PiS poparł Słoninę mimo tego, że uważa, że w mieście źle się dzieje

Komentarze do artykułu (78)

1. 1
   0

   

   ~ czok

   Wtorek, 30.11

   @January: święte słowa...

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   0

   

   ~ julka

   Wtorek, 30.11

   a czy szanowny Pan.... nie stał tam gdzie stało ZOMO?

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   0

   

   ~ można?

   Wtorek, 30.11

   W Łodzi i Dąbrowie Górniczej PiS poparł kandydatów PO w 2 turze! CZerwony elbląski PiS stracił mój glos!

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   0

   

   ~ mocna

   Wtorek, 30.11

   To straszne. Już nigdy nie zagłosuję na PIS.

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   0

   

   ~ pisowiec myślący

   Środa, 01.12

   No tego to sie nie spodziewałem! Prezes wydał Krasulskiemu prikaz, zeby na złość PO poprzeć Słonine. To tylko pokazuje, jak słabo Kaczyński orientuje się w elbląskich realiach i to, że kieruje się obrzydliwie czystym interesem partyjnym. Szkoda mi tylko Wilka, ze bierze udział w tym cyrku. Jako wyborca PIS i tak zagłosuje na Nowaczyka bo zależy mi na rozwoju miasta a nie na gierkach partyjnych (mających się nijak do relacji PO - PIS w Elblągu) Kompromitacja Krasulskiego, który zarządza elbląskim PIS. Wyborcy PIS, pokażmy mu za 2 lata gdzie jego miejsce! Bo na pewno nie w Sejmie.

   Zgłoś naruszenie zasad
6. 6
   0

   

   ~ np

   Środa, 01.12

   Zostawcie ś.p. Lecha w spokoju Jego już nie ma i nie wiemy co powiedziałby dziś a my żyjemy i chcemy zmian chcemy poprawy warunków życia w naszym mieście.

   Zgłoś naruszenie zasad
7. 7
   0

   

   ~ lenny

   Środa, 01.12

   Krasulski uzgodnił z Jarkiem ze mają popierać Słonine... ale z tym Lechem Kaczyńskim to "wyjechał".

   Zgłoś naruszenie zasad
8. 8
   0

   

   ~ Obserwator polityczny

   Środa, 01.12

   PiS poparło Henryka Słoninę ponieważ widzi szansę dla rozwoju miasta. Jesteśmy na granicy przepaści, która nazywa się kryzys finansów publicznych. Polska po tej granicy chodzi, ale jak dmuchnie wiatr pod tytułem spowolnienie gospodarcze, to polecimy pięknym greckim lotem na dno tego kryzysu. Aby zabezpieczyć Elbląg przed ewentualnymi skutkami takiej sytuacji należy prowadzić bardzo rozważną i ostrożną politykę miasta. Trzeba również stworzyć odpowiednie warunki do rozwoju. Prezydent Elbląga Henryk Słonina jednak coś zrobił, aby to miasto nie umarło całkowicie, a jednocześnie przetrwało kryzys i rozwijało się. Jest to jednak proces długotrwały i wymagający umiejętnego zarządzania, a rezultaty będą widoczne dopiero po kilku latach. Dzieje się źle, i każdy to widzi, jest niewielu inwestorów i pogłębia się bezrobocie - winy jednak tej sytuacji nie powinno szukać się w mieście, ale w ogólnej sytuacji kraju, którym od ponad trzech lat rządzi Platforma Obywatelska.

   Zgłoś naruszenie zasad