całkowicie was wyrolowano. Bardzo mi przykro bo wydawało się, że macie racjeę odstępując od obecnego prezydenta. Chcieliście konkretnych zmian tak jak EKO. My nadal jesteśmy za zmianami a wy dalej tkwicie w przeszłości. Wiem że w śród WAS są odważni ludzie, więc głosujcie za ZMIANĄ. Odświeżenie jest konieczne, wy też na tym skorzystacie.
Wczoraj brałam udział w spotkaniu z kandydatem na prezydenta Elbląga H.S. na Zatorzu. Znowu nas przepraszał, że niewiele udało się zrobić dla tej dzielnicy. I tak co 4 lata w koło Macieju. To było straszne. Wobec tego głosuję na NOWACZYKA
Do fama! Głosowanie w Radzie Miejskiej SLD było takie: za Słoniną - 9, za Nowaczykiem - 2, za nikim - 4. Widać, że Słonina ma wyraźne poparcie i nadal cieszy się szacunkiem.
AD oświadczenia HS w sprawie debaty telewizyjnej: po raz kolejny HS się wymigał. Wymigał, ponieważ nie jest nowością, że zawsze olewa mieszkańców i nigdy nie ma dla nich czasu. Owszem, wymysla sobie jakieś sobotnie spotkania w Pałacu, ale najwyraźniej to mieszkańcy mają się podporządkować jego woli, a nie odwrotnie, jak być powinno. Nnie podoba mu się tym razem lista dziennikarzy, bo jego zdaniem, nie będą obiektywni. Sugeruje swoje dodatki, czyli tych, którzy będą stać po jego stronie i nie atakować za bardzo. Nie podoba mu się czytanie pytań od mieszkańców, ponieważ uważa, że to pytania nie będą od nich. Uważa zatem, że publiczność gwarantuje pytania rzeczywiście od niej, co jest bzdurą, bo zawsze można podstawić "pytającego" i w efekcie i tak zadać pytanie, które padłoby z kartki. Nie podoba mu się termin, bo przecież można jeszcze wiele schrzanić i jak się z tego potem wytłumaczyć. zarzuca kontrkandydatowi tchórzostwo, umywając łapki i sugerując, że to mieszkańcy sobie odpowiedzą na takie a takie pytanie. Panie HS, to Pan unika konfrontacji z mieszkańcami. To oni decydują o Pana losie, a nie Pan o ich. Stawia Pan warunki wolnym mediom, czyli nic się w Pana mysleniu nie zmieniło. I nie zmieni. Po raz kolejny pokazał Pan co Pan sądzi o mieszkańcach. Powinien Pan schować złość i wstyd do kieszeni i mimo wszystko pokazać, że ma Pan balls i potrafi stanąć do dyskusji. Nie potrafi Pan i nie jest to żadna nowina. Od początku czuje się Pan władcą i zasiedziałym obywatelem Pałacu Miejskiego. Ciągle coś Panu nie pasuje. Kiepskiej baletnicy... niech sobie Pan sam dopowie.
Pan Henryk Słonina nie unika spotkań z mieszkańcami, bo przez całą kadencję spotykał się z nimi w soboty w Ratuszu, a nie w Pałacu. Wczoraj spotkał się z wyborcami na Zatorzu i ludzi było dużo. Lepsze to, niż klepanie obiecanek-cacanek w telewizji.
monia>>>>>bądź realistką. Skład pytających sam za siebie mówi. A pytania od mieszkańców? dobrze przyniesione pod konkretną osobę. Przecież HS chce ale żeby mieszkańcy byki i zadali pytania. A nie spreparowane. Jeżeli jest inaczej to dlaczego druga strona nie akceptuje tego stanu rzeczy? zapewne bardziej się boi bezpośrednich pytań i pytań od innych niż od swoich popleczników.
Szanowni SLD-owcy całkowicie was wyrolowano. Bardzo mi przykro bo wydawało się, że macie racjeę odstępując od obecnego prezydenta. Chcieliście konkretnych zmian tak jak EKO. My nadal jesteśmy za zmianami a wy dalej tkwicie w przeszłości. Wiem że w śród WAS są odważni ludzie, więc głosujcie za ZMIANĄ. Odświeżenie jest konieczne, wy też na tym skorzystacie.
Poparcie dla Nowaczyka- OK, dla Słoniny -be .......media są "obiektywnie stronnicze". Oj dzieje się......
Wczoraj brałam udział w spotkaniu z kandydatem na prezydenta Elbląga H.S. na Zatorzu. Znowu nas przepraszał, że niewiele udało się zrobić dla tej dzielnicy. I tak co 4 lata w koło Macieju. To było straszne. Wobec tego głosuję na NOWACZYKA
Do fama! Głosowanie w Radzie Miejskiej SLD było takie: za Słoniną - 9, za Nowaczykiem - 2, za nikim - 4. Widać, że Słonina ma wyraźne poparcie i nadal cieszy się szacunkiem.
No i co panie Grzegorzu? Leżysz i kwiczysz!
AD oświadczenia HS w sprawie debaty telewizyjnej: po raz kolejny HS się wymigał. Wymigał, ponieważ nie jest nowością, że zawsze olewa mieszkańców i nigdy nie ma dla nich czasu. Owszem, wymysla sobie jakieś sobotnie spotkania w Pałacu, ale najwyraźniej to mieszkańcy mają się podporządkować jego woli, a nie odwrotnie, jak być powinno. Nnie podoba mu się tym razem lista dziennikarzy, bo jego zdaniem, nie będą obiektywni. Sugeruje swoje dodatki, czyli tych, którzy będą stać po jego stronie i nie atakować za bardzo. Nie podoba mu się czytanie pytań od mieszkańców, ponieważ uważa, że to pytania nie będą od nich. Uważa zatem, że publiczność gwarantuje pytania rzeczywiście od niej, co jest bzdurą, bo zawsze można podstawić "pytającego" i w efekcie i tak zadać pytanie, które padłoby z kartki. Nie podoba mu się termin, bo przecież można jeszcze wiele schrzanić i jak się z tego potem wytłumaczyć. zarzuca kontrkandydatowi tchórzostwo, umywając łapki i sugerując, że to mieszkańcy sobie odpowiedzą na takie a takie pytanie. Panie HS, to Pan unika konfrontacji z mieszkańcami. To oni decydują o Pana losie, a nie Pan o ich. Stawia Pan warunki wolnym mediom, czyli nic się w Pana mysleniu nie zmieniło. I nie zmieni. Po raz kolejny pokazał Pan co Pan sądzi o mieszkańcach. Powinien Pan schować złość i wstyd do kieszeni i mimo wszystko pokazać, że ma Pan balls i potrafi stanąć do dyskusji. Nie potrafi Pan i nie jest to żadna nowina. Od początku czuje się Pan władcą i zasiedziałym obywatelem Pałacu Miejskiego. Ciągle coś Panu nie pasuje. Kiepskiej baletnicy... niech sobie Pan sam dopowie.
Parodią była debata nt. sportu z miłościwie panującym nam Henrykiem. Żenada!
Pan Henryk Słonina nie unika spotkań z mieszkańcami, bo przez całą kadencję spotykał się z nimi w soboty w Ratuszu, a nie w Pałacu. Wczoraj spotkał się z wyborcami na Zatorzu i ludzi było dużo. Lepsze to, niż klepanie obiecanek-cacanek w telewizji.
monia>>>>>bądź realistką. Skład pytających sam za siebie mówi. A pytania od mieszkańców? dobrze przyniesione pod konkretną osobę. Przecież HS chce ale żeby mieszkańcy byki i zadali pytania. A nie spreparowane. Jeżeli jest inaczej to dlaczego druga strona nie akceptuje tego stanu rzeczy? zapewne bardziej się boi bezpośrednich pytań i pytań od innych niż od swoich popleczników.
Do Redakcji. Nie zgadzam się z opinią nikogo nie obrażam.