Ślusarz-emeryt Tomaszewski obiecywał na zebraniach do RN , że jak go mieszkańcy wybiorą to co kwartał będą zebrania na których będzie informował o wszystkich działaniach RN. Mija już pół roku od Ich wyboru a zebrania żadnego nie było.Wypadało by przede wszystkim poinformować mieszkańców o wyborze nowego prezesa SM Zakrzewo. Na pewno ludzi bardzo interesowałoby kto to jest i jakie ma doświadczenie w kierowaniu spółdzielnią.
I bardzo dobrze że likwiduję te sekcje. Dlaczego ktoś kto z tego nie korzysta ma płacić. Jest demokracja i każdy płaci za siebie, chcesz korzystać to koszystaj ale za swoje a nie za pieniądze ogółu.
Jak zwykle sami malkontenci nic nie potrafią tylko narzekać oczywiście nikt nie napisze że 90% wydatków SM Zakrzewo na "kulturę" to pensje pracowników domu kultury a pozostały ochłap był na jego działalność, a wie o tym każdy kto przeczytał rozliczenie SM, ale jak zwykle lepiej obrzucić kogoś błotem niż się wysilić - żenujące. Pisanie jakichkolwiek odpowiedzi na ten komentarz nie ma sensu ponieważ już tego wątku nie odwiedzę!
Organizacja imprez kulturalnych przez spółdzielnie mieszkaniowe, zakłady pracy,komitety osiedlowe to zaszłość głębokiej komuny.
Nie żartujmy ,że potańcówki emerytów przy piwie i golonce maja coś z kulturą wspólnego.W Elblągu miejscami na obcowanie z nią są teatr,galeria EL,muzeum,wieczory Polityki itd. SDH opłacany jest przez członków Spółdzielni od m2 .Mam jedno z większych mieszkań ,lecz nigdy nie zniżyłem się do uczestnictwa w imprezach za moje duże pieniądze organizowanych.Nie chcę być przez komunę dalej zmuszany do łożenia na utrzymywanie spółdzielnianych aparatczyków.Żadne dzisiejsze wspólnoty mieszkaniowe (nowe budynki)
nie organizują domów kultury.Mają być tylko sprawnie i tanio zarządzane .Wreszcie nowa RN (po to dokładnie wybrana ) czyści
Zakrzewo z PRLowskich narostów. Dziwię się tylko autorowi,że zarzuca członkom komisji robotniczy rodowód.To przecież właśnie robotnicy w PRL wprowadzili kulturę obok zaopatrzenia w ziemniaki i cebulę do zakładów pracy ,spółdzielni mieszkaniowych,kół
gospodyń wiejskich.Sztandar PZPR czas wyprowadzić i z Zakrzewa.
podobno niezłe pieniądze biorą za każde "posiedzenie" 2 x w tyg po ok 200 zł = ok 400zł/na głowę a fachowców w bezradnej radzie jest 12 -tu !!!.zeby to jeszcze ludzie na poziomie byli z wykształceniem a tu ... nie ma takiego osiedla w polsce z taką pseudo radą.rozwalą nam osiedle i bedziemy spłacać kredyty w czynszu!!!
PS. Panie redaktorze , nieszczęsny autorze.
Proszę zamiast wzywać imienia kultury nadaremnie napisać czemu ponosząc jedną z największych opłat na fundusz społeczno wychowawczy w Zakrzewie muszę zap....lać od kilku lat do biblioteki Nad Jarem. Czy literatura to dla Pana nie kultura.
Smutna rzeczywistość, na fali populizmu obalono kompetentną, rzetelną pani prezes, ktora rozsądnie dysponowała finansami spółdzielni (naszymi pieniążkami). Okazuje się, że łatwiej jest krzyczeć, kopać dołki pod kimś niż rozsądnie zarządzać, wiadomo nie od dziś, że w każdej spółdzielni pieniążków jest za mało, jednak rezygnacja z działalności kulturalnej jest posunięciem niezrozumiałym. Temu panu ślusarzowi, panu Ł. i im podobnym starszym ludziom (sam jestem emerytem) zachciało się koryta, już wkrótce przekonamy się, że zamiast obniżki czynszów dosolą nam znaczne podwyżki. Siedząc z boku wydaje się wszystko takie proste, szczególnie dla amatorów, populistów jadnak w zderzeniu się z realną władzą już to nie jest takie proste. Obecne władze spóldzielni, ludzie przypadkowi bez kompetencji, potrzebnego wykształcenia, wszystko to sprawia, że widzę to w czarnych kolorach. Pozdrawiam
Do Karol
Czynsz za mieszkanie 64 m2 we wspólnocie na osiedlu Nad Jarem 350 zl.
Za mieszkanie 64 m2 na Zawadzie 650 zl.To dzięki rzetelnej P.Prezes ,która dzięki temu wybudowała sobie dom jednorodzinny.
Dziesiątki pustych etatów .Zarobki po 3 tyś na rękę,żadnej pracy.Ciekawe ile ty lub twoi brali i biorą ze Spółdzielni?
To nie populizm tylko ściganie złodziejstwa.
od kiedy durny rexsie nad jarem 350 zł za 64 m płacą, chyba że za kawalerkę. domu kultury szkoda moje dzieci na przestrzeni lat uczęszczały tam na zajęcia, szchy, plastyka,teatralne i cieszyłam się ze nie musze wozic ich do miasta i płacic duże pieniądze. moze i relkit przeszłości ale potrzebny. rex pewnie woli młodziez która mu chleje i ćpa pod balkonem. a może sam ćpa co widać po jego wpisach...
zobaczymy jak długo nowy prezes pociągnie i jak długo wytrzyma z obecną RN,
ponadto było kilku innych dobrych kandydatów w konkursie na stanowisko prezesa
starsza rada nadzorcza to i wybrano starszego prezesa
który tak naprawdę nic nie ma wspólnego ze spółdzielniami
ani nie jest techniczny, dawny dyrektor z komunikacji miejskiej, he ....
Ślusarz-emeryt Tomaszewski obiecywał na zebraniach do RN , że jak go mieszkańcy wybiorą to co kwartał będą zebrania na których będzie informował o wszystkich działaniach RN. Mija już pół roku od Ich wyboru a zebrania żadnego nie było.Wypadało by przede wszystkim poinformować mieszkańców o wyborze nowego prezesa SM Zakrzewo. Na pewno ludzi bardzo interesowałoby kto to jest i jakie ma doświadczenie w kierowaniu spółdzielnią.
I bardzo dobrze że likwiduję te sekcje. Dlaczego ktoś kto z tego nie korzysta ma płacić. Jest demokracja i każdy płaci za siebie, chcesz korzystać to koszystaj ale za swoje a nie za pieniądze ogółu.
Jak zwykle sami malkontenci nic nie potrafią tylko narzekać oczywiście nikt nie napisze że 90% wydatków SM Zakrzewo na "kulturę" to pensje pracowników domu kultury a pozostały ochłap był na jego działalność, a wie o tym każdy kto przeczytał rozliczenie SM, ale jak zwykle lepiej obrzucić kogoś błotem niż się wysilić - żenujące. Pisanie jakichkolwiek odpowiedzi na ten komentarz nie ma sensu ponieważ już tego wątku nie odwiedzę!
Organizacja imprez kulturalnych przez spółdzielnie mieszkaniowe, zakłady pracy,komitety osiedlowe to zaszłość głębokiej komuny. Nie żartujmy ,że potańcówki emerytów przy piwie i golonce maja coś z kulturą wspólnego.W Elblągu miejscami na obcowanie z nią są teatr,galeria EL,muzeum,wieczory Polityki itd. SDH opłacany jest przez członków Spółdzielni od m2 .Mam jedno z większych mieszkań ,lecz nigdy nie zniżyłem się do uczestnictwa w imprezach za moje duże pieniądze organizowanych.Nie chcę być przez komunę dalej zmuszany do łożenia na utrzymywanie spółdzielnianych aparatczyków.Żadne dzisiejsze wspólnoty mieszkaniowe (nowe budynki) nie organizują domów kultury.Mają być tylko sprawnie i tanio zarządzane .Wreszcie nowa RN (po to dokładnie wybrana ) czyści Zakrzewo z PRLowskich narostów. Dziwię się tylko autorowi,że zarzuca członkom komisji robotniczy rodowód.To przecież właśnie robotnicy w PRL wprowadzili kulturę obok zaopatrzenia w ziemniaki i cebulę do zakładów pracy ,spółdzielni mieszkaniowych,kół gospodyń wiejskich.Sztandar PZPR czas wyprowadzić i z Zakrzewa.
podobno niezłe pieniądze biorą za każde "posiedzenie" 2 x w tyg po ok 200 zł = ok 400zł/na głowę a fachowców w bezradnej radzie jest 12 -tu !!!.zeby to jeszcze ludzie na poziomie byli z wykształceniem a tu ... nie ma takiego osiedla w polsce z taką pseudo radą.rozwalą nam osiedle i bedziemy spłacać kredyty w czynszu!!!
PS. Panie redaktorze , nieszczęsny autorze. Proszę zamiast wzywać imienia kultury nadaremnie napisać czemu ponosząc jedną z największych opłat na fundusz społeczno wychowawczy w Zakrzewie muszę zap....lać od kilku lat do biblioteki Nad Jarem. Czy literatura to dla Pana nie kultura.
Smutna rzeczywistość, na fali populizmu obalono kompetentną, rzetelną pani prezes, ktora rozsądnie dysponowała finansami spółdzielni (naszymi pieniążkami). Okazuje się, że łatwiej jest krzyczeć, kopać dołki pod kimś niż rozsądnie zarządzać, wiadomo nie od dziś, że w każdej spółdzielni pieniążków jest za mało, jednak rezygnacja z działalności kulturalnej jest posunięciem niezrozumiałym. Temu panu ślusarzowi, panu Ł. i im podobnym starszym ludziom (sam jestem emerytem) zachciało się koryta, już wkrótce przekonamy się, że zamiast obniżki czynszów dosolą nam znaczne podwyżki. Siedząc z boku wydaje się wszystko takie proste, szczególnie dla amatorów, populistów jadnak w zderzeniu się z realną władzą już to nie jest takie proste. Obecne władze spóldzielni, ludzie przypadkowi bez kompetencji, potrzebnego wykształcenia, wszystko to sprawia, że widzę to w czarnych kolorach. Pozdrawiam
Do Karol Czynsz za mieszkanie 64 m2 we wspólnocie na osiedlu Nad Jarem 350 zl. Za mieszkanie 64 m2 na Zawadzie 650 zl.To dzięki rzetelnej P.Prezes ,która dzięki temu wybudowała sobie dom jednorodzinny. Dziesiątki pustych etatów .Zarobki po 3 tyś na rękę,żadnej pracy.Ciekawe ile ty lub twoi brali i biorą ze Spółdzielni? To nie populizm tylko ściganie złodziejstwa.
od kiedy durny rexsie nad jarem 350 zł za 64 m płacą, chyba że za kawalerkę. domu kultury szkoda moje dzieci na przestrzeni lat uczęszczały tam na zajęcia, szchy, plastyka,teatralne i cieszyłam się ze nie musze wozic ich do miasta i płacic duże pieniądze. moze i relkit przeszłości ale potrzebny. rex pewnie woli młodziez która mu chleje i ćpa pod balkonem. a może sam ćpa co widać po jego wpisach...
zobaczymy jak długo nowy prezes pociągnie i jak długo wytrzyma z obecną RN, ponadto było kilku innych dobrych kandydatów w konkursie na stanowisko prezesa starsza rada nadzorcza to i wybrano starszego prezesa który tak naprawdę nic nie ma wspólnego ze spółdzielniami ani nie jest techniczny, dawny dyrektor z komunikacji miejskiej, he ....