Dzisiejszy mecz w Ostródzie tłumów nie porwał, ale najważniejsze, że po końcowym gwizdku Olimpia dopisała kolejne trzy punkty do swojej kolekcji. Jedynego, a zarazem premierowego gola dla Związkowych zdobył Szymon Stanisławski.
Trener Tomasz Grzegorczyk jeszcze przed rozpoczęciem spotkania zdecydował o postawieniu na trzech napastników, a co za tym idzie zdominowanie rywala od pierwszych minut. Niespodziewanie jednak to Sokół lepiej szanował piłkę, a Związkowi mieli kłopoty ze stwarzaniem akcji. Reakcja szkoleniowca była stanowcza i w 33. minucie wpuścił na plac gry Huberta Krawczuna kosztem Patryka Winsztala, w ten sposób zagęszczając środek pola.
Efekty tej zmiany przyszły kilka minut później. Dośrodkowanie Piotra Kubiela z lewej strony pola karnego najpierw nieznacznie minęło się z Szymonem Stanisławskim, lecz jeden z defensorów gospodarzy niefortunnie odbił futbolówkę, ta odbiła się słupka a za moment doskoczył do niej własnie Stanisławski i dał prowadzenie swojej drużynie.
Jeszcze przed gwizdkiem zapraszającym do szatni doskonałą szansę miał Senkevich, który po przechwycie piłki przed polem karnym Sokoła mógł podzielić się piłką ze strzelcem bramki lub spróbować sam zakończyć akcję. Wybrał opcję drugą i pomylił się o kilka centymetrów, jednak jego kolega z zespołu nie żywił do niego urazy za podjętą decyzję i w koleżeńskim geście przybił „piątkę” motywującą do próbowania dalej.
Druga połowa w wykonaniu Olimpii wyglądała zdecydowanie lepiej, lecz mimo to piłkarze nie potrafili znaleźć patentu na powiększenie wyniku. Swoje szanse marnowali Michał Czarny. Piotr Kurbiel oraz Sebastian Milanowski, lecz na ich szczęście udało się utrzymać korzystny rezultat do ostatnich minut i wrócić do domów w bardzo dobrych nastrojach.
Trzecia wygrana w lidze oznacza przesunięcie się na 4. miejsce w tabeli eWinner 2. Ligi, lecz ostateczną pozycję Związkowych poznamy po zakończeniu pozostałych spotkań 5. kolejki.
Następny mecz Olimpijczycy zagrają 30 sierpnia (poniedziałek) na własnym stadionie, a ich rywalem będzie jeden z faworytów do awansu na zaplecze Ekstraklasy – Motor Lublin. Ten mecz zobaczycie także na kanałach Telewizji Polskiej.
OKS Sokół Ostróda 0:1 (0:1) ZKS Olimpia Elbląg
0:1 – Szymon Stanisławski (41 min)
Olimpia: 27. Andrzej Witan - 3. Łukasz Sarnowski (66, 21. Sebastian Milanowski), 25. Adrian Piekarski, 10. Michał Czarny, 5. Kamil Wenger, 23. Miłosz Kałahur - 30. Patryk Winsztal (33, 8. Hubert Krawczun), 22. Klaudiusz Krasa, 17. Jan Sienkiewicz - 11. Piotr Kurbiel, 94. Szymon Stanisławski (66, 7. João Guilherme).
II liga - sezon Sezon 2021/2022 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
raczej nikogo to juz nie obchodzi. Ten klub z roku na rok upada.
Szkoda, trudno, żyje się dalej.