Janusz Nowak, lider elbląskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej, choć nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, by zostać Prezydentem Elbląga, udało mu się ponownie zdobyć mandat radnego. W drugiej turze wyborów postanowił on poprzeć kandydaturę Witolda Wróblewskiego. Jak ocenia jego wynik oraz jakie wyzwania widzi przed nową Radą opowiedział w rozmowie dla info.elblag.pl.
Jak ocenia Pan wynik Witolda Wróblewskiego?
Ten wynik jest dobrym prognostykiem dla Elbląga. Ja nie dyskredytuje Jerzego Wilka jako Prezydenta Elbląga, ale moim zdaniem, i podkreślałem to wielokrotnie, Witold Wróblewski był lepszym kandydatem. Wiem, że Witold Wróblewski będzie współpracować z wieloma środowiskami, również z Prawem i Sprawiedliwością. To jest niezwykle ważne, by w nowej kadencji współpracować ze wszystkimi, bo wszystkim nam zależy na dobru naszego miasta. Współpraca jest gwarancją tego, że Elbląg będzie się rozwijał dynamicznie, w atmosferze dialogu ze wszystkimi siłami politycznymi i środowiskami społecznymi.
Podczas drugiej tury Jerzy Wilk mówił, że nie wyobraża sobie, aby urząd Prezydenta objęła osoba, która nie ma większości w Radzie. Jak by Pan to skomentował?
To ja mam większą wyobraźnię, bo ja umiem sobie to wyobrazić. Tym bardziej, że mieliśmy tego przykład niejednokrotnie, chociażby podczas tej, kończącej się kadencji, gdzie Jerzy Wilk miał swoje zaplecze polityczne i tylko 10 radnych, czyli w opozycji było 15, a jednak udało się rządzić i zrealizować prawie wszystkie przedsięwzięcia, które zamierzał zrealizować. Bo w sprawach ważnych dla Elbląga prawie wszyscy radni, a często jednomyślnie głosowaliśmy za podjęciem uchwał, które zaproponował Prezydent i służyły one mieszkańcom. Jeżeli PiS, który będzie większościową opozycją, zachowa się odpowiedzialnie to Prezydentowi nie będzie ciężko kierować tym miastem. Bardzo wierzę, że tak będzie, bo znam tych ludzi – znam prezydenta Jerzego Wilka i prawie wszystkich radnych PiS-u i jestem przekonany, że będą współpracować, a prezydent Wróblewski będzie mógł realizować program, z którym szedł do wyborów.
Jakie wyzwania czekają na nowych radnych?
Jest ich wiele. Zaczniemy od budżetu. Trzeba przyjrzeć się projektowi budżetu na rok 2015 i być może go zmodyfikować, ale to już decyzja nowego prezydenta. Trzeba będzie w międzyczasie podjąć uchwały porządkujące sprawy miasta, w tym ograniczenie wydatków bieżących. Oczywiście bez szkody dla jakości zarządzania miastem, bo to nie sztuka pozwalniać i potem mieć problemy z bieżącym prowadzeniem miasta. Myślę, że uda się zoptymalizować zatrudnienie. Kolejne sprawy to przygotowanie dobrych wniosków inwestycyjny, ale i społecznych do nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej oraz szukanie pieniędzy na udział własny. To jest trudne, ale nie jest to niemożliwe.
A czym Pan, jako radny, chciałby się zająć?
Jestem radnym piątą kadencję i w toku mojej pracy samorządowej zajmowałem się i gospodarką, i sprawami społecznymi, i służbą zdrowia. Wszystkie sprawy są ciekawe i bardzo ważne dla Miasta. Radnych SLD w tej Radzie jest tylko trzech (Ryszard Klim, Wojciech Rudnicki – przyp. red.) Musimy dowiedzieć się, jakie są priorytety Prawa i Sprawiedliwości, bo oni mają większość i tak naprawdę mogą sobie zrobić w Radzie co zechcą. Domyślam się, że będzie podział stanowisk według parytetu ilościowego, ale musimy się dowiedzieć, jakimi działami oni chcą się zająć. To, co zostanie, i będzie dla nas, rozdzielimy. Mi na pewno bliższe są sprawy gospodarcze i chciałbym się tym zająć.
Dziękuję za rozmowę.
Dobra wiadomość - Tadeusz Naguszewski wraca do polityki .Może on zrobi porządek z tym co się dzieje w strukturach elbląskiego PO .Czekamy
I dobrze że mają większość może coś zrobimy pan Janusz przez cztery kadencje nie zdziałał zbyt wiele, a już służbą zdrowia to bym się nie chwalił
i znowu nas czeka okres "smuty" - pustynia profesjonalna, za to populizm nas zalewa - ratunku.....................................
"Tym bardziej, że mieliśmy tego przykład niejednokrotnie, chociażby podczas tej, kończącej się kadencji, gdzie Jerzy Wilk miał swoje zaplecze polityczne i tylko 10 radnych, czyli w opozycji było 15, a jednak udało się rządzić i zrealizować prawie wszystkie przedsięwzięcia, które zamierzał zrealizować" - hmhmhmhmh, a mówili, ze Prezydent Jerzy Wilk niczego nie zrealizował ;-)
Mam nadzieję że nie pozwolą wam żądzić
TO chyba P. Nowak ma w nosie odpowiedzialność mieszkamy w Elblągu a nie na Wiejskiej I nas te Pana gierki polityczne nie interesują trzeba było o nas pomyśleć wcześniej POpierająąc POpoparańców. TO JEST ELBLĄG a za ten pomysł z poparciem pociągnął Pan swoją "partyjkę" na DNO, na pewno w Elblągu
daj spokój odejdź i nie jątrz, weź sie do roboty
Powodzenia panie Nowak, elblążanie liczą na pana.
Naiwny gostek z tego Nowaka bo uważa ,że PiS będzie głosował za rozwiązaniami z którymi się nie zgadza.
Jak Pan Prezydent bedzie sie odpowiedzialnie zachowywal to PIS na pewno nie bedzie przeszkadzal..nie rob Pan teaz winyych wszystkiemu Pisowcow i ich wiekszosc w radzie..tylko sobie przypomnij jak glosowalas w poprzedńiej kadencji i czemu wszystko bylo na nie tylko po to zeby bylo na przekor Pisowcom