19-letni Patryk Marlański przywiózł z Mistrzostw Europy złoty medal. "To były moje pierwsze poważne zawody"

10-15 września, w Jaworznie odbyły się 3x3 Series European Showdown WPPL – PLTRAW. 19-letni Patryk Marlański przywiózł do Elbląga złoty medal. - To były zawody w strict curl, czyli inaczej wyciskaniu sztangi na biceps w oparciu o ścianę. To były moje pierwsze poważne mistrzostwa i od razu Mistrzostwa Europy, na których zająłem 1 miejsce zdobywając tytuł Mistrza Europy  w kategorii junior do 23 roku życia  – mówił elblążanin.

Zacznijmy od początku. Co skłoniło Cię do zainteresowania się sportem? Kiedy to było? Od jakiego sportu zaczynałeś?

Trenuję od prawie dwóch lat armwrestling, czyli potocznie siłowanie na ręce. Od zawsze lubiłem brać duże ciężary na treningach, zwłaszcza na biceps, więc postanowiłem  w końcu w takiej dyscyplinie wystąpić.

Dlaczego zdecydowałeś się skupić na wyciskaniu sztangi na biceps w oparciu o ścianę?
 

Strict curl sprawdza twoją faktyczną siłę bicepsów, ponieważ jesteś oparty o ścianę, nie masz możliwości zarzucać ciężarem. Chciałem sprawdzić się na tle innych zawodników, dlatego wystąpiłem w tej konkurencji.
 

Ile razy w tygodniu trenujesz?
 

Trenuje raczej co drugi dzień, więc są to najczęściej 3-4 treningi w tygodniu. 
 

Jak wyglądają Twoje treningi?
 

Gdy startuje w armwrestlingu, czyli siłowaniu na ręce są to treningi specyficzne. Ruchy są raczej dla większości ludzi nieznane. Musisz trenować palce, nadgarstek, nacisk boczny. Gdy startuje w strict curl, czyli podnoszeniu sztangi na biceps w oparciu o ścianę, to trenuję biceps na różne sposoby przy ścianie, bez ściany, na siedząco.

 

Oprócz treningów ważna jest też odpowiednia dieta. Jak to wygląda u Ciebie?
 

Co do diety jem dużo mięsa i nabiału. Raczej unikam słodyczy ale nie pogardzę fast foodem. Do tych zawodów musiałem zrzucić 8 kg, więc unikałem i fast foodów i słodyczy, a 24 godziny przed zawodami już nic nie jadłem i nie piłem, by zmieścić się w limicie wagowym 82,5 kg.

 

W jakich zawodach do tej pory brałeś udział i z jakimi wynikami?
 

Do tej pory jeśli chodzi o armwrestling to startowałem na Mistrzostwach Polski amatorów. W armwrestlingu zająłem 2 miejsce. W Pucharze Gdańska i Mistrzostwach Elbląga również 2 miejsce. Podczas Gali Monster Wars w Piasecznie miałem walkę do 4 wygranych z Wiktorem Dmochowskim, czyli jednym z lepszych amatorów w armwrestlingu. W Czechach walkę wygrałem z nim 4 do 0. Jeśli chodzi o strict curl to były moje pierwsze poważne mistrzostwa i od razu Mistrzostwa Europy, na których zająłem 1 miejsce zdobywając tytuł Mistrza Europy  w kategorii junior do 23 roku życia. 
 

Czy na Mistrzostwa Europy w strict curl jechałeś z pewnością, że wygrasz?

Byłem pewny do momentu, gdy pociąg nie dostał 120minutowego opóźnienia i akurat nasz wagon musieli odczepić przez co 3 godziny musiałem stać na nogach mimo że miałem wykupione miejsca siedzące. Cała podróż trwała 12 godzin i nie udało mi się nic spać. Po tych wydarzeniach trochę straciłem pewności, ale finalnie udało się zdobyć .

Co ta wygrana dla Ciebie oznacza?
 

Ta wygrana z pewnością pokazuje mi, że mam otwarta drogę w tym sporcie i mogę w nim bardzo dużo osiągnąć, dlatego się nie zatrzymuje i lecę dalej. 

Jaki następny cel sobie stawiasz?
 

Teraz wracam do treningów. Na pewno przede mną Puchar Polski w armwrestlingu. Czekam też na kolejny event w strict curl, by móc się ponownie pokazać.
 

Czego można Ci życzyć?

 

Myślę, że można mi życzyć przede wszystkim dużo siły oraz szczęścia.

Dziękuję za rozmowę.

fot. archiwum prywatne

Z Patrykiem Marlańskim rozmawiała