W studiu Telewizji Polskiej odbyło się nagranie znanego programu rozrywkowego „Kocham Cię, Polsko!” z udziałem… elblążan. Nasze miasto było, obok zaproszonych gości, głównym bohaterem odcinka, który zostanie wyemitowany w maju.
Dzień elblążan, którzy wzięli udział w środowym nagraniu odcinka „Kocham Cię, Polsko!”, rozpoczął się niezwykle szybko, bo już o godzinie 4.30, kiedy to rozpoczęła się droga do Warszawy. I choć większość z nich spała w autobusie ze względu na wczesne godziny poranne, to energii do promowania Elbląga im nie zabrakło. Uzbrojeni w różnorakie transparenty, koszulki z napisem „Elbląg, moje miasto” wkroczyli do studia TVP2, w którym produkowany jest już piąty sezon programu „Kocham Cię, Polsko!”.
Udział we wspólnej zabawie, okazał się połączeniem rzeczy przyjemnych z rzeczami pożytecznymi. Poza promocją miasta elblążanie mieli okazję zobaczenia przygotowywania programu telewizyjnego oraz spotkania gwiazd. A były nimi naprawdę ciekawe osobowości. Katarzynie Zielińskiej towarzyszyły aktorki: Marta Żmuda-Trzebiatowska, Katarzyna Glinka, Ewa Kasprzyk. W drugiej drużynie, której kapitanem była Marzena Rogalska, walczyły: Maja Bohosiewicz, Daria Widawska, Grażyna Wolszczak. Gościem specjalnym był m.in. zespół Golec uOrkiestra.
Do Warszawy pojechali m.in. uczniowie I, II, IV LO, Zasadniczej Szkoły Zawodowej Zespołu Szkół Inżynierii Środowiska i Usług, Zespołu Szkół Handlowych.
- Zgłoszenie miasta do udziału w tym programie było naszą inicjatywą – mówi Kamil Czyżak z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. – To jedna z form promocji, przygotowana przez Wydział Komunikacji Społecznej i Wydział Edukacji. Dzięki udziałowi w programie na pewno zapiszemy się w pamięci telewidzów. Ważne jest to, że poza obecnością elblążan wśród publiczności, uczestnicy show odpowiadali na pytania dotyczące Elbląga. Widzowie dowiedzą się, jaka rzeka płynie przez nasze miasto, jak nazywa się kanał z systemem pochylni.
Wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć program z elbląskim akcentem, zapraszamy przed telewizory w piątkowy wieczór 6 maja.
Wkrótce opublikujemy wywiad z Ewą Kasprzyk, jedną z uczestniczek programu, która tylko z nami porozmawiała o tym… co polskie, czyli o polskiej muzyce, ale też o… polskich programach rozrywkowych.
Antek Rokicki
"Widzowie dowiedzą się, jaka rzeka płynie przez nasze miasto, jak nazywa się kanał z systemem pochylni"- ale siara, no promocja godna strategii promocji miasta, jechac do Warszawy i opowiadac, jaka rzeka plynie przez nasze miasto. bez komentarza.
kosheen - nie dziw się, ale dla wielu elblążan Elbląg leży nad kanałem, dla niektórych nawet jest to Kanał Elbląski!!!! Gdyby ten czub warszawski Wkurzajewski zapytał się skąd wywodzi się nazwa "Elbląg", byłyby już duże problemy. A nazwa ta wywodzi się właśnie od rzeki nad którą nasze miasto leży - "Ilfing = Elbing = Elbląg".
niektórzy to zawsze stwarzają jakieś problemy ,"dajcie" promować miasto może zainteresowani dowiedzą się coś ciekawego o Elblągu i młodzież zabawi się
FAKTYCZNIE MAJĄ CO PROMOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
szczerze????? tu nie ma czego promowac........ mam dosc tego miasta bez zadnych atrakcji i z cholernym bezrobociem gdzie jest albo robota na czarno za półdarmo albo potrzebuja samych przedstawicieli handlowych a w urzedzie pelo tych urzedasów co i tak nie maja co robic a siedza i kase ciagna /// masakra a bedzie tylko gorzej!!!!
a po programie powinni odrazy pod sejm ruszyć z pikietą ,co by jakieś środki dla naszego miasta wywalczyć na rozwój miasta,zapytać się gdzie te pieniądze na oświatę,służbę zdrowia,i inne nie spełnione obietnice z kampanii wyborczej.po co dwa razy tam jeździć?
może się mylę ,ale elblag najlepiej promują znani ,kiedyś elblazanie ,ale i znani ludzie mieszkajacy w Elblągu np. Rynkowski,Kwietniewska, sportowcy , muzycy jazzowi , aktorzy ,malarze,dyrektorzy , prezesi , mlodzież studiujaca , a nawet emeryci itp. Często sami elblążanie nie wiedzą ile znanych w polsce i poza osób pochodzi z naszego pieknego miasta .
skoro tak ich duzo to dlaczego tak słabo o tym słychac?? -moze wstydza sie rodzinnego miasta ..
inz poniżej. Dobrze dedukujesz, ale ci Wielcy Elblążanie się nie wstydzą swegoi miasta, wstydzą się ich natomiast ci co kreowali do grudnia 2010 r. wizerunek naszego miasta. Przykład: największy elblążanin w dziejach miasta - Ferdynand Schichau okazał się niegodnym, by jego nazwisko nosiło Gimnazjum Nr 9 w Elblągu - szkołą, którą - nota bene - zakłady Schichaua wybudowały!
wszystko super, szkoda, że nie po kilka osob z każdej szkoły ;)