Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś, 5 listopada o kolejnych blisko 16 tys. zakażeń SARS-CoV-2 w całym kraju. 70 nowych przypadków koronawirusa potwierdziły testy w Elblągu, a 23 w powiecie elbląskim.
Ministerstwo Zdrowia poinformował dziś (5 listopada) o 15 904 nowych przypadkach zakażenia koronawirus z województw:
mazowieckiego (3376),
lubelskiego (2077),
śląskiego (1152),
wielkopolskiego (1032),
łódzkiego (1030),
podlaskiego (969),
małopolskiego (911),
pomorskiego (894),
dolnośląskiego (816),
zachodniopomorskiego (783),
podkarpackiego (715),
warmińsko-mazurskiego (614),
kujawsko-pomorskiego (592),
opolskiego (289),
świętokrzyskiego (272),
lubuskiego (250).
Minionej doby zmarły 152 osoby chore na COVID-19, wśród nich 113 miało inne schorzenia. Na Warmii i Mazurach odnotowano 4 zgony (wszyscy zmarli mieli choroby współistniejące).
MZ poinformowało dziś, że w szpitalach przebywa 8 897 chorych z COVID-19, w tym 742 jest podłączonych do respiratorów.
Obecnie w całym kraju kwarantanną są objęte 380 092 osobyb, wśród nich 16 621 w województwie warmińsko-mazurskim, a 2 278 w Elblągu.
Wczoraj w Polsce przeprowadzono 78 683 testów na COVID-19, z tego 3 165 na Warmii i Mazurach oraz 219 w Elblągu.
Od początku pandemii w Polsce koronawirusem zakaziło się 3 076 518 osób, a 77 547 zmarło.
Codzienne raporty dotyczące zakażeń koronawirusem dostępne są TUTAJ.
szczepić się !!!!
Tylko dobry szczep uratuje od wszelkich dolegliwości .więc kto tylko chce powinien się szczepić
Widać skutek niezasłoniętego ryjka miejskiego wzorca. Chodzi wszędzie jak odyniec, chracha, chrząka , roznosi zarazę i nie ma odważnego "pana szuchewycza" by wydał mu polecenie "onuca na ryj". Skoro nie wiemy jak się bronić przed zarazą, skoro nie chcemy się w 100% szczepić, to przynajmniej solidarnie dźwigajmy prawdopodobną ochronę, czyli zasłonięte usta i kulfony. Breżniew, przede wszystkim, też.
Po się szczepić skoro nie chronią przed zachorowaniem. Moi znajomi właśnie się rozchorowali, jeden za drugim a zaszczepieni są, a ja nie... i zdrowy jak ryba
U japońca maski od dawna były stosowane choc wirusa nie było ,no to coś dają smogi itp.Wsklepach u nas samowola . Trzeba cos robic nie biadolic bo choroba sama nie pójdzie sobie kto chce szczepi sie to nie boli ,a pozniej zobaczy sie czy to loteria z moim organizmem.
Skoro szczepi się, kto chce, to i nosi maseczki, kto chce. Nie można zmuszać do szczepienia, a do maseczek tak? Napisz o tych swoich znajomych czy chorują ciężko, czy nie? Bo bajki piszesz, ty super odporny.
Właśnie, że lekko, tak jak przed pandemii nazywano to przeziębieniem. I każdy to przeżył, nie było tyle szumu...
No właśnie lekko, bo byli zaszczepieni. Mój ojciec trafił do szpitala i niewiele mu trzeba było, by tam został na stałe. Teraz jest zaszczepiony i nawet jeśli zachoruje, to jest bardzo duża szansa, że spokojnie to przejdzie. Na całym świecie nie mogą kłamać, a statystyki mówią, że w szpitalach jest 99 % niezaszczepionych.