No i odezwali sie "znawcy" co źle im jak ich wyprzedza motocykl, czy przeciśnie się bezpiecznie w korku (pewnie to ci sami co specjalnie zajeżdżają drogę motocyklistom). Jak słusznie zauważył Arnold, to motocykl między innymi jest od tego aby właśnie w korku nie stać. I co ci głąbie jeden z drugim zależy jak taki motocyklista stanie przed tobana światłach? Nim zdążysz pierdnąć na zielonym to on bedzie już sto metrów przed tobą. Ani ci nie zawala drogi, a tylko usprawnia ruch, bo zamiast stać z tyłu i zajmować kolejne miejsce w korku to świateł to odstępuje je innym samochodom, którzy przez to maja bliżej (a niekiedy mają przez to możliwość wjechania na inny pas, czego by nie mogli zrobić gdyby taki motocyklista się przed nimi ustawił). vc - 180 km/h to niejeden kierowca samochodu tyle jeździ na E7. No i z prawej strony to mnie wyprzedzano ALE JAK JECHAŁEM MOTOCYKLEM I WYPRZEDZAŁ MNIE CZĘŚCIOWO NA POBOCZU DOSTAWCZAK - Sam jeżdżę bardzo dużo i motocyklem i samocodem wiec wiem, ze motocykliści jeżdżąo wiele bardzej bezpiecznie niżkierowcy samochodów. Motocyklista nie pali podczas jady, nie klepie przez komórkę, nie wcina kanapek, paluszków itp. które spadajamu na spodnie i szulka podczas jazdy tego co spadło. Motocyklista takze nie odkręca siedo pasażerów z tyłu i nie jest zajęty gadkąty lub głośnym słuchaniem muzyki tylko jest zajęty jazdą!!! Wszystkie opisane przypadki widziałem osobiście, mozna by tak jeszcze wymieniać. WIĘC LUDZIE ZACZNIJCIE PATRZEĆNA TO CO SIEDZIEJE NA DRODZE TO BEDZIE MNIEJ WYPADKÓW.
Arti mądrze mówisz (piszesz) polac mu ;)
Kierowco spójrz czasem we wsteczne lusterko podczas jazdy żeby zobaczyć motocyklistę :)
Jazda motorem to niesamowita frajda!!
Pola, Arti i spólka.- Jak stoicie na światłach i przy rusdzaniu śmignie Ci motor koło lusterka to jak go zobaczysz???Pierwsza reakcja to jak ktos miał by w Ciebie walnąc samochodem. Zero u nich kultury, jak ma wolna droge to niech gna i 500 km/h mnie to guzik obchodzi. Ważne żeby mial kulturę wzgledem innych uczestników ruchu. Jescze nie widziałem normalnego cżłoweika na motorze. I pisze tu o ścigaczach.
wypadki podane w statystykach to w 80% wina kierowców puszek, ale co tam ważne żeby coś nabazgrać. Wizerunek motocyklistów nie był i nie będzie korzystny a to dzięki jednostkom którzy jeżdżą jak wariaci tyle że Fic i autor pakują wszystkich do jednego wora. To samo można powiedzieć o puszkarzach że to pijaki i mordercy bo któryś idiota autem przejechał po pijaku matkę z dzieckiem na przejściu. Więcej obiektywizmu i myślenia.
Nie lubię motocyklistów bo zawsze przekraczają dozwoloną prędkość. I są bezkarni wobec fotoradarów bo nie mają z przodu rejestracji. By pozbyć się tych dawców organów najlepiej nakazać producentom motocykli by w motorach wprowadzali ograniczniki prędkości do 90 km/h Wtedy skończymy z dużymi dziećmi na motorach
Mae. Kompleksy jakieś ci zostały z dzieciństwa? Nie trudno wywnioskować że co nielicznych zazdrość po prostu zżera, albo chęć emocjonalnego wyładowania się bo mają jakieś padaki a nie samochody i szlag ich trafia że motocykl tak bez trudu ich wyprzedza. Kierowcy w tych swoich autkach, ja też mam samochód ale zdecydowanie większą przyjemność z jazdy mam motocyklem. Owszem lubię pozapier...., ale robię to tam gdzie tylko sobie mogę zaszkodzić jak dojdzie do wywrotki. Nie wszyscy motocykliści to wariaci, debile, dawcy nerek i.t.p. Więcej wyrozumiałości dla nas motocyklistów! Owszem są debilni i bezmyślni pseudo motocykliści mistrzowie prostej jakich sam bym wystrzelał jak kaczki, bo to przez takich durni mamy taka opinię. WIĘCEJ TOLERANCJI !
Sezon na warzywka się zaczął. Dawcy organów na rzeź. W pierwszej kolejności ci co gadają bzdury że można jeździć szybko i bezpiecznie. NA POLSKICH DROGACH NIE DA SIĘ JEŹDZIĆ SZYBKO I BEZPIECZNIE!!!!!!!!!
Motocykliści to śmierć na drogach. Zakazać bałwanom jazdy po drogach.
nie wszyscy maja siano w głowie.Jeżdżę jako pasażerka na motorze i jestem cała bo trzeba jeździć rozważnie.
No i odezwali sie "znawcy" co źle im jak ich wyprzedza motocykl, czy przeciśnie się bezpiecznie w korku (pewnie to ci sami co specjalnie zajeżdżają drogę motocyklistom). Jak słusznie zauważył Arnold, to motocykl między innymi jest od tego aby właśnie w korku nie stać. I co ci głąbie jeden z drugim zależy jak taki motocyklista stanie przed tobana światłach? Nim zdążysz pierdnąć na zielonym to on bedzie już sto metrów przed tobą. Ani ci nie zawala drogi, a tylko usprawnia ruch, bo zamiast stać z tyłu i zajmować kolejne miejsce w korku to świateł to odstępuje je innym samochodom, którzy przez to maja bliżej (a niekiedy mają przez to możliwość wjechania na inny pas, czego by nie mogli zrobić gdyby taki motocyklista się przed nimi ustawił). vc - 180 km/h to niejeden kierowca samochodu tyle jeździ na E7. No i z prawej strony to mnie wyprzedzano ALE JAK JECHAŁEM MOTOCYKLEM I WYPRZEDZAŁ MNIE CZĘŚCIOWO NA POBOCZU DOSTAWCZAK - Sam jeżdżę bardzo dużo i motocyklem i samocodem wiec wiem, ze motocykliści jeżdżąo wiele bardzej bezpiecznie niżkierowcy samochodów. Motocyklista nie pali podczas jady, nie klepie przez komórkę, nie wcina kanapek, paluszków itp. które spadajamu na spodnie i szulka podczas jazdy tego co spadło. Motocyklista takze nie odkręca siedo pasażerów z tyłu i nie jest zajęty gadkąty lub głośnym słuchaniem muzyki tylko jest zajęty jazdą!!! Wszystkie opisane przypadki widziałem osobiście, mozna by tak jeszcze wymieniać. WIĘC LUDZIE ZACZNIJCIE PATRZEĆNA TO CO SIEDZIEJE NA DRODZE TO BEDZIE MNIEJ WYPADKÓW.
aha, a jak chcecie zobaczyć pirata drogowego KIEROWCĘ, to proszę: http://www.fakt.pl/Anna-Komorowska-Gnala-do-syna-134-km-godz,artykuly,76826,1.html
Arti mądrze mówisz (piszesz) polac mu ;) Kierowco spójrz czasem we wsteczne lusterko podczas jazdy żeby zobaczyć motocyklistę :) Jazda motorem to niesamowita frajda!!
Pola, Arti i spólka.- Jak stoicie na światłach i przy rusdzaniu śmignie Ci motor koło lusterka to jak go zobaczysz???Pierwsza reakcja to jak ktos miał by w Ciebie walnąc samochodem. Zero u nich kultury, jak ma wolna droge to niech gna i 500 km/h mnie to guzik obchodzi. Ważne żeby mial kulturę wzgledem innych uczestników ruchu. Jescze nie widziałem normalnego cżłoweika na motorze. I pisze tu o ścigaczach.
wypadki podane w statystykach to w 80% wina kierowców puszek, ale co tam ważne żeby coś nabazgrać. Wizerunek motocyklistów nie był i nie będzie korzystny a to dzięki jednostkom którzy jeżdżą jak wariaci tyle że Fic i autor pakują wszystkich do jednego wora. To samo można powiedzieć o puszkarzach że to pijaki i mordercy bo któryś idiota autem przejechał po pijaku matkę z dzieckiem na przejściu. Więcej obiektywizmu i myślenia.
Nie lubię motocyklistów bo zawsze przekraczają dozwoloną prędkość. I są bezkarni wobec fotoradarów bo nie mają z przodu rejestracji. By pozbyć się tych dawców organów najlepiej nakazać producentom motocykli by w motorach wprowadzali ograniczniki prędkości do 90 km/h Wtedy skończymy z dużymi dziećmi na motorach
Mae. Kompleksy jakieś ci zostały z dzieciństwa? Nie trudno wywnioskować że co nielicznych zazdrość po prostu zżera, albo chęć emocjonalnego wyładowania się bo mają jakieś padaki a nie samochody i szlag ich trafia że motocykl tak bez trudu ich wyprzedza. Kierowcy w tych swoich autkach, ja też mam samochód ale zdecydowanie większą przyjemność z jazdy mam motocyklem. Owszem lubię pozapier...., ale robię to tam gdzie tylko sobie mogę zaszkodzić jak dojdzie do wywrotki. Nie wszyscy motocykliści to wariaci, debile, dawcy nerek i.t.p. Więcej wyrozumiałości dla nas motocyklistów! Owszem są debilni i bezmyślni pseudo motocykliści mistrzowie prostej jakich sam bym wystrzelał jak kaczki, bo to przez takich durni mamy taka opinię. WIĘCEJ TOLERANCJI !
Sezon na warzywka się zaczął. Dawcy organów na rzeź. W pierwszej kolejności ci co gadają bzdury że można jeździć szybko i bezpiecznie. NA POLSKICH DROGACH NIE DA SIĘ JEŹDZIĆ SZYBKO I BEZPIECZNIE!!!!!!!!!