Cisza na planie! Wbiegają znane gwiazdy na wysokich obcasach. Przerwa! Szybko zdejmują buty, chodzą boso, ubierają kapcie. Ale nie wszystkie. Jedną z nich jest wybitna aktorka Ewa Kasprzyk, która po programie „Kocham Cię, Polsko!” porozmawiała z nami o polskiej rozrywce. Przy okazji warto wspomnieć, że już 15 maja znana aktorka wystąpi w Elblągu w słynnym monodramie Pedro Almodovara "Patty Diphusa" w reżyserii Marty Ogrodzińskiej.
Niecodzienną okazję przypatrzenia się pracy nad tworzeniem programu rozrywkowego mieli elblążanie, którzy wzięli udział w jednym z odcinków znanego show „Kocham Cię, Polsko!”. Jedną z zaproszonych gwiazd, które bawiły się wraz z gospodyniami programu, Marzeną Rogalską i Katarzyną Zielińską, była Ewa Kasprzyk. Aktorka udzieliła wywiadu Info.Elbląg.pl, dzieląc się refleksjami dotyczącymi polskiej rozrywki.
Antek Rokicki: – Czy lubi Pani brać udział w programach rozrywkowych?
Ewa Kasprzyk: – Trudno powiedzieć… Zawsze jednak gdy dostaję zaproszenie od jakiegoś telewizyjnego show, z chęcią biorę w nim udział. Jestem z natury osobą optymistycznie nastawioną do życia, a takie produkcje mają za zadanie głównie rozerwać ludzi. Ja się dobrze bawię, nie czuję jakiegokolwiek zażenowania czy też obciachu wynikającego z tego, że biorę udział w programach tego typu.
Czy oglądała Pani kiedykolwiek program „Kocham Cię, Polsko!”?
Zdarzyło mi się obejrzeć kilka odcinków. Zwłaszcza wtedy, gdy decydowałam się na wzięcie udziału w programie. Chciałam wiedzieć, jak wygląda jego formuła. Jest to mój, chyba drugi albo trzeci, występ w „Kocham Cię, Polsko!”.
Jedna z rund programu sprawdza znajomość słów tekstów znanych polskich piosenek. Można dzisiaj było zauważyć, że nie było to dla Pani trudne zadanie. Czy więc muzyka jest ważną rzeczą w Pani życiu?
Bardzo lubię polskie przeboje, mam do nich sentymentalny stosunek. Przypominają mi czasy PRL-u. Oczywiście, nie marzę o powrocie do tamtych lat, ale w końcu to relikt mojego dorastania, szczególnego czasu. Cenię sobie wspaniałe utwory takich wykonawców jak: Seweryn Krajewski, Kasia Sobczyk. Może nie znam dokładnie słów piosenek śpiewanych przez obecnych wykonawców, ale nie mam z tym też większych problemów, zapewne z racji wykonywanego zawodu.
Program „Kocham Cię, Polsko!” wyróżnia się tym, że poza rozmowami z zaproszonymi gwiazdami ważne są też elementy rozrywkowe, edukacyjne. Co sądzi Pani o takim typie programów rozrywkowych?
Myślę, że pytania w tym programie są szalenie łatwe, wręcz dziecinnie proste (śmiech). Może po to, by za bardzo nie skompromitować osób, które biorą w nim udział? Generalnie nie jest to jakaś zacięta rywalizacja… Zdarzyło mi się też wziąć udział w innego rodzaju produkcjach, m.in. u Kuby Wojewódzkiego, Szymona Majewskiego. Przyznam, że obawiałam się spotkania z Kubą, ale byłam mile zaskoczona. Program utrzymany jest na dobrym poziomie, jest perfekcyjnie prowadzony.
Skoro wspomniała Pani, że nie jest to pierwszy Pani występ w tym programie, to można chyba powiedzieć, że lubi Pani „Kocham Cię, Polsko!”…
Nie mogę powiedzieć, że program ten mi się nie podoba, ale nie jestem też jego wielką fanką. Uważam, że to dobra forma promocji naszego kraju. Poza tym udział w nim to przede wszystkim miłe spotkanie. Lubię Kasię Zielińską, Marzenę Rogalską, może to też wpływa na moją sympatię do programu. Człowiek nie przychodzi bynajmniej zdenerwowany, panuje bardzo dobra atmosfera. Jedyną tylko zastanawiającą rzeczą jest to, że formułę tę nie wymyślił Polak [Rinke Rooyens, producent – przyp.red.]. Może z daleka lepiej widać? (śmiech).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ewa Kasprzyk wystąpi w Elblągu 15 maja w słynnym monodramie Pedro Almodovara "Patty Diphusa" w reżyserii Marty Ogrodzińskiej. W spektaklu Kasprzyk, jako jedna z kilku aktorek na świecie, wciela się w bardzo kontrowersyjną, a zarazem ciepłą postać ze świata porno. Spektakl bedzie przeznaczony tylko dla widzów dorosłych. Sprzedaz biletów rozpocznie się w połowie kwietnia. Więcej szczegółów już wkrótce.
Antek Rokicki
