ciekawe, czy klienci mops tez tak dobrze oceniaja prace swoich pracownikow socjalnych jak one same siebiej, moze info zrobi ranking najlepszych pracownikow socjalnych 2010 roku i wowczas okaze sie jakie to pracusie :(
dziewczyny starają się jak mogą , maja po 100 rodzin problemy są wszelakie niepełnosprawni , alkoholicy , zaniedbane dzieci i bieda bo w Elblągu naprawde jest bieda i niektórzy ludzie zyja na skraju ubóstwa , i nie zawsze problemy jakie maja wynikaja z ich własnej winy , a pracownik socjalny chociaż ich wysłucha a finansowo wesprze jak kasa pozwoli . Dziewczyny swoja prace wykonują z sercem a juz nie mówiąc o tym ze nie są w stanie papierów obrobić Biurokracja na maksa
a zastanówmy sie w jakich warunkach żyja rodziny z dziećmi , czy ktoś był kiedys na barakach? Dorośli może niektórzy sobie zapracowali ,ale co sa winne dzieci . Jesteśmy w Uni Europejskiej , jaka jest polityka miasta , żeby zmienić t sytuację , uwazam że coś sie powinno zmienić w tym zakresie , jestem lekarzem , byłem kiedyś u dziecka na wizycie lekarskiej i jestem przerazony
jaka jest polityka miasta? Powiem ci-taka,żeby nic w gazetach się ie ukazało i żeby TVN nie przyjechal.Taka jest polityka. Na pokaz, zamiatać śmieci pod dywan. dzieci? Nikt o nie nie dba, chyba,że telewizja cos wypatrzy, to samo staruszkowie, chorzy, kalecy. itd, itp. A polityka opieki taka,żeby władze w mieście czegoś nie wypatrzyły.I tak się kręci.
związki ha,ha, z dobrobytu tym urzędasom się w głowie przewraca do roboty a nie kombinować jak zarobić aby się nie przepracować, sądzę, że panie nie mają pojęcia o ciężkiej pracy i niech niech wypisują bzdur o przepracowaniu.
przydałaby sie jakaś rozpierducha dziewczyny w terenie zasuwaja po 100 środowisk obrobić muszą , a góra obłożona , może co niektóre panny by zeszły na dół pomóc koleżankom
Zgłoś naruszenie zasad
03.11.2010 , 21:17~ zyta
Słuchaj Zyta to, że sobie dziewczyny nie radzą z pracą biurową i komputerami to nie nowina, ale to ich problem, że są niewydajne i niezorganizowane. Każdy ma swoją robotę do wykonania i jak się nie wyrabia to może powinien zmienić pracę, bo chyba nie spodziewacie się, że praca pracownika socjalnego będzie polegała tylko na przepisywaniu co 6 m-cy starych wywiadów, a pracę biurową ktoś za was odwali. Zresztą jak mają czas na zakupy i siedzenie na internecie to chyba nie jest aż tak tragicznie. Jak myślą,że praca za biurkiem to tylko zbijanie bąków to niech się wymienią na jeden dzień z ludźmi, które pełnią w mops-ie inne funkcje i zobaczymy czy podołają-znając ich wątpliwej jakości kwalifikacje czarno to widzę.
a koleżanka to zapewne z tych dyrektorskich związków, że tak obrzuca błotem dziewczyny z tzw terenu, jak widać dokładnie nigdy nie była w terenie, bo by takich bzdur nie pisała, a z internetu to my korzystamy po pracy, naprawdę \\\"trafił pod strzechy\\\"
może w końcu pracownicy socjalni by zauważyli, że w mops-ie są też inni ludzie, których praca jest równie ważna, a są oni znacznie słabiej wynagradzani niż uciśnieni "terenowi"
ciekawe, czy klienci mops tez tak dobrze oceniaja prace swoich pracownikow socjalnych jak one same siebiej, moze info zrobi ranking najlepszych pracownikow socjalnych 2010 roku i wowczas okaze sie jakie to pracusie :(
dziewczyny starają się jak mogą , maja po 100 rodzin problemy są wszelakie niepełnosprawni , alkoholicy , zaniedbane dzieci i bieda bo w Elblągu naprawde jest bieda i niektórzy ludzie zyja na skraju ubóstwa , i nie zawsze problemy jakie maja wynikaja z ich własnej winy , a pracownik socjalny chociaż ich wysłucha a finansowo wesprze jak kasa pozwoli . Dziewczyny swoja prace wykonują z sercem a juz nie mówiąc o tym ze nie są w stanie papierów obrobić Biurokracja na maksa
a zastanówmy sie w jakich warunkach żyja rodziny z dziećmi , czy ktoś był kiedys na barakach? Dorośli może niektórzy sobie zapracowali ,ale co sa winne dzieci . Jesteśmy w Uni Europejskiej , jaka jest polityka miasta , żeby zmienić t sytuację , uwazam że coś sie powinno zmienić w tym zakresie , jestem lekarzem , byłem kiedyś u dziecka na wizycie lekarskiej i jestem przerazony
jowita, koleżanki z drugich związków nie mogły zapisać się do związków pracowników mops, bo muszą się dobrze podlizać, tzn " idą" nagrody
jaka jest polityka miasta? Powiem ci-taka,żeby nic w gazetach się ie ukazało i żeby TVN nie przyjechal.Taka jest polityka. Na pokaz, zamiatać śmieci pod dywan. dzieci? Nikt o nie nie dba, chyba,że telewizja cos wypatrzy, to samo staruszkowie, chorzy, kalecy. itd, itp. A polityka opieki taka,żeby władze w mieście czegoś nie wypatrzyły.I tak się kręci.
związki ha,ha, z dobrobytu tym urzędasom się w głowie przewraca do roboty a nie kombinować jak zarobić aby się nie przepracować, sądzę, że panie nie mają pojęcia o ciężkiej pracy i niech niech wypisują bzdur o przepracowaniu.
przydałaby sie jakaś rozpierducha dziewczyny w terenie zasuwaja po 100 środowisk obrobić muszą , a góra obłożona , może co niektóre panny by zeszły na dół pomóc koleżankom Zgłoś naruszenie zasad 03.11.2010 , 21:17~ zyta Słuchaj Zyta to, że sobie dziewczyny nie radzą z pracą biurową i komputerami to nie nowina, ale to ich problem, że są niewydajne i niezorganizowane. Każdy ma swoją robotę do wykonania i jak się nie wyrabia to może powinien zmienić pracę, bo chyba nie spodziewacie się, że praca pracownika socjalnego będzie polegała tylko na przepisywaniu co 6 m-cy starych wywiadów, a pracę biurową ktoś za was odwali. Zresztą jak mają czas na zakupy i siedzenie na internecie to chyba nie jest aż tak tragicznie. Jak myślą,że praca za biurkiem to tylko zbijanie bąków to niech się wymienią na jeden dzień z ludźmi, które pełnią w mops-ie inne funkcje i zobaczymy czy podołają-znając ich wątpliwej jakości kwalifikacje czarno to widzę.
a koleżanka to zapewne z tych dyrektorskich związków, że tak obrzuca błotem dziewczyny z tzw terenu, jak widać dokładnie nigdy nie była w terenie, bo by takich bzdur nie pisała, a z internetu to my korzystamy po pracy, naprawdę \\\"trafił pod strzechy\\\"
taa ten wasz "teren" 2 wizyty u klientów, a reszta-"nie zastałam" -za to zdążyłam kupić mięsko na obiad i warzywka na miasteczku
może w końcu pracownicy socjalni by zauważyli, że w mops-ie są też inni ludzie, których praca jest równie ważna, a są oni znacznie słabiej wynagradzani niż uciśnieni "terenowi"