Jak dotąd runda wiosenna w wykonaniu Olimpijczyków wypada średnio na jeża. Obejrzeliśmy dwa mecze o punkty i obydwa zakończyły się ich podziałem, co może nieco martwić wszystkich sympatyków klubu z Agrykola 8 zwłaszcza, że mówimy tu o potyczkach z zespołami, nazwijmy z niższej półki. Teraz poprzeczka podnosi się do bardzo wysoka, gdyż najbliższe dwa spotkania będą wiązały się z konfrontacjami z drużynami bardzo poważnie zamieszanymi w walkę o awans na zaplecze Ekstraklasy: kolejno z Motorem Lublin, a tydzień później z liderującą Stalą Rzeszów.
O jakości Motoru Lublin mówi nie tylko pozycja w tabeli (4.), ale także wysoka forma. Drużyna Marka Saganowskiego nie przegrała meczu o punkty od 7 listopada 2021 roku i aktualnie może pochwalić się serią 6 spotkań bez odniesionej porażki (4 zwycięstwa i 2 remisy). Ich powrót po zimowej przerwie może napawać kibiców optymizmem, a ponowne wskoczenie do strefy barażowej i zbliżenie się do podium jedynie potwierdza, że w Lublinie bardzo poważnie myśli się o awansie do Fortuna 1. Ligi.
Szanse na promocję na pewno są duże, a jeszcze bardziej zwiększa je kilka indywidualności w składzie. W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o dwóch ex-Olimpijczykach, czyli Michale Fidziukiewiczu oraz Sebastianie Madejskim. Pierwszy z wymienionych to aktualny król strzelców eWinner 2. Ligi, mający w swoim dorobku 16 ligowych trafień, zaś drugi to jeden z najlepszych golkiperów w całej lidze. Dość powiedzieć, że Motor Lublin stracił najmniej bramek w rozgrywkach ligowych (20), a Madej może pochwalić się 9. czystymi kontami w 17 spotkaniach. Innym ważnym punktem w układance Marka Saganowskiego jest Piotr Ceglarz, który odpowiada za porządek gry w środku pola i umiejętnie odnajduje lepiej ustawionych kolegów z zespołu.
Arena Lublin, a więc stadion, na którym za moment zobaczymy starcie na szczycie eWinner 2. Ligi, to również bardzo mocny punkt Motorowców. Gospodarze stracili tutaj tylko 7 bramek i co jasne jest to najlepszy wynik w lidze, a zestawiając je z golami zdobytymi (20) otrzymujemy bilans +13. W tym względzie lepsi są jedynie Chojniczanka Chojnice oraz Stal Rzeszów (+20). O tym, jak trudny jest to teren dla Olimpii świadczy także historia potyczek. Ostatni raz Związkowi cieszyli się ze zwycięstwa w Lublinie w sezonie 2015/16 podczas pamiętnych baraży.
Drużyna Tomasza Grzegorczyka jedzie na Lubelszczyznę w pełnym składzie osobowym, nie licząc Mateusza Dudka, który jeszcze nie wrócił do pełni zdrowia. Na baczności muszą się mieć Miłosz Kałahur oraz Łukasz Sarnowski, którzy mają na swoim koncie po 3 żółte kartki i jeśli otrzymają kolejne napomnienie, będą musieli oglądać spotkanie ze Stalą z perspektywy trybun.
Mecz Motor Lublin - Olimpia Elbląg w sobotę (12 marca) o godzinie 16:00. Transmisja na platformie streamingowej Sportize.pl (miesięczny abonament 23,99zł obejmuje wszystkie mecze eWinner 2. Ligi) oraz w bezpłatnej aplikacji eWINNER.
II liga - sezon Sezon 2021/2022 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
enblonskie papucie.
Pocałuj mnie w kitniak kogucie.
Tak czy owak, "szczytowania" i tak nie będzie ...