Samorząd to nie jakieś tam dyrdymały, ino kawał ciężkiej i mrówczej pracy, i jak na razie żaden, istotny przejaw tego zagadnienia nie pojawił się w obrębie elbląskiego zaścianka. Gospodarka terenami i właściwe ich zarządzanie, gospodarka komunalna, gospodarka przestrzenna, budownictwo mieszkaniowe i oferta marketingowa i inwestycyjna miasta - to martwe i zapomniane dziedziny wielkiego dzieła samorządowego w Elblągu. I nikt oprócz ludzi z doświadczeniem samorządowym i biznesowym nie rozwiąże tych zadnień w sposób pomyślny i właściwy, a zarazem efektywny. Kto to jedynie może zrobić spośród zawodników wystawionych w derbach - ja nie mam wątpliwości - wniosek nasuwa się sam - tylko dwie osoby, choć nie są to koniecznie, we wszystkich przypadkach ludzie z mojej bajki. Szkoda jednak, że obecnie nie jesteśmy w stanie ogłosić konkursu na profesjonalistę spoza partyjny gremiów, które w warunkach polskich są jedynie synonimem jemioły.
Nigdy wiecej komuchow u wladzy! Ludzie ogarnijcie sie! Uwierzcie ze mozna miastem zarzadzac a nie tylko administrowac.
Ludzie tylko narzekać potraficie!Co za naród?! mnie tam pasują rządy obecnie nam panującego.
Jaskółeczka kuka i wariatów szuka. Kukułeczko droga w kłamstwie nie jest droga.
Samorząd to nie jakieś tam dyrdymały, ino kawał ciężkiej i mrówczej pracy, i jak na razie żaden, istotny przejaw tego zagadnienia nie pojawił się w obrębie elbląskiego zaścianka. Gospodarka terenami i właściwe ich zarządzanie, gospodarka komunalna, gospodarka przestrzenna, budownictwo mieszkaniowe i oferta marketingowa i inwestycyjna miasta - to martwe i zapomniane dziedziny wielkiego dzieła samorządowego w Elblągu. I nikt oprócz ludzi z doświadczeniem samorządowym i biznesowym nie rozwiąże tych zadnień w sposób pomyślny i właściwy, a zarazem efektywny. Kto to jedynie może zrobić spośród zawodników wystawionych w derbach - ja nie mam wątpliwości - wniosek nasuwa się sam - tylko dwie osoby, choć nie są to koniecznie, we wszystkich przypadkach ludzie z mojej bajki. Szkoda jednak, że obecnie nie jesteśmy w stanie ogłosić konkursu na profesjonalistę spoza partyjny gremiów, które w warunkach polskich są jedynie synonimem jemioły.