przy takim podejsciu, jakie prezentuja moi przedmowcy, to nic dziwnego ze z tego nic wyjsc nie moze. chociazby wood research- obejmuje, poza plytami wiorowymi, meble, lakiery, papier, opakowania, itp itd - bardzo ladnie rozwija sie w Japonii czy ostatnio Slowacji (bierzmy przyklad, maja szybszy wzrost PKB). Teorii spiskowych tez nie ma co tu wyszukiwac, nawet jezeli faktycznie, ktos na tym zyska, to zyskamy my wszyscy - ktos musi pzy tym pracowac, ten ktos dostanie wynagrodzenie, kupi za nie chleb, mleko i telewizor (wszytkie produkuje sie masowo w PL), na tym tez ktos zarobi, piekarz kupi znowu co inne, i gospodarka sie kreci. a to co tutaj zbudujemy- no infrastruktura jest. pytanie jak to wykorzystamy. wszystko zalezy od naszej innowacji, czy MY przyciagniemy inwestorow? wszyscy koncza studia a potem zamiast pomyslec to wola isc pracowac np jako ochroniaz. i potem jeszcze narzekac ze ma wyzsze wyksztalcenie a podla prace!.. BO TAK JEST LATWIEJ. czasami trzeba sie postarac, a nie tylko patrzec na rece wladzom i ludziom sprytniejszym od siebie. zaklinam, nie narzekajmy, a przystapmy do dziela. a jesli w Bialymstoku, Suwalkach i w kilku innych miastach pomysl sie nie udal - coz, ludzie dostali szanse, ale woleli biernie patrzec jak ich park sie nie udaje. komunizm sie juz skonczyl, gospodarki centralnie planowanej juz nie ma, postawy bierno-receptywne sa juz przestarzale.
przy takim podejsciu, jakie prezentuja moi przedmowcy, to nic dziwnego ze z tego nic wyjsc nie moze. chociazby wood research- obejmuje, poza plytami wiorowymi, meble, lakiery, papier, opakowania, itp itd - bardzo ladnie rozwija sie w Japonii czy ostatnio Slowacji (bierzmy przyklad, maja szybszy wzrost PKB). Teorii spiskowych tez nie ma co tu wyszukiwac, nawet jezeli faktycznie, ktos na tym zyska, to zyskamy my wszyscy - ktos musi pzy tym pracowac, ten ktos dostanie wynagrodzenie, kupi za nie chleb, mleko i telewizor (wszytkie produkuje sie masowo w PL), na tym tez ktos zarobi, piekarz kupi znowu co inne, i gospodarka sie kreci. a to co tutaj zbudujemy- no infrastruktura jest. pytanie jak to wykorzystamy. wszystko zalezy od naszej innowacji, czy MY przyciagniemy inwestorow? wszyscy koncza studia a potem zamiast pomyslec to wola isc pracowac np jako ochroniaz. i potem jeszcze narzekac ze ma wyzsze wyksztalcenie a podla prace!.. BO TAK JEST LATWIEJ. czasami trzeba sie postarac, a nie tylko patrzec na rece wladzom i ludziom sprytniejszym od siebie. zaklinam, nie narzekajmy, a przystapmy do dziela. a jesli w Bialymstoku, Suwalkach i w kilku innych miastach pomysl sie nie udal - coz, ludzie dostali szanse, ale woleli biernie patrzec jak ich park sie nie udaje. komunizm sie juz skonczyl, gospodarki centralnie planowanej juz nie ma, postawy bierno-receptywne sa juz przestarzale.