Rozporządzenie Rady Ministrów zakłada, że od dziś (21 lipca) obowiązują nowe zasady bezpieczeństwa związane z pandemią koronawirusa.
16 kwietnia 2020 r. wprowadzono obowiązek noszenia w miejscach publicznych maseczek lub innych elementów garderoby zakrywających usta i nos. Początkowo obowiązek ten dotyczył wszystkich, którzy znajdowali się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy. 30 maja br., nakaz noszenia maseczek został częściowo zniesiony, jednak nadal obowiązuje on m.in. w sklepach.
Dziś, 21 lipca, w życie weszły kolejne zmiany. Czego dotyczą? Skrócony został dystans społeczny - z 2 m do 1,5 m (przy zachowaniu obowiązku zakrywania nosa i ust).
W zajęciach lub wydarzeniach sportowych może uczestniczyć teraz do 300 uczestników (plus osoby odpowiedzialne za obsługę wydarzenia). Do 50 proc. został podniesiony limit dotyczący ilości publiczność na obiektach sportowych.
Otwarte dla publiczności zostały hale sportowe (ze wskazaniem limitu - 50 proc.). Na basenach nie obowiązują już ograniczenia uczestników zajęć. Limit publiczności został jednak podniesiony do 50 proc. Natomiast z aquaparków może od dziś korzystać do 75 proc. uczestników.
Wprowadzone zmiany dotyczą też limitu uczestników targów, wystaw czy konferencji. Obniżono limit do 1 osoby na 2,5 m2.
Zniesiony został obowiązek naprzemiennego zajmowania miejsc w kinach, imprezach artystycznych, klubach muzycznych, salach widowiskowo-sportowych, amfiteatrach, muszlach koncertowych. Widzowie mogą skorzystać maksymalnie z połowy dostępnych miejsc. Na terenie tych obiektów nadal obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust.
Należy podkreślić, że nadal mamy epidemię. Ona nie ustąpiła. Ciężko nawet powiedzieć, na jakim jest ona etapie. Wszyscy jesteśmy narażeni. Jeżeli ktoś sądzi, że z racji młodego wieku jest zwolniony z ryzyka zachowania to się myli. Przechorowanie nawet lekkie robi spustoszenie w tkance płuc, której regeneracja może trwać miesiącami, a nawet latami. Zagrożenie ciągle istnieje. Sytuacja epidemiczna w naszym regionie jest dobra, ale nie oznacza to, że koronawirus został wyeliminowany. Nie wiemy kiedy i kto może się zarazić. Zasady dotyczące bezpieczeństwa są proste i należy je szanować dla dobra swojego i nas wszystkich
- mówił Marek Jarosz, Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
A stary zasady nie obowiązujo jusz?
Zachorowania wzrastają, a rząd odpuszcza,!!! Jak było 200 zachorowan, to zamknęli nas w domach.. Róbcie tak dalej, to na jesień znowu do pali!!!
Parodia, "Skrócony został dystans społeczny - z 2 m do 1,5m". Dalej spoleczenstwo slepo wierzy ze jest pandemia, jakos rzadzacy sie tym nie przejmuja, sami sie nie stosuja do zasad. Gdyby faktycznie byla pandemia to sami dawali by przyklad - bali by sie o wlasne zdrowie. Widzielismy sami podczas ostatnich wyborow... Wiec Rodacy, nie bojmy sie, zdejmijmy z siebie to zniewolenie, badzmy wolni!!!
Przychodnie NFZ nadal zamknięte dla pacjentów. Lekarze i pielęgniarki od marca mają urlop. Tak samo biura nieczynne a dodzwonić się to cud . Montować pleksy i zacznijcie normalnie pracować. Ludzie w zakładach pracy pracują. A wy biurokraci i lekarze , co lepszy sort.
Przychodnie i biura zamkniete.
Dlaczego przychodnie są nadal zamknięte? Przecież osoby, które obsługiwały pacjentów do marca w przychodniach spokojnie robią zakupy w marketach, na rynku, jeżdżą komunikacją miejską itd. są obsługiwane przez innych jako klienci, ale one same już uciekają od pacjenta. Skandal.
Teraz wreszczie dzięki informacji dołączonej do artykułu zrozumiałem dlaczego tyle osób nie zakłada masek na usta i nos. Mianowicie związane jest to z faktem, że z tego obowiązku są zwolnione osoby, cytuję : " ... z powodu zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym, albo głębokim...". I jak to powiedział Goethe: "i wszystko jasne".