przez te ich przewierty pod drogami powybijało asfalt!!! np. na Węgrowskiej czy na Teatralnej (na dole przy Robotniczej) - niech ktoś ich za to ukaże!!! jak zrobią kawałek drogi to po krótkim okresie czasu jak nie dziura to jakaś górka papraki po prostu!!!!!!!!!
@miro: Dziękuję bardzo za zaufanie ale kandydować na Prezydenta nie zamierzam, może kiedyś;) Wracając do mojego artykułu. Całe miasto jest zniszczone jak to trafnie ktoś określił w komentarzu.Tworzone są koncepcje na Europark, zagospodarowanie Starówki a dlaczego nie jest kładziony nacisk na tak wygląd i estetykę miasta? Chwasty, śmieci, dziurawe drogi, zniszczone chodniki to jest właśnie ta "wizytówka" miasta. Zacznijmy od małych spraw a potem bierzmy się za większe. Jeśli Miasto nie daje sobie rady z tak błahymi sprawami jak wyciągnięcie konsekwencji wobec firmy kładącej światłowody to boję się myśleć co może być przy większych inwestycjach.
W Elblągu i bez tego kopania chodniki są fatalne. Ot choćby ul. Szarych Szeregów. Tak szczytna nazwa a chodnik na wysokości szkoły niedługo przestanie istnieć bo już przerósł zielskiem. Aż dziwne, że ta ulica nie znalazła się w tym roku w grafiku jakichś porządków ani razu. Jeszcze parę lat temu było lepiej ale teraz są inne "kiełbask" wyborcze!!!i
Z takim nastawieniem władz na reprezentacje Elbląga, to daleko nie zajdziemy... Koncepcja Europarku, Park Technologiczny i inne wielkie inwestycje już wkrótce nie będą miały największego sensu, bo nie będzie ich dla kogo tworzyć... Wszyscy młodzi ludzie uciekają z tego miasta gdzie pieprz rośnie... Przy takim obrocie spraw, za kilka lat Elbląg stanie się miastem emerytów i rencistów, którym albo wszystko jedno co się dzieje w ich otoczeniu, albo przez zwykłe zasiedzenie nie chcą się ruszac w nowe miejsce. Patrząc na wygląd ulic w Elblągu ma się dosłownie ochotę płakać... W lecie kurzy sie niemiłosiernie z ziejących piachem dziur po zmasakrowanej kostce brukowej, jesienią brodzi sie po kostki w wodzie, zimą spod zasp śniegu chodnika w ogóle nie widać (może to i lepiej), a wiosną... Wiosną mam wrażenie, ze przeniosłam się na plażę... Bo spod mieszanki piasku i soli, nie widać ani jednej chodnikowej płyty...
warto też zwrócic uwage na "chodnik" na ulicy Mazurskiej - obok jednostki wojskowej. Obraz nędzy i rozpaczy. Ten kawałek nie powinien zwać się chodniekiem.
Wiele razy obserwowałam "pracę tych fachowców" z gdańskiej firmy... na moje uwagi o niedoróbkach na chodnikach słyszałam ciągle: "Wszystko będzie zrobione, tylko tymczasowo tak zostawiliśmy, ale jeszcze będziemy poprawiać.." I tak do dnia dzisiejszego nie doczekałam się poprawek (dodatkowo zapadły się te chodniki!!!) i już nigdy się chyba nie doczekam, chyba, że ktoś zrobi szum i się tym zajmie. Z miłą chęcią przejdę się po Elblągu i spiszę napotkane miejsca.. tylko czy wystarczy mi miejsca w notesie ;P
nie najlepiej wyglada tez na ulicy wiejskiej prowadzam dziecko codziennie do przwedszkola i kolo postoju taxi dokladnie w tym miejscu jest tez rozgrzebane i to juz dluzszy czas
"Fachowcom" od kładzenia światłowodów dobrze szło tylko rozkopywanie. Z przywróceniem stanu chodników sprzed robót było już znacznie gorzej. Polecam obejrzeć jak schrzanili na Traugutta (od Kwiatowej do Słonecznej). Z drugiej strony gdzie był nadzór i odbiór techniczny ze strony UM. Albo tym z UM wisi, albo "dogadali się" z wykonawcą
a co na to inspektorzy nadzoru którzy mają obowiązek sporządzic protokół odbioru robot przed zaplatą faktury!!!!!
przez te ich przewierty pod drogami powybijało asfalt!!! np. na Węgrowskiej czy na Teatralnej (na dole przy Robotniczej) - niech ktoś ich za to ukaże!!! jak zrobią kawałek drogi to po krótkim okresie czasu jak nie dziura to jakaś górka papraki po prostu!!!!!!!!!
Po chodnikach można poznać gdzie kładli światłowody. Tam gdzie chodniki są źle ułożone to znaczy że pracowali tam spece od światłowodów
@miro: Dziękuję bardzo za zaufanie ale kandydować na Prezydenta nie zamierzam, może kiedyś;) Wracając do mojego artykułu. Całe miasto jest zniszczone jak to trafnie ktoś określił w komentarzu.Tworzone są koncepcje na Europark, zagospodarowanie Starówki a dlaczego nie jest kładziony nacisk na tak wygląd i estetykę miasta? Chwasty, śmieci, dziurawe drogi, zniszczone chodniki to jest właśnie ta "wizytówka" miasta. Zacznijmy od małych spraw a potem bierzmy się za większe. Jeśli Miasto nie daje sobie rady z tak błahymi sprawami jak wyciągnięcie konsekwencji wobec firmy kładącej światłowody to boję się myśleć co może być przy większych inwestycjach.
W Elblągu i bez tego kopania chodniki są fatalne. Ot choćby ul. Szarych Szeregów. Tak szczytna nazwa a chodnik na wysokości szkoły niedługo przestanie istnieć bo już przerósł zielskiem. Aż dziwne, że ta ulica nie znalazła się w tym roku w grafiku jakichś porządków ani razu. Jeszcze parę lat temu było lepiej ale teraz są inne "kiełbask" wyborcze!!!i
Z takim nastawieniem władz na reprezentacje Elbląga, to daleko nie zajdziemy... Koncepcja Europarku, Park Technologiczny i inne wielkie inwestycje już wkrótce nie będą miały największego sensu, bo nie będzie ich dla kogo tworzyć... Wszyscy młodzi ludzie uciekają z tego miasta gdzie pieprz rośnie... Przy takim obrocie spraw, za kilka lat Elbląg stanie się miastem emerytów i rencistów, którym albo wszystko jedno co się dzieje w ich otoczeniu, albo przez zwykłe zasiedzenie nie chcą się ruszac w nowe miejsce. Patrząc na wygląd ulic w Elblągu ma się dosłownie ochotę płakać... W lecie kurzy sie niemiłosiernie z ziejących piachem dziur po zmasakrowanej kostce brukowej, jesienią brodzi sie po kostki w wodzie, zimą spod zasp śniegu chodnika w ogóle nie widać (może to i lepiej), a wiosną... Wiosną mam wrażenie, ze przeniosłam się na plażę... Bo spod mieszanki piasku i soli, nie widać ani jednej chodnikowej płyty...
warto też zwrócic uwage na "chodnik" na ulicy Mazurskiej - obok jednostki wojskowej. Obraz nędzy i rozpaczy. Ten kawałek nie powinien zwać się chodniekiem.
Wiele razy obserwowałam "pracę tych fachowców" z gdańskiej firmy... na moje uwagi o niedoróbkach na chodnikach słyszałam ciągle: "Wszystko będzie zrobione, tylko tymczasowo tak zostawiliśmy, ale jeszcze będziemy poprawiać.." I tak do dnia dzisiejszego nie doczekałam się poprawek (dodatkowo zapadły się te chodniki!!!) i już nigdy się chyba nie doczekam, chyba, że ktoś zrobi szum i się tym zajmie. Z miłą chęcią przejdę się po Elblągu i spiszę napotkane miejsca.. tylko czy wystarczy mi miejsca w notesie ;P
nie najlepiej wyglada tez na ulicy wiejskiej prowadzam dziecko codziennie do przwedszkola i kolo postoju taxi dokladnie w tym miejscu jest tez rozgrzebane i to juz dluzszy czas
"Fachowcom" od kładzenia światłowodów dobrze szło tylko rozkopywanie. Z przywróceniem stanu chodników sprzed robót było już znacznie gorzej. Polecam obejrzeć jak schrzanili na Traugutta (od Kwiatowej do Słonecznej). Z drugiej strony gdzie był nadzór i odbiór techniczny ze strony UM. Albo tym z UM wisi, albo "dogadali się" z wykonawcą